Fraszki niewinne

[Gość]

Niezdecydowany

Zastanawiał się co dzień,
czy jechać autem, czy lecieć lotem.
W końcu został na lodzie
i musiał iść na piechotę!

Zaufanie

Mój drogi panie,
liczysz na moje zaufanie;
obietnice twe zamień
na drogi mi kamień!
Ma miłość, to kamień drogi,
ma droga pani, a jam ubogi!
Nie stać cię na moje zaufanie?
Znajdę sobie takiego, mój tani panie!

Pokora i Pycha

Z pokorą Pokora w kolejce stała
a Pychę pycha do góry pchała.
Gdy Pycha Pychę strąciła z mostu,
zaangażowano Pokorę, ot tak, po prostu!

[Gryf]

Witaj Eugeniuszu, znów przepiękne fraszki. Mnie do gustu przypadła "Pokora i Pycha", jakże prawdziwa.

Dziś Pycha próbuje życiem kierować,
Pokora w kąt cichy musiała się schować.
Lecz Pycha w swej pysze znów przesadziła,
Pokora zwycięsko do nas wróciła.

Serdeczne pozdrowienia, Janek.

[Gość]

Dziękuję Janku za komentarz i ciepłą opinię. Mam jeszcze inne fraszki, frywolne, ale nie wulgarne, nie wiem czy je zamieścić! Pozdrawiam