Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Leżał sobie nieboszczyk,spoglądał znad wieka,
Jak po niego zbliża się, sto diabłów z daleka.
Dążą wprawdzie powoli,wciąż w jego kierunku,
On się nie mógł poruszyć,jak na posterunku.

Użył owy postronek,zawisnął na chwilę,
Wkrótce się przekonując , jego własnej sile.
Zadyndał,tak zostało.By tak w lesie dyndał,
W końcu przypadkiem znalazł go przybłęda.

Teraz patrzy z boku co się wokół dzieje,
Idą głów mąciciele i duszy złodzieje.
Chce uciekać-nie może,krzyczeć, brak mu siły,
Wszystko przeciw ,wrogie, na nim się skupiły.

I tak sobie w głowie do siebie mamrota,
Że mu na wieszanie nie przyjdzie ochota.
Tymczasem tego skutki są zanadto srogie,
Bo się skłócił,nie jednał, z samym Panem Bogiem.

Cały strachem podszyty,trzęsie jak osika,
Mało nie oszalał,już dostaje bzika.
Poczuł mokro w piżamie,zaworki puściły,
Samobójcze myśli naraz się zemściły.

W obesranych galotach,spocony się budzi,
Chociaż smrodzik wokoło-szczęśliwy, wśród ludzi.
Wie od dzisiaj-będzie wiedział potem,
I nie podda kuszeniom,diabelskim bełkotom.

Józef Bieniecki

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Bardzo ludzki tekst, historia o tym jak człowiek dla innego człowiek może stać się najważniejszy. O lojalności, o zrozumieniu, bliskości... 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Tu się uśmiecham, nie potrafię się nie uśmiechnąć do Krzysztofa... Pięknie.
    • @Robert Witold Gorzkowski   Dokładnie tak, Robert. Dziękuję Ci za ten przykład - z tą sztuką kubistyczną to w punkt. Widz często widzi tylko efekt końcowy, ale nie dostrzega drogi, która do niego prowadziła - lat ćwiczeń, prób, opanowania klasycznych form.   Picasso, zanim namalował Guernikę, potrafił narysować końską głowę jak z anatomicznego podręcznika  - czyli miał i znał podstawy. Był świadomy. I właśnie dzięki tej świadomości mógł tworzyć rzeczy, które burzyły formę z sensem, nie przypadkiem. Tak samo jest z poezją – zanim coś rozbijemy, warto wiedzieć, co dokładnie rozbijamy. To trochę tak, jak z latarnią morską - nie chodzi o to, żeby przesunąć ją z miejsca, (ona musi być), Warto zrozumieć, jak działa i jak pomaga statkom bezpiecznie przepłynąć. Bez tego światło traci sens. A po co latarnie? Niech wszystko co napisane, będzie poezją   Dzięki Ci za ten głos - dodaje odwagi do dalszego dzielenia się, bo widać, że rozmowa nie idzie w próżnię:)  
    • @Alicja_Wysocka dziękuję Alicjo za wspaniałe słowa. Z pełnym szacunkiem dla Ciebie.
    • dwa miliony lat temu  wtedy człowiek wyszedł z Afryki  entropia Europy przez kilka  gatunków istot ludzkich  życie nie jest łatwe    potem mrozy  cmentarzyska fosylia  i skamieniałe żebro    rzucona dzida leci wysoko  najlepiej celować w mamuci bok drony na osiedla i szpital dziecięcy  dobrze zeszklony koniec łatwiej przebija zwierzę    jar północny pali już ognie  praca daje spokój duszom przodków  pierwsza lekcja to wyjazd z hangaru  w pracy zbroi przeciwlotnicze  pociski rakietowe    z tej ciszy pierwszego miliona lat po upadku Asteroidy wyszły ssaki ryjące  życie nie jest łatwe    jadły popiół           
    • @Berenika97  delikatnie bardzo. Pięknie aż żal czasem się obudzić
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...