Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zmęczenie powoli ogarnia umysł,
Mackami oplata szare komórki.
Już w myślach żaden nie zrodzi się pomysł,
Zgubionych słów narosły pagórki.

Senność oczy spowiła swym mrokiem,
Obrazy życia wiszą zamglone.
Na nic się nie zda marsz kroku za krokiem,
Gdy puste źrenice są jak zmącone.

Powieki opadłe pilnują snów,
Uszy nie słyszą żadnego dźwięku.
Poduszka twą głowę przyjmuje znów,
Roztacza czar puszystego wdzięku.

Cicho, spokojnie, świat wnet zamilknie,
Nową da szansę na wypoczynek.
I kiedy już leżysz... to wszystko zniknie,
Zimnym prysznicem dzień się zaczyna.

Opublikowano

Witaj przyjacielu.
Całkiem, całkiem ten wiersz.
W ciekawy sposób przedstawiłeś to, co tak bardzo ludzkie.
Podoba mi się.
Pozdrawiam serdecznie,
Andrzej

Ps.
Pozwoliłem sobie na małą przeróbkę.
To tylko moja wizja, więc mam nadzieję, że się nie pogniewasz.

Zmęczenie powoli ogarnia umysł,
Mackami oplata szare komórki.
W myślach żaden nie zrodzi się pomysł,
Zgubionych słów narosły pagórki.

Senność oczy spowiła swym mrokiem,
Obrazy życia wiszą zamglone.
Na nic się nie zda marsz kroku za krokiem,
Gdy puste źrenice są jak zmącone.

Opadłe powieki pilnują snów,
Uszy nie słyszą żadnego dźwięku.
Poduszka głowę przyjmuje znów,
Roztacza czar puszystego wdzięku.

Cicho, spokojnie, świat wnet zamilknie,
Nową da szansę na wypoczynek.
I kiedy leżysz... to wszystko zniknie,
Zimnym prysznicem dzień się zaczyna.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No witaj Ryszardzie, dzięki za wpis i za życzenia.
Powiem Ci szczerze, że naprawdę marzę choć raz spokojnie przespać noc,
nie myśleć o żadnych sprawach, tyko spać i spać.
Również Cię serdecznie pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Andrzeju, powiem Ci że Twoja przeróbka lepiej brzmi od mojego tekstu,
więc jeżeli pozwolisz zastosuję ją u siebie. Dziękuję Ci za wpis i za pomoc.
Naprawdę podoba mi się ta korekta.
Jak zawsze przesyłam Ci serdeczne i przyjacielskie pozdrowienia.
Opublikowano

Witaj Janku.
Miło mi, że moja korekta spodobała Ci się na tyle, że z niej skorzystałeś.
Trochę się obawiałem, że możesz się obrazić.
Pozdrawiam serdecznie,
Andrzej

Opublikowano

Cicho, spokojnie, świat wnet zamilknie,
Przyniesie myślom odpoczynek
I kiedy rano otworzysz oczy
Dostrzeżesz piękno, które nie ginie.

Bo cała prawda jest szczęśliwości
W tym czy pogrążysz się w mroku zdarzeń,
Czy z sercem otwartym i wiecznie głodnym
Nie zaprzestaniesz dobra i marzeń

Wiersz swoją prawdą skłania do chwili zadumy. Ale proszę, nie top wszystkich myśli w dniu wczorajszym. Jest jeszcze dziś, które z pewnością ma w zanadrzu choć drobiazg, który uśmiech na twarz sprowadzi.
Serdeczności
Jola

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Stracony dziękuję naprawdę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Bożena De-Tre kocham pisać sprawia mi to niesamowitą przyjemność ale szkoda że nie mam jak tego bardziej rozkrecic @Bożena De-TreDziękuję @infelia jeju naprawdę jestem w szoku za taki cudowny odbiur mojego wiersza dziękuję z całego serca @Bożena De-Tre dziękuję. Chodziło mi o to że chciała bym żeby moje wierzę dotarły do większej ilości osób nie po to aby być sławną tylko po to żeby w moich wierszach choć czasem odnaleźli ziemię lub odpowiedz na trapiące ich pytania.
    • A polityczne starcie pomiędzy światem pana Jarosława Kaczyńskiego, pana Grzegorza Brauna, pana Roberta Bąkiewicza i pana Karola Nawrockiego i światem tak zwanych demokratów - będzie bardzo poważną polityczną konfrontacją - nie ustąpię ani o krok - mówił pan premier Donald Tusk.   Źródło: TVN24   I bardzo dobra decyzja: Naród Polski już przez blisko trzydzieści lat nie miał żadnych męczenników, otóż to: tylko pan Jarosław Kaczyński z racji wieku dostanie osobną celę, pan Grzegorz Braun z racji elokwencji - będzie słuchamy przez więźniów, zresztą: już siedział kilka razy w areszcie śledczym, pan Robert Bąkiewicz i pan Karol Nawrocki - wiadomo - potrafią dać po mordzie.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Nela Ależ to jest z życia wzięte. Moc ekspresji, żal i złość. To jak antylaurka dla rodzica? Wiersz zrobił na mnie wrażenie. A o takie na tym portalu trudno. Pozdrawiam.
    • I ekipa nieudaczników pana Donalda Tuska oszukała miliony Polaków - nie dotrzymała obietnic i w efekcie przewaliła wybory nie do przegrania.   Adrian Zandberg
    • Muszę porozmawiać. Nie z tobą, nie z nimi. Z godziną, co płynie beznamiętnie w ciszy. Dokąd jadę – nie wiem. Bilet mam w kieszeni, lecz port się rozmywa w przedświcie i mgle. (Refren) A moja gitara wciąż zna mój głos. Nie pyta – nie karze, nie boi się łez. Na strunach cichutko rozpina mój los. Gdy świat nie odpowie – ona wie, że jestem. (II) Kocham ją – bez słowa, bo słowa są kruche. Poddaje się dłoni jak noc snom bez celu. Czasem zapłacze razem z moim ruchem, czasem zadrży jak skrzydło w tunelu. (Refren) A moja gitara wciąż zna mój głos. Nie pyta – nie karze, nie boi się łez. Na strunach cichutko rozpina mój los. Gdy świat nie odpowie – ona wie, że jestem. (III) Nie pytaj, co dalej. Nie wiem. I nie muszę. Podróż to nie mapa – to oddech, to cień. Czasem ją stroję z roztrzaskaną duszą, a ona wciąż mówi: „zagram, jeśli chcesz”. (Refren) Bo moja gitara to cały mój głos. Nie zdradzi, nie odejdzie, nie powie: dość. Gdy wszystko umilknie, gdy zgaśnie mój ton – z jej pudła unosi się jeszcze mój dom.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...