Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pierwsze kroki


Rekomendowane odpowiedzi

Kiedy ogniem serce płonie?
Słychać jego głośne bicie,
Mocno się splatają dłonie,
Znaczy, że zaczynasz życie.

Jest owiane tajemnicą,
Myślisz, co się w życiu zdarzy?
Wszyscy ci najlepiej życzą,
Sam byś tego nie wymarzył.

No i wchodzisz jak do wody,
W nurty codziennego życia.
Doznajesz zimnej ochłody,
Mocniejszego serca bicia.

Wyżebrana pierwsza praca,
Potem pierwszy marny grosz.
Do domu wieczorem wracasz,
Bo ci łaskę zrobił ktoś.

Nie wiesz, co z tą fosą zrobić?
Klniesz na wolność, demokracje.
Ledwo starczy na opłaty,
I na nędzną wegetację.

Ciesz się bracie, nie narzekaj,
Dumnie swoja głowę noś.
Coś powiedział to odszczekaj,
Że ci łaskę zrobił ktoś

Takie życia są uroki,
Życie trzeba twardo brać..
Zanim zrobisz pierwsze kroki,
Musisz najpierw mocno stać.

R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Ryszardzie, bardzo mądrze i prawdziwie.
Powiem Ci skrycie, że czasem i od tego mocnego stania nogi bolą.
Czasem wspominam dzieciństwo, gdy inni podejmowali za mnie decyzje,
a ja stawiałem właśnie pierwsze swoje kroki.
Jak zawsze z przyjaźnią... Janek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtaj Ryszardzie, Twój realistyczny wiersz, bardzo poetycki, strącił mnie z chmurki poezji na twardą ziemię życia. Aby od niego uciec potrzebna jest nam jednak ta poezja, której można wszystko powierzyć. Pisz więc dalej o wszystkim co boli i cieszy! Pozdrawiam. Eugeniusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was drodzy przyjaciele. Witam Janku, witam Eugeniuszu. Wasze odwiedziny
i mądre, dobre słowa podtrzymują mnie na duchu. Chce mi się pisać, więdząc,
że to co robię ma jakś sen i jest przydatne.
Serdecznie Was pozdrawiam, życząc dobrych temtów do pisania, przez
was równie pięknych wierszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z prozy życia zrobić poezję ;-)
Takie momenty sprawiają, że nawet szary dzień rozjaśnia się nadprogramowym blaskiem.
Pozdrawiam i serdeczności zostawiam Ryszardzie.
j.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @Jacek_Suchowicz ;) czegoś mało:) wierszyk mi się urwał... Dziękuję za Twój:)          
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @Wędrowiec.1984 ;) Dzięki     
    • Przerobiona fraszka Sztaudyngera   gdy ślub brał z Mary Marko z Brukseli to jakby wsiadał do karuzeli za rok zwierzył się raz tacie że się kręci lecz w kieracie od poniedziałku aż do niedzieli   Wspaniałomyślny   obiecał jogin bliskim z Brukseli że dla nich biednych w krowę się wcieli niech go doją bez litości gdy spod skóry wyjrzą kości to dzieworódczo też się ocieli   ”Jak sobie pościelesz”   stroni od wody kloszard z Brukseli od wieków nie prał łacha z flaneli choć gdy w parku przymknie oko śpi spokojnie i głęboko a przecież wcale sobie nie ścieli   Multiinstrumentalistka?   śliczna flecistka miała w Brukseli wyłącznie męski tłum wielbicieli przez technikę nienaganną przez to że jest jeszcze panną i przez jej zgrabny kształt wiolonczeli   Chudziutki rosół   zbieżnego zeza ma Ann z Brukseli więc rosół warzy Mark przy niedzieli gdy w talerzu dwa oka to nadzieja głęboka że się szczęśliwie jej wzrok rozstrzeli
    • Milcząc rozmawiam z Tobą, milczeniem wyrażam uczucia, na pytanie odpowiadam milczeniem.   Nie wiem co powiedzieć, chociaż rozmawiamy długo, nic o sobie nie wiemy, bo Ty też milczysz.   Szumem wiatru na zewnątrz  wyciągam odczucia które nic nie mówią.   Hałaśliwym wzrokiem otaczam postacie, które z daleka patrzą dziwnym wzrokiem.   Odklejony od realiów próbuję żyć tam gdzie chciałem kiedyś.   Miałem być wielkim zostałem małym przemierzyłem  świat samotnie drogą która biegnie pod górę.    Parę słów do Ciebie kieruje  zupełnie bez znaczenia  po co więc mówić.   Przez bramę cmentarną  moje słowa biegną  do inteligentnego tłumu.   Głosy z wnętrza mówią do mnie milcząc i krzycząc do życia wzywają.   Tłum znak krzyża nożem czyni drogę wskazuje  wejdź i zdejmij buty zostaniesz tu na dłużej.  
    • niejeden raz z głowy do serca droga bywa daleka dołożę starań by w końcu tam dotrzeć    choć ma mam ciężki plecak   to jest coś więcej niż tylko spacer wokół własnego komina     już dzisiaj stawiam pierwszy krok   tak przygodę się zaczyna     nie czekam na najlepszy czas a tym bardziej na przychylność gwiazd                      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...