Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wieczór po bitwie

Dorzuć do ognia druhu mój miły,
Bolą cię rany, lecz honor nasz czysty.
Choć duszę zawodu strzały przebiły,
Przed nami płomień przyjaźni wieczysty.

Bitwa przegrana przez fałszu przekleństwa,
Razy zadane nieprawym orężem.
Dzielnie stawałeś pod flagą męstwa,
Ciosy odbiłeś swą dłonią prężnie.

Braterstwem związani zyskaliśmy pole,
Lecz wróg podstępnie cofnął się w ciemność.
Mrokiem zwątpienia ogarnął wolę,
Próbował zniszczyć niezłomną jedność.

Zdejmij już zbroję i odrzuć swą tarczę,
Niech miecz twojej wiary zazna spokoju.
Świt powitamy po ciężkiej walce,
Z głową wzniesioną po nocnym znoju.

Opublikowano

Witaj Janku przyjacielu. Dokładnie nie wiem jakie to wielkie bitwy i o co sie
toczą, ale gratuluję męstwa i odwagi. Jezeli to wojny sprawiedliwe o słuszną
sprawę, w pełni popieram. Jeżeli nie - odradzam. Pozdrawiam serdecznie,
przyjaciel.

Opublikowano

Witajcie Kochani, to właśnie bitwa o honor i prawo decydowania o sobie.
Niestety w pewnych dziedzinach życia tej wolności zabrakło.
Pozdrawiam Was z wielką przyjaźnią i wdzięcznością za wspieranie w codziennym boju.
Cóz, na ile starczy sił...
Janek (Gryf).

Opublikowano

To właśnie człowiek jako jedyna istota, wśród wszystkich innych stworzeń, posiada dar dokonywania wyborów. Niestety, nie zawsze są one trafne i właściwe. Dlatego ideał życia jest coraz bardziej odległy.
Bardzo mi się podoba Twój wiersz Gryfiątko kochane :-)
Buziaki
J.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • A mi się widzi. Że dobrze jest kochać  Znam takie małżeństwo, co się rozwiodło i bagatela 30 lat jego nie było w żaden sposób choćby najmniejszy. A dziś choć jest ból i nienawiść może już wyparowania, on ją prosi, by go nakarmiła. Ona jeszcze się z tego śmieje, ale pewnie w końcu go i nakarmi. Bo i gotuje i sprząta i chodzi za lekarzami To prawdziwa historia. Ja go przewijałam. Może te uczucia w ogóle są nieistotne. Tam się zatrzymujemy nad nimi. Po prostu są dla siebie i już. Zrobić coś prostego nie dla siebie tylko. Co trzeba. Mieć na to siłę. Miłego dnia    
    • Gdybym mniej ją kochał co przecież mogło się kiedyś udać mniej nienawidzilibyśmy się po rozstaniu nasz zawód przybrałby łagodniejszą formę że też tego nie wiedziałem, że też się nie spodziewałem (ślepa miłość)   Gdym był innym człowiekiem lepiej, znacznie lepiej, napisałbym tę prozę celowałbym może nawet w awangardę top topów rozumiem jednak, że nie jestem w stanie wybrać publiczności więc zrezygnowałem z cyzelowania (hurtownik)   Gdybym może chciał bardziej wyjaśnić ubrałbym tę wypowiedź w więcej sentencji niestety tłumaczyłem już tak dużo i tak bardzo wiele totalnie bezskutecznie zupełnie że cztery strofo zwrotko akapity najzupełniej na dzisiaj wystarczą (rezygnacja)   I ja i czytelnicy wiemy skądinąd doskonale że najciekawsze, najgłębsze i najbliższe sedna jest to co nienapisane Nawet największy ból trzeba czasem okłamać - by zamilkł (oczywistość nad oczywistościami).   Warszawa – Stegny, 11.08.2025r.
    • @Annna2 dziękuję Aniu. Najważniejsze, że byłaś. Dzięki :)
    • @Migrena  a ja to skomentuję cytatem wpierw(wybacz że to zrobię) Miłość to nie patrzenie na siebie wciąż- ale w tym samym kierunku. Nie ma idealnych ludzi nie ma idealnych miłości. Może tylko w wierszach.
    • To chyba mol. Może taki książkowy nawet ;-) Jeden tylko wlazł i cały słoik do wyrzucenia ;-))        
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...