Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ciało oblepione wspomnieniami nocy...

włosy przytłoczone i zmęczone od twojego dotyku

opadają bezradnie na roześmianą twarz

powieki leniwie podnoszą się by zdradzić światu tajemnicę nocy...

wzrok... szczęśliwy, radosny... krzyczy KOCHAM CIĘ!!!

usta bardziej czerwone niż za dnia

podrapane, pulsujące, napełnione rozkoszą

policzki zaróżowione... zawstydzonone swoją nagością

piersi napęczniałe od pocałunków

wypełnione pragnieniem zaczerwienione...

brzuch pachnący śladami nocy rozkoszą...

skrywa w sobie całą tajemnicę...

uda obolałe jak po długim biegu kładą się na sobie...

dłonie szukające ciebie... jesteś blisko...

Opublikowano

słabo, dosłownie, kawa na ławę
żadnych niedomówień, żadnego pola dla wyobraźni,
oklepane zwroty, typowo "erotyczne"
żadnego powiewu świeżości, poszukiwania
najlepiej napisać to jeszcze raz, od początku

pozdrawiam

Opublikowano

Z przykrością muszę napisać, że - niestety -utwór ten nie wywarł na mnie żadnego wrażenia.
Jakkolwiek wyjątkowe byłoby dla nas to, co próbujemy opisać w wierszu - nie będzie takim dla czytelnika, jeśli nie opiszemy tego w wyjątkowy sposób.Tobie się to chyba tym razem nie udało -ale mam nadzieję, że "jeszcze" się nie udało i że kolejne "Erotyki" w Twoim wykonaniu nadrobią ten brak;)
Pozdrawiam - JvM

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @tie-break Ten wiersz jest tym ogrodem, o którym piszesz – pełnym światła, ruchu i kolorów. Sposób, w jaki łączysz obrazy natury z emocjami jest piękny - kwiaty rodzące blask, śmiałe krople, gorącokrwiste dorzecze – to język, który nie tylko opisuje piękno, ale je wytwarza.  
    • Anna gotuje flaki w wielkiej balii namacza jelita rozczłonkowane cielsko woła kruszeje w sieni cienkie gazy nasiąknięte brunatną mazią skutecznie odstraszają muchy metaliczny posmak krwi wabi zgłodniałe zwierzęta wielki łeb dynda na sztachecie dwa cięcia siekierą między oczy robactwo się złazi żołądek czyści nożem wygrzebując resztki nieprzeżutej trawy ogromny płat pokrojony w cienkie plastry niczym czerwia rozsypane na stole cierpnie na oknie lebiodką porusza wiatr zielone listki kołysze spokojnie w prawo w lewo niewymuszony taniec
    • @Migrena Ach, jakie to niezwykłe! Jakże piękna jest ta chwila, kiedy miłość przestaje być słowem, a staje się światłem. Wzruszyła mnie ta fraza - "Nie bój się, jestem" - to cała istota związku zmieszczona w trzech słowach. I ta świadomość, że szczęście ma swój oddech, swoją ciszę, swoje miejsce na dywanie. Piszesz o miłości tak, jakbyś odkrywał ją po raz pierwszy w historii ludzkości. I to jest piękne - bo w pewnym sensie każda prawdziwa miłość jest pierwszą miłością świata. Piękny wiersz!   Najpierw się wzruszyłam Twoim tekstem, a potem muzyką i słowami - miłość -   nadała sens mojemu pustemu światu, jakby nigdy nie było innej miłości, innego czasu. Weszła do mojego życia i uczyniła je pięknym. Wypełniła moje serce...   ale dlaczego .... koniec tej historii ... wiesz  Tekst pochodzi z

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @huzarc Stworzyłeś niezwykłe napięcie między erotyką a przemijaniem. Pytanie, które mi się nasunęło - czy ta "cmentarna woń przypomnienia" odnosi się do konkretnej straty, czy raczej do uniwersalnej świadomości, że każda chwila namiętności nosi w sobie zarodek końca?
    • @Waldemar_Talar_Talar I całe szczęście, że tak jest. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...