Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

***

zakradł się cichutko
miękkim ruchem kociej gracji

przysiadając z nonszalancją
na niewygodnym zydlu

w niej tysiące wzruszeń
zagrało serenadę szczęścia

wprost do uszka szeptał
słodkie dusery poznania

tylko źli ludzie patrzyli
z paskudnym grymasem ust

odwróconej podkowy szczęścia
to zawiść - uspokoił głos

nakazując władczym tonem
przyrządzenie karaczanowej zupy

zebrała co do jednego odwłoka
w piwnicy własnej podświadomości

nie wiedząc jeszcze
że fiś jest nienasycony

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zawiść i agresja to dla mnie najniższe uczucia, dlatego pozwoliłem sobie obrócić ten fragment.
Pozdrawiam Waldek

Tę kreskę co nosisz na twarzy
Co kolor ma taki ...różowo bury
Tę ...co jak pijesz, to się w nią parzysz
Prawidłowe wygięcie ma ...do góry
Opublikowano

Zaczęło się ładnie, ale karaczanowa zupa zepsuła mi smak słodkiego deseru poznania. A może ona była tylko dla tych fisiowatych z podkową zawiści? Możnaby powiedzieć, że otoczona jesteś złymi ludźmi... Nie daj się! Pozdrowienia

Opublikowano

Witaj Intarsjo, jak zawsze ciekawie i skłaniająco to przemyśleń
zwłaszcza, że i wokół mnie ostatnio też jest trochę karaczanów, które chęnie bym ugotował.
Pozdrawiam z podkową w górę.

Opublikowano

Masz mnie.
Nie tylko wierszem tym razem mnie ustrzeliłaś Intarsjo.
Również jednym ze słów, które uwielbiam: dusery!
Ściskam
J.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zawiść i agresja to dla mnie najniższe uczucia, dlatego pozwoliłem sobie obrócić ten fragment.
Pozdrawiam Waldek

Tę kreskę co nosisz na twarzy
Co kolor ma taki ...różowo bury
Tę ...co jak pijesz, to się w nią parzysz
Prawidłowe wygięcie ma ...do góry

Fajnie :) Niestety, zawistników i złych ludzi pełno wokół :(

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pisanie*             Zamiana językowej różnorodności na ubóstwo przekazu myśli miała nieprzypadkową rewolucję: z początku powoli i wkrótce - z impetem jak ośmiornica wlazła na internetowe obszary. Stale, konsekwentnie i upierdliwie nadal anektuje coraz większe obszary naszej rzeczywistości.             Redukcja mówionego i pisanego języka postępuje. Zapanowało skrzętne liczenie używanych słów. Oszczędne szafowanie ich różnorodnością. Jęła obowiązywać łopatologia. Tekst musiał być skonstruowany z braku językowej biżuterii. Metafora, porównania i inne ozdobniki, poszły won i modnym się stało podawanie na tacy, a nieobecność wykluczających się spekulacji, domysłów, niedomówień czy jakichkolwiek myślowych procesów, odarły poezję i prozę z dotychczasowego sensu. * Ludzie, którzy nie potrafili ułożyć byle zdania, zaczęli posługiwać się relatywną logiką i w sposób gładki zmieniali co popadnie. A czego nie mogli, obśmiewali. Naumieli się nowego sensu wypowiadanych słów. Odtąd styl nie mógł być kwiecisty i arabeskowy. Taki od razu wędrował na gilotynę. Ich zdezelowane sądy naraz chwyciły wiatr w żagle i poczęły surfować po morzach i oceanach odważnych spekulacji. Twierdzili, że nastała korzystna moda na używanie sztampy. Że trzeba być pojmowalnym bez żadnego ale, a idee głosić należy językiem obfitym w uproszczenia. Uznali, że słów o rodowodzie przestarzałym, nie należy używać. Ogłosili zwycięski zmierzch kwiecistych sformułowań. Zadęli w surmy zbrojne obwieszczając wieczny odpoczynek niejadalnym tekstom i przydługim zdaniom, w rezultacie czego poszczególny człowiek począł dysponować nieograniczonymi areałami rozsądku. * Z powodu działań językowego rzeczoznawcy, który wtargnął na arenę dziejów, postanowiono wyposażyć piszących w stosowne przyodziewki. I tak się stało. Wnet zaprojektowano stosowne mundurki, a literacki naród prezentował się w nich identycznie, co wyglądało, jakby wyszedł spod jednej sztancy. Kto dał się wbić w to przyobleczenie, ten w niczym nie odstawał od chóru; kląskał i biadał w tej samej tonacji.­   Autor: nerwinka Źródło: opowi.pl
    • Pan             Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która bezterminowo chroni strategiczne firmy polskie przed obcymi podmiotami gospodarczymi - spoza Unii Europejskiej i nowe przepisy wejdą w życie dwudziestego czwartego lipca.   Źródło: WP Wiadomości              Strategiczne Spółki Skarbu Państwa można znaleźć w mojej ustawie zasadniczej - Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Narodowej.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Berenika97 Tez tak bywa, a nauka wykazała, że babki znacznie lepiej to ukrywają. Polecam książkę "Wojny plemników".  Pozdrawiam
    • @Marek.zak1- Mistrzu, ona wcale się nie gniewa, rozumie mnie, bo swoich kochanków miewa. :) Fajna fraszka!  
    • Tu monogamia nie istnieje, więc o zdradzie nie mam mowy:). 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...