Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

twój pierwszy awans rozpracowaliśmy
chyba w toalecie
może na schodach nie pamiętam
tych miejsc więcej
czy chwil, które zabrałaś w zamian
podkładając słowa
wiecznie płodna i brylantowo brzemienna

wchodziłaś do sejfu
łamiąc bez wysiłku najtrudniejszy kod
104 karaty
wniosłaś man made diamonds

Opublikowano

W jakimś sensie człowiek wyprodukował brylanty,
dosłownie; oszlifował diament.
O kimś twardym (przyjaciółce?), może o sobie samej?
"wchodziłaś do sejfu" - można rozumieć jako
zdobywanie zaufania, pozyskiwanie tajemnic.
Nie wiem do końca jak rozumieć wiersz, dobrze
się czyta. 104 - symboliczne?
Pozdrawiam serdecznie
- baba

Opublikowano

bardzo tajemniczy ten wiersz, intrygujący kod i całość nie tylko do poczytania, ale do wysiłku dociekania kto do kogo ...się włamał, poza tym "diament"...pociągający

ładny wiersz Grażynko
:)))
pozdrawiam serdecznie -
Krysia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Witaj Babo!
Jak tam uboczne efekty po czytaniu poprzedniego, mam nadzięję, że w minęły...:)
Ile nas samych w naszych wierszach, ile tajemnic rozwikłanych... a ile jeszcze do rozwikłania, pewnie już wiesz.
Pięknie napisałaś Babo, lubię bardzo Cię gościć.
Dziękuję i pozdrawiam.
Grażyna
Opublikowano

ah..przeczytałam , jestem po raz drugi tutaj
ponieważ za pierwszym razem nie zrozumiałam,
teraz bardziej, to takie pewne " zjawisko brytalntu'
fajny temat, dość współczesny, w porządku Grażynko
J. serdecznie

Opublikowano

Jak lubisz Zagadki, to i ja Cię lubię, ale nie za Zagadki , a miano człowieka, ot i powiedziała bestia, co myślała

buźka

szacuneczek i frezje tak bez okazyjnie:):):) aha co znaczy 104 znam 514, 333, 750 ale nie wiem z czym lub kim skojarzyć te cyfry smutno jak nie wiem("(:(:(

be

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ok Bestio
wg Twojego życzenia
jeśli Zagadka i człowiek to niech już będzie Człowiek Zagadka
ok ??????????????
powiedziała Grazyna co myślała...:)

ps. ślicznie dziękuję za frezje, tak pachną Zagadkowo

oj Bestyjko.... pozdrawiam cieplutko
Grażyna
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Witaj Babo!
Jak tam uboczne efekty po czytaniu poprzedniego, mam nadzięję, że w minęły...:)
Ile nas samych w naszych wierszach, ile tajemnic rozwikłanych... a ile jeszcze do rozwikłania, pewnie już wiesz.
Pięknie napisałaś Babo, lubię bardzo Cię gościć.
Dziękuję i pozdrawiam.
Grażyna
uboczne eefekty, niestety ustały, szkoda, bo mogłyby trwać jeszcze długo,
byłabym wdzięczna! Z utęsknieniem czekam do wiosny, do wolnej przestrzeni
i ciepleszej aury.
Tak, wiem, a jeśli nie do końca - to domyślam się.
Serdeczności
- baba
Opublikowano

Zawsze zazdroszczę twardzielom! Mają fajnie! Człowiek czyni minerał cennym klejnotem, ten potem rysuje...ale sam jest odporny! Tylko inny diament może zarysować diament:) Cóż, ponoć najlepszym przyjacielem kobiety są brylanty!!! Ale nie o tym! Doskonały wiersz o zdradzie lub...wręcz przeciwnie. Liczba - suma ...czego? Po co pytać, może to szyfr do sejfu?
Pozdrawiam cieplutko, Para:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Witaj Babo!
Jak tam uboczne efekty po czytaniu poprzedniego, mam nadzięję, że w minęły...:)
Ile nas samych w naszych wierszach, ile tajemnic rozwikłanych... a ile jeszcze do rozwikłania, pewnie już wiesz.
Pięknie napisałaś Babo, lubię bardzo Cię gościć.
Dziękuję i pozdrawiam.
Grażyna
uboczne eefekty, niestety ustały, szkoda, bo mogłyby trwać jeszcze długo,
byłabym wdzięczna! Z utęsknieniem czekam do wiosny, do wolnej przestrzeni
i ciepleszej aury.
Tak, wiem, a jeśli nie do końca - to domyślam się.
Serdeczności
- baba
Babo, byle do wiosny!
Uboczne efekty, hmm... dla mnie po każdej zimie wskazane:)
Jak na chwilę obecną, aura niestety nie sprzyja...
Dziękuję za ponowne odwiedziny i ślę ciepełko.
Grażyna

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • co chcesz zobaczyć   z szarych kolorów wybierasz słotę miraże szare pachną tęsknotą   co widzisz z okna   bukiet neonów wkłada się w znicze reszta odcieni to gra pozorów   co zapamiętasz   osobne słowa puste ramiona odchodzą stąd z pochyloną głową   co wybierasz   inną drogę za słońcem jak szałem z tęczy otulisz się kolorem na zwykłej łące            
    • ...bez odwołań do klasyków – z tego miejsca oświadczam: pragnąłbym cię tak samo, gdybym był Seneką, Ezopem, miał wygląd potwora Frankensteina, czy samego Quasimodo! chciałbym, by rosnąca mi na twarzy broda Arystotelesa lśniła od twojej intymnej wilgoci, palce, którymi napisałem wszystkie starożytne teksty, baśnie braci Grimm, Pochwałę głupoty i powieści detektywistyczne, zanurzały się w twoje zagłębienia. niech moim, wnikającym w twoje piękno językiem mówią Attyla, Scypion Afrykański Młodszy i Ptolemeusz, w czujących woń twojej skóry nozdrzach klują się Tomasze z Akwinu, Markowie Aureliuszowie, a nawet sam Bernard Gui! chcę cię pieścić będąc Kantem i Wolterem, Tacytem i Magellanem, przytulać się po konfucjańsku (jakkolwiek miałoby to być). tylko ty się nie zmieniaj, nie odchodź w przeszłość. wiem! skaż mnie na dożywocie! przy sobie. nie będę czekać na wzruszenie procesu. myślowego. na zmianę decyzji. zabierz mnie stąd. na ile się da. chcę zwariować. prosto w ciebie.  
    • @ViennaP Dziękuję serdecznie i... odwagi! Nie gryzę. 
    • To miał być krotki list Lecz kto teraz listy pisze ? Dziś już nawet sny  Nie trafiają do mych skrytek   Jestem znów tylko tłem  Wypełnieniem na obrazie W ramach obcych szczęść  Stoję skromnie na regale   Jak mam uwierzyć że  Ktoś wyciągnie ku mnie dłonie  By rozgonić mgłę  Ze skroplonych zimnych wspomnień    Ref.   Przecież nie może być tak Że tylko ten jest świat  Przypadek szczęść kilku Zbiór marzeń bez szans   Bo przecież musi gdzieś być  Takie miejsce gdzie nikt Nie nosi pazurów  Nie szczerzą się kły   
    • w cieniu życie wyśnione jak sen którego nie było sterta nieprzyzwoitych myśli w których i tak nie utonę tak jak nie spadnę ze szczytu mojego ja  w nicość choroba to nie wojna raczej poligon tak dla zabawy  życie jak Ether niby coś wypełnia  a samotność to i tak pustka  w tęsknocie  a co jeśli śnię ten sam koszmar jak wymiana pingpongowa w życiu nie wszystko jest możliwe  ale kto wie może po śmierci Paddington będzie żywy w Londynie  zamalować wewnętrzny głos tak czarną farbą bym zaświecił czarnym światłem pokory przed snem kolejna noc i znowu dzień oby w łóżku  szmer życia zachichotał ze mnie  dając przed oczy fachowców tfu autorytety nawet  którzy nie znają odpowiedzi na te pytania  które samego mnie trapią w punkt  czy cień błyśnie świadomością własnej przestrzeni  i wróci na kartkę a słowo będzie  znowu tylko punktem  na koniec i tak zostanie tylko  Bóg?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...