Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

czuję przemijanie
cieknie rękawem dzisiaj
wprost do rynsztoka
gdzie moje miejsce

nawet nie szukam
samo przychodzi
z kolejnym wschodem
bądź podczas następnego pocałunku

kocham cię
męsko-damską miłością
i nie chcę tracić chwil
marnując czas

na zakupy
jedzenie
sen
czy piłkę nożną

Opublikowano

ja myślę, że...tytuł kojarzy mi się z Edyta Górniak:)
dalej myślę, że:
w rynsztoku
ale do rynsztoka
i jeszcze myślę:
"i nie chcę tracić chwil
marnując czas" - czy to nie takie trochę masło maślane?
tracić=marnować
chwile są częścią tego czasu
takie tam moje... ale może źle myślę:)
zamysł wiersza ciekawy
pozdrawiam ciepło
Grażyna

Opublikowano

bardzo dobry wiersz Panie Biały.
hm. zestawiając go z poprzednim - "cyfra minus" (bo nie sposób było mi nie zestawić) odczytuję jako zatrzymanie się peela. alkomat, rynsztok, beznadzieja... ale jednak kocha. chociaż jest taka nitka, że ostatni raz...
pozdrawiam serdecznie!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



:))))))))
a to ci idolkę Biały złapał!
:DDDDDDDDDD
EDZIA????? kto by przypuszczał!

no, to rzeczywiście, nie jet to wiersz o tym, o czym myślę
:)))))))))))))
ale tytuł zaje... fantastyczny, znaczy!
asekuracyjny!

:))
jest o tym
:D
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


jasne że do rynsztoka, dzięki za wnikliwe czytanie:))
a "tracić-marnując" tak się napisało, ale szczerze też jakoś koślawie na to patrzę, coś się z tym zrobi w niedalekiej przyszłości;)
jeszcze raz dzięki, za komentarz
pozdrawiam G.
r
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


jeśli jest jakieś powiązanie pomiędzy tamtym a tym to nie było ono zamierzone, aczkolwiek temat beznadziei ogólnie rozumianej pojawia się u mnie często, cóż szczypie w oczy, więc napomina się by notować
dziękuję za komentarz
pozdrawiam
r
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



:))))))))
a to ci idolkę Biały złapał!
:DDDDDDDDDD
EDZIA????? kto by przypuszczał!

no, to rzeczywiście nie jet to wiersz o tym o czym myślę
:)))))))))))))
ale tytuł zaje... fantastyczny, znaczy!
asekuracyjny!

:))
jest o tym
:D
nie rozumiem, tego komentu, a dokładniej jego pierwszej części, ale luz
a wracając do komentu Graży i kojarzenia z tytułem (jeśli w ogóle taki jest) Górniakowej, to nie znam twórczości tej pani, poza występem podczas mundialu w Korei i Japonii 2002, więc jakakolwiek zbierzność tytułów przypadkowa
pozdrawiam obie panie
r
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



:((


acha, no dobra, to miał być żart :(
córka powiedziałaby z przekąsem: cha cha bardzo śmieszne i jak się okazuje, miałaby rację.
sorry zatem - niczego złego na myśli nie miałam (ja na przykład lubię Maleńczuka).
jeśli zbieżność przypadkowa, to tym lepiej, a właściwie wszystko jedno.

tytuł ściąga tabuny gości!
:))

to nie jest wcale to, co myślisz, że jest ;)
wiersz się podoba, oczywiście
Opublikowano

ogólnie wiersz mi się podoba, zawsze jednak konfrontuję to,
co wyczytam ze stanem faktycznym własnego stanu rzeczy. :)
Z przykrością muszę stwierdzić, że dla mnie to już sfera marzeń,
której proza życia nie podoła. Ale próbować trzeba.
Szkoda tylko, że każda taka próba przynosi nowe rozczarowania,
ale coś zawsze zostaje. I właśnie dla "tego czegoś" ciągle warto.
Pozdrawiam.

Opublikowano

tak jeszcze raz wpadłam , bo jak sie słyszy że to nie jest to co myslisz ,,,,to sie czlowiek musi dłużej zastanowić że może tak jest ,,,myślę że peel ma żal do siebie ,że ma pczucie zmarnowanego czasu ,ze wszystko mogłobyć inaczej ,piękniej tylko że na tym zamyśleniu się czasami kończy ,,,,,albo często wręcz.....pozdrawiam

Opublikowano

Wiersz daje do myślenia ,takie lubię!
Podoba się całość ,ale zastanawia pierwsz część ...pomyślałam ...ale zostawię żeby wiersz pozostał na zawsze w pamięci ,,,bo bo niesamowite przemyslenie!
Pozdrawiam!
Ania

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Jednak stało się inaczej za sprawą owej fortuny z wiersza, która podobno jest ślepa.     Owszem pełna zgoda. Ten tekst powstał z mojego osobistego doświadczenia, bo tak dziełem przypadku się stało, że w za młodu miałem okazję dość sporo takich gwiazd i gwiazdeczek obojga płci poznać. I nie przypominam sobie ani jednej, która by nie cierpiała na chroniczny brak bliskości. One i oni są tacy jacyś zawsze ponad, trochę niedostępni, gdzieś tam wysoko oddaleni na firmamencie sławy. I nie jest to nawet takie ważne jak duży jest jej zasięg. Już nawet taka miss szkoły podstawowej, czy nawet klasy może mieć z tym problem. Przeciętne osoby w tym temacie radzą sobie znacznie lepiej. A jak pomóc gwiazdeczką? Przytulić tak zwyczajnie po swojsku. Spojrzeć w oczy bez chęci posiadania. To przyciąga prędzej czy później, szczególnie gdy młode i nie zepsute do cna. I samemu być sobą bez udawania kogoś znanego.   Dziękuję za komentarz i serduszko.    
    • @andreasMasz rację, dziękuję. :)
    • Pewien niegdyś chłopiec,  Zgubił się w mroku tego świata,  Odnaleźć się nie mógł,  Totalnie go nie rozumiał,  Ulicami miast się hasał, W poszukiwaniu odpowiedzi.   Zagubiony chłopiec,  Społeczeństwa się bardzo przestraszył, Taki agresywny, taki paskudny, Zaakceptować go nie chciał nikt, Podporządkować się również próbował,  Nie dał rady mimo chęci.   Plecak pełen radości porzucić musiał,  Balastem okazał się zbyt dużym,  Ciężar jego go przytłaczał,  Dalej zagubiony, dalej z pustymi rękoma, Głowa spuszczona w dół  Nie wiedział co począć miał.   Liczne porażki go nie wzmocniły,  W cieniu wolał się ukryć,  W jego głowie mu bezpieczniej, Nie chciał patrzeć na te twarze, Podejrzliwe i pełne nienawiści, Jak dziwaka go traktują, Jak od siebie gorszego.   Chłopiec poddał się,  Za dużo po drodze stracił, Nie dał rady iść dalej, Wyrwać się z tego świata,  Ani mu jakoś pomóc,  Nie dał rady go zrozumieć,  Czy też odpowiedzi znaleźć,  Na nurtujące go pytanie: "Czy mogę być tu sobą?"          
    • @Waldemar_Talar_TalarWiersz przypomina o pokorze, akceptacji i uzdrawiającej (czasem :)) mocy czasu. Jakże można różnie interpretować czas - dla niektórych to "coś", czego nie ma. :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Bardzo mi miło że wiersz taki efekt wywołał i życzę by nie była to tylko przelotna chwila z bliskością. Dziękują za miły komentarz i serduszko.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...