Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Do Stefana Starzyńskiego sonet I


Rekomendowane odpowiedzi

ach jak tu jest ciepło - wszędzie ogień płonie
i się wszystkie domy już zwijają w gruzy
nikt jeszcze nie mówi, że się zaczął koniec
mimo, że na scenie umierają Muzy.

Jak Warszawę wznieśli, tak cegła po cegle
teraz zdemontują i włożą w futerał
pozostawią tylko martwe ciała - stele
projekt i kształt miasta, co się w mgle zaciera.

I tam ty o wielki, marmur cię uwiera -
pragniesz już go zrzucić i odetchnąć niebem
kiedy pył zamyka twój słoneczny zegar!

Dziś nam cię brakuje. Świat jest jeszcze krwawszy-
dlatego nie wracaj nad spleśniałą ziemię
lecz zrzuć z góry kamyk z barykad Warszawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lekcja historii. świetnie napisana, ale nie podoba mi się ostatni wers:
lecz zrzuć z góry kamyk z barykad Warszawy

może tak:
ale zrzuć kamyk z warszawskiej barykady

pamiętam jego nagranie, które puściła nam sorka na lekcji w LO: Chciałem, by Warszawa była wielka.... wielka, nie znaczy dobra...

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...