Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zmysły


Rekomendowane odpowiedzi

przyjemność

pogardzam nią jak żmija swym jadem
jak poranek rosą na źdźble trawy
jak owad rozgrzanym asfaltem

słyszę

czas komend
raz-dwa-trzy-i...ntergalaktyczny sen
obsypuje kurzem ostatni bastion rzeczywistości
mój umysł drży
spontaniczne myśli uchodzą wcale panicznie
oglądam wizerunek człowieka
gliniany garnek
woda
mleko
ocet

czuję


zachodzące słońce wśród kominów elektrowni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...