teresa943 Opublikowano 16 Lutego 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 nieskora do snu czerwień jabłek zakazany zapach w tle kalendarz otulony ciszą gubi samotność ile jeszcze pustostanów bez kwitnienia jak odnaleźć panoramę szczęścia do syta nakarmić głód z daleka na przekór fatum pozrywam pęta na zielonych światłach wyjdę z siebie dla ciebie jeszcze raz zakwitnę
klubo Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 interesujący- końcówka wprawdzie nieodkrywcza ale jakże ładna część zapisana kursywą b. dobra pozdrawiam
Eunicee Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Oj pięknie kwitnie:) cóż ja mogę więcej powiedzieć, ogromie się podoba) pozdrawiam cieplutko
krzysztof marek Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 pamiętam z "W" jakże by inaczej... romantycznie i ciekawie. podoba mi się przejście od zapachu zakazanych jabłek do obietnicy zakwitnienia. na przekór fatum! pozdrawiam serdecznie Krysiu :)))
Tomasz_Biela Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Bardzo dobrze było tu zajrzeć i wziąć głęboki oddech po przeczytaniu nadzieja żyje u Ciebie i nie pozwalasz czytelnikowi uciekać do zmartwień nawet w Twoich najczarniejszych przesłankach / mądrość życia / soczysta dojrzałość / pozdrawiam t /
Almare Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 nieskora do snu czerwień jabłek kusi dotykiem kalendarz w ciszy gubi samotność na przekór wzrosnę w zielonych pędach i jeszcze raz zamienię się w kwiat Trochę pozmieniałem. Wywaliłem: otulenie( za słodko), fatum( jest obecne w wierszu), z daleka( zapychacz);dodałem więcej temperatury do pierwszej. A jak podoba się końcówka? :))) Trzeba koniecznie zmienić tytuł, może: Pąk, Kłącze
Pan_Biały Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 z daleka na przekór fatum pozrywam pęta na zielonych światłach wyjdę z siebie dla ciebie jeszcze raz zakwitnę wyrwałem, Krysiu ten fragment jest kapitalny a całość bardzo na plus pozdrawiam r
Baba_Izba Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Przeczytałam, wciągnął mnie klimat wiersza, zauroczył "zakazany zapach w tle"! Serdecznie pozdrawiam - baba
M._Krzywak Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Subtelne. Pasuje. "zakazany zapach" - to trochę, hm, dziwne... "ile jeszcze pustostanów bez kwitnienia" - jak pustostanów, to samo przez się wiadomo, że bez kwitnienia. Wycinając to (bez kwitnienia) uniknie się też powtórki "kwitnienia", które jest w puencie. Pozdrawiam.
Oxyvia Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 "Ile jeszcze pustostanów bez kwitnienia" zamieniłabym na: "Ile jeszcze pustokwiatów". Kropka. Poza tym ładny wiersz, pełen metaforyki i liryzmu, a także nieugiętości, jaką mają w sobie kochające kobiety. :-) Pozdrówka. Joa.
bestia be Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 jak zawzse liryzm przemawia, wiec sie podoba Super zreszta już pisałem o tym wierszu jednak zazwyczaj nie wchodzę w ten dział szacuneczek be
teresa943 Opublikowano 17 Lutego 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. bardzo cieszy zainteresowanie mimo "nieodkrywczej" końcówki, która jednak dla peelki ma szczególne znaczenie (osobiste) dziękuję Klubo :):) serdecznie pozdrawiam - Krysia
teresa943 Opublikowano 17 Lutego 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Eunicee, pięknie dziękuję za ogromne podobanie :):) serdecznie pozdrawiam - Krysia
teresa943 Opublikowano 17 Lutego 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Krzysiu, jak zawsze jesteś niezawodny w towarzyszeniu moim wierszom i wczuwaniu się w "zapach" przesłania dziękuję pięknie :):) serdecznie pozdrawiam - Krysia
teresa943 Opublikowano 17 Lutego 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jakże miło Tomku, że dobrze się czujesz w moich klimatach; jeśli choć na chwilę oderwałeś się od zmartwień, to tym większa radość; bardzo dziękuję za nadzwyczaj wnikliwe wczytywanie się i wyciąganie pozytywnych wniosków - nie każdy to potrafi :):) serdecznie i ciepło pozdrawiam - Krysia
teresa943 Opublikowano 17 Lutego 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ooo, Anno M. ...nazbyt wygórowana ocena...rumienię się... dziękuję :):) serdecznie pozdrawiam - Krysia
teresa943 Opublikowano 17 Lutego 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Almare, podoba się nie tylko koncówka, ale całość (Twoja), tylko wiesz...to jednak nie ten sam "typowo kobiecy" wiersz, sorki tytuł też ma znaczenie...dla peelki, jednak nie zdradzę w czym rzecz...autor nieraz ma "kopnięte" odczucia tylko jemu wiadome, bo konkretne (osobiste) :) aha, jeszcze "z daleka" ...tu b. istotne(...) nakarmić głód z daleka prawda, że "z daleka" trudno, nawet niemozliwe? dziekuję za przepiękne sugestie...juz widzę w nich materiał na nowy wiersz pod innym tytułem :):) serdecznie pozdrawiam - Krysia
teresa943 Opublikowano 17 Lutego 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ogromna radość za to "wyrwanie" z plusem za całość dziękuję :):) serdecznie pozdrawiam Rafale - Krysia
teresa943 Opublikowano 17 Lutego 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Czyż może być większa radość autora? "Wciągnąć" klimatem, "zauroczyć" zapachem "w tle!" Czytelnika? To jest b. miłe! Dziękuję Izo. :):) Cieplutko pozdrawiam - Krysia
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się