Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

promienie zabłysły
opadły na jabłonie
stoisz uśmiechnięta
za firaną wspomnień

odeszłaś zamarłem
już powiędły róże
z mojego jestestwa
samotność zadrwiła

wszystko traci sens
gra niema muzyka
przepoławia serce
życie albo śmierć

Opublikowano

peel "śmiertelnie" zakochany / gdy ona "odchodzi", on ...nie potrafi bez niej normalnie żyć /
a jednak...życie toczy się dalej, więc chyba niedobrze tak rozpamiętywać? /
tak misie, hmm, zamyśliło
:):)
serdecznie pozdrawiam -
Krysia

Opublikowano

Ach te wspomnienia. Ile by człowiek dał, żeby co niektóre wróciły do rzeczywistości... A samotność to najgorsze, co może spotkać człowieka, szczególnie artystę... Ale trzeba wierzyć, że będzie lepiej i iść na przód, bo nie wiadomo kogo jutro spotkamy na swej drodze :)
Pozdrawiam

Janina

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Macieju i masz rację, gdyż podmiot , a autor to dwie różne osoby, ale jednak w tym portalu traktuje się je tak samo

dziękuję za mądry komentarz i odwiedziny

szacuneczek

be
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Janino no podmiot liryczny powinien jednak wybrać życie, gdyż inaczej to szara rzeczywistość
heh artysta zazwyczaj jest samotny ale w myślach

Literat nie może mieć żony,
gdyż związek skrzywiony:):):):_

dziękuję za komentarz i odwiedziny

szacuneczek

be
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Wiewiórko miło Cię widzieć, ,,też znasz się" ot dałaś mi rebus tym stwierdzeniem, ale on nie ma rozwiązania, jak nie dopowiesz

dziękuje za odwiedziny i zagadkowy komentarz

serdecznie


be
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wszystko się wali. Świat ciemnieje. Ale wiemy że tak jest tylko do następnego razu (następnej miłostki). Miłego...

Witaj Gamini mówisz, jak lawirant, a być nim to jednak sztuka zaś w życiu chyba masz rację, gdyż

zaprawdę nawet na emeryturze
zdycha kot przy jednej dziurze:):):):

dziekuję za odwiedziny i komentarz

szacuneczek

be
Opublikowano

Życie rządzi się własnymi prawami i raczej trudno nam cokolwiek przewidzieć w kwestii uczuć. Najbardziej boli, gdy nadzieje zawiodą i uczucie zostaje nieodwzajemnione lub nie do końca określone. Przynosi to wówczas radości i smutki. Tak właśnie widzę ten wiersz, ale to tylko moje spostrzezenia.
„Miłość jest męką brak miłości śmiercią” Jest to oksymoron gdyż sami nie wiemy jak mamy postąpić? Kochać i brnąć w to „błoto cierpienia” dalej czy żyć w samotności?

sformuowanie "wszystko traci sens" powoduje ogromny dramat tego niepewneg juz nieczego człowieka w beznadziejnej sytuacji zyciowe.

Moim zdaniem w miłości tak jak we wszystkim są dwie strony medalu. Miłości jest piękna tylko wtedy gdy jest wzajemna. Wtedy dajemy osobie którą kochamy wszystko co najlepsze. Jesteśmy skłonni oddać siebie w pełni. Nie raz poświęcamy wszystko. Angażujemy się w związek nie zawsze zostawiając sobie przestrzeń w którą będziemy mogli uciec bez szwanku na zdrowiu przede wszystkim psychicznym- co z kolei spowoduje nieautentyczność naszych uczuć.

Ach, przyjacielu, jeżeli pozwolisz sie tak nazywac....
Cóz, mimo wszystko podoba sie.
pozdrawiam kasia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




pogrzebałam troszkę w treści ;l
Bestio ja bym zaczerpnęła od Marianny
czyta się płynniej, tak jak w Twoim początek, a dalej gdzieś ta płynność się rozmywa
no ale to nie mój wiersz :)
ogólnie jest oki
pozdrawiam ciepło
Grażyna
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




pogrzebałam troszkę w treści ;l

Witaj Marianno bardzo ładnie to zmieniłaś i jeżeli pozwolisz skorzystam z ciekawych propozycji , gdyż są naprawdę bardzo cenne dla tego przesłania

dziękuję za czas, mądre rady , jak i komentarz

szacuneczek

bestia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Kasiu ciekawy i pouczający komentarz jeżeli chcesz to jasne możemy zostać przyjaciółmi, gdyż w tym nic złego jedynie dobrego. Przyjaźń to jednak wielkie wyzwanie
Przyjaciółko

dziekuję za wizytę i słowo przyjaciel:):):):)

szacuneczek

be
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




pogrzebałam troszkę w treści ;l
Bestio ja bym zaczerpnęła od Marianny
czyta się płynniej, tak jak w Twoim początek, a dalej gdzieś ta płynność się rozmywa
no ale to nie mój wiersz :)
ogólnie jest oki
pozdrawiam ciepło
Grażyna

Witaj Grażynko zauwazyłem już ciekawe określenia, jak np ,, firana wspomnień" ciekawa przenośnia nie tylko ta, zmienię jednak nie wszystko

dziekuje jak zawsze za wizytę i komentarz

szacuneczek

be
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dziękuję Marianno za zmiany, jednak w takiej formie już ten przekaz zostanie, gdyż życie albo śmierć to cały sens, gdyż tytuł ,,Bez wyboru", jednak czytelnik ma wybór, więc wybierze madre rozwiazanie, ale niektórzy jednak wybiorą śmierć, co dot samobójców w imię miłości jednak dla mnie to głupie rozwiązanie ale każdy ma inne zdanie

szacuneczek

bestia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Judytko no widzisz puenta zawsze bedzie podzielona, jak głowa i kazdy bedzie miał inny światopogląd

dziękuję za wizytę i komentarz


szacuneczek


bestia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Chcesz raptem bracie umoczyć pyska,  kędy się flaszka z bruzdy przebłyska ? Chcesz poczuć w zwojach wirowy prąd,  zaś w duszy lekkość i miły swąd ?    Lecz nim wypłyniesz, niesyty kolego, pamiętaj, że twe łapczywe ego rozdęte do granic ślepej niewoli, nie skurczy się gładko do trzeźwej woli.   Bo z pierwszą, w wątpiach ckliwie zadudni,  lecz pijesz dalej - choć nie ze studni -  aż w gębie zakwitnie posmaku pąk -  nim rano dostąpisz gastralnych mąk.    Z drugą, otworzą się czerstwia ukryte, przed dziwnym jakimś, nieznanym bytem, w którym na srebrnych polach do rana Błąka się księżna w czerwień odziana.      Za nią sznur dziewic z rękami w górze,  w srebrzystej bieli, błękicie, purpurze.  Zanoszą błagania, by za garść groszy skąpać się w chwili niezwykłej rozkoszy,     Do której wrota chwalebnie zabite,  chronione czystym żelazem litem. Lecz która z nich klęknie i się ukorzy,  na twe skinienie się furta otworzy.   I łąki ujrzysz, bujne, promienne, i srebrne wydmy, morza bezmierne,   i raje słodkie, gdzie głos wabi, śpiewa, a śpiewem strąca owoce z drzewa,   Jak gdyby gwoździe wskroś przerdzewione ktoś w mózg ci wbijał jak rymy szalone, które wykreślił zbój - wariat, poeta,  gdy umysł wyostrzy mu trzecia seta.     Z czwartą, zawitasz w gaj pomarańczy, gdzie kiwa się głowa starego radży który, gdy chwycą potrzeby kleszcze, klekocząc mantrę, powtarza - Jeszcze.   Istotnie, w skrócie, to ciebie czeka,  gdy w suchy pysk wlejesz tak ze sto deka - com sam doświadczył i spisał w bólu,   po czystej z lodu i jednym Red Bull-u.     YouTube - wersja dla leniuchów (udźwiękowiona)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @Alicja_Wysocka U mnie z puentowaniem szybko. Zgadza się, początek wiersza wyznacza rytm. U mnie dobra rytmika w wierszach to jeszcze nowość. Melodia mi ucieka w myśli. Cały czas trzymam w głowie wciśnięte klawisze melodii bo mi odpływa. Od tego mam to co nazwałem arytmią.
    • @Gosława U mnie to połączenie gotyku i modernizmu. Połączenie depresji, psychopatii i mroku. 
    • @Gosława też mi się spodobała :) Obrazy z utworu i mój wiersz to zasadniczo dystopia egzystencjalna. Niech to diabli wezmą.
    • @Migrena Tak, taki układ może mieć jakiś sens - uczymy się wzajemnie. Luksusu również :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...