Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dziś patrzę w zmęczone, kochane oczy,
Nie widzę w nich iskry dawnej radości.
Ogromna łza bólem żałośnie się toczy,
Ślad na policzku życia podłości.

Twarz mi tak bliska smutkiem dotknięta,
Usta skrzywione rozczarowaniem.
Lecz wciąż mi oddana, wciąż dla mnie piękna,
Prawdziwym, jedynym umiłowaniem.

Trzymam za rękę tak delikatną,
Próbuję rozgrzać zastygłe uczucie.
Do serca niech spłynie żar mocą mą bratnią,
Niech jej uleczy bolesne kłucie.

Jednością jesteśmy, razem cierpimy,
Dusze złączone u stóp ołtarza.
Razem swój krzyż na barkach nosimy,
Razem na wieki... wciąż to powtarzam.

Opublikowano

Witaj Drogi Janku (Gryfie),Ty wciąż walczysz wewnetrznie, Kochasz dozgonne.
W czym tkwi błąd? Życzę Ci ,Wam, jak najszybszgo zbliżenia serc.
Wiersz dławi jak go się czyta, bardo wzruszający i piękny.
Serdecznie i gorąco pozdrawiam,przyjacielu.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Czas biedne serca rozdziela,
W natłoku spraw miłość tonie,
Bez walki po cichu ona umiera.

Dziękuję Ryszardzie...
Opublikowano

bywa że krzyż ciąży na barkach
że smutek, żal, rozczarowanie
lecz póki dłoń w dłoni i ciepło serca
nadzieja żyje kochany Janie

Jak wszystkie ostatnio pisane przez Ciebie wiersze Janku i ten wyciska łzę wzruszenia.
Myśli ciepłe Tobie wysyłam i promykiem nadziei się dzielę.
J.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...