Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bardzo ładny wiersz, mnie jedynie "niemy krzyk", wydaje się
często używany, trochę "ograny". Mnie, by bardziej pasował
"krzyk"- bez "niemy", bo potem jest:"uwięziony w krtani",
czyli jest bezgłośny, co jednak nie przeszkodziło mi zaliczyć wiersz
do tych lubianych.
Najserdeczniejsze pozdrowienia
- baba

Opublikowano

podoba mi się Twój obraz rozpaczy, Krysiu... coś upragnionego jest tuż tuż i wymyka się. trudne do ogarnięcia się...
pod rozwagę:

"umyka szybciej
nim zdoła powstrzymać
niemy krzyk"

jedno "m" wyleciało i nie powtarza się na końcu po "nim"

pozdrawiam serdecznie :)))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Witaj Izo! Jak zawsze masz rację.
Skoro "uwięziony", to oczywiste, że niemy...logiczne.
Ech, jak to dobrze, że jest warsztat dla tych,
co chcą z niego właściwie korzystać:)))
Dziękuję, że "pomimo" zaliczyłaś wiersz do ulubionych.
Ściskam serdecznie -
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


właśnie...coś tuż tuż i nagle...jak bańka mydlana...obłęd! ale...hehe, nie należy rezygnować :)))
to "m"...wydaje się ...jest..."nim zdołam", o to chodzi?
a może sugerujesz, by sobie uleciało?

dziękuję Krzysiu i serdecznie pozdrawiam -
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


O, witaj Poskromicielu!
Dawno Cię nie było. Miło Cię znowu gościć.
Wycięłam "niemy", a niech sobie Czytelnik "główkuje" :)
Cieszę się, że Ci się wiersz podoba.
Dziękuję.

Serdecznie pozdrawiam -
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


właśnie...coś tuż tuż i nagle...jak bańka mydlana...obłęd! ale...hehe, nie należy rezygnować :)))
to "m"...wydaje się ...jest..."nim zdołam", o to chodzi?
a może sugerujesz, by sobie uleciało?

dziękuję Krzysiu i serdecznie pozdrawiam -
Krysia
nic nie sugeruję. te trzy wersy to obraz konkretnej sytuacji. a wyjęcie tego "m" sprawiłoby że wiersz stałby się w tym fragmencie odrobinkę inny. krzyk bez zmian, natomiast inna siła powstrzymująca krzyk. chociaż teraz gdy "niemy" zniknął wiersz inaczej troszkę brzmi... lepiej, jeśli mogę cokolwiek oceniać.
oczywiście nie było moją intencją żeby cokolwiek uleciało z Twojego wiersza Krysiu. pozdrawiam serdecznie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


właśnie...coś tuż tuż i nagle...jak bańka mydlana...obłęd! ale...hehe, nie należy rezygnować :)))
to "m"...wydaje się ...jest..."nim zdołam", o to chodzi?
a może sugerujesz, by sobie uleciało?

dziękuję Krzysiu i serdecznie pozdrawiam -
Krysia
nic nie sugeruję. te trzy wersy to obraz konkretnej sytuacji. a wyjęcie tego "m" sprawiłoby że wiersz stałby się w tym fragmencie odrobinkę inny. krzyk bez zmian, natomiast inna siła powstrzymująca krzyk. chociaż teraz gdy "niemy" zniknął wiersz inaczej troszkę brzmi... lepiej, jeśli mogę cokolwiek oceniać.
oczywiście nie było moją intencją żeby cokolwiek uleciało z Twojego wiersza Krysiu. pozdrawiam serdecznie.
siewie Krzysiu :) dzięki za powrót :)
jak zawsze miło Cię "widzieć" :)
a "niemy" skoro uwiązł, to i tak nikt go nie usłyszy...ech...
serdeczności na cały dzień -
Krysia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • bo kiedy mama pić zaczęła żeby rozluźnić myśli dzikie w opowiadaniu się wygięła jakoby skocznia fikumików wtedy Kapturek został krową czterej pancerni hydraulikiem lew-kot bez butów wylądował a brat Małgosi w lesie zniknął; królewna zjadła worek grochu żeby jej świni nikt nie przyznał ta inna wzięła w nosek prochu gdyż miała przespać telewizję czworo krasnali wabiąc Czech'a by ze schroniska taraz przepaść kiedy podeszła w krag królewna wolne3'y były, by z nią przespać śniegu królowa lecz bez quatro ugrzęzła w mianie letnich opon aż dziadek dla orzechów łatwo roześmiał ryja nim mu ktoś dał; tylko dziewczynka zapalniczką przygrzała Janka muzykantom rykiem wpierw dolę! i dziewicą przecież nie trzeba być kumatą wilk zżarł Kapturka ale zwrócił królewna grochem sen obsrała drugą krasnale chrapiąc budzą; a ty chciej słodko zasnąć zaraz!
    • @Berenika97 Wiesz, dochodzę do wniosku, że fala sztucznego, interesownego feminizmu przyniosła kobietom wiele złego, włącznie z utratą kobiecości. Mężczyźni szanowali kobiety, podziwiali, kochali, dawały im delikatność jakiej im zawsze brakowało. Były rodziny, każdy miał swoją rolę. A teraz co? Kobieta na rusztowaniu ma podawać cegły a facet będzie na drutach robił? Faceci uciekają od kobiet, nie chcą z nimi rywalizować. Będziemy wszyscy tacy sami, bezpłciowi. Nie o tym był wierszyk i Twoja odpowiedź też nie o tym. Jakby co, to przepraszam za dygresję.  A na temat, to zobacz różę jaka piękna, ale kolce ma :) dobrej nocki
    • @Stracony Są tacy mężczyźni, co zerkają z ukosa a potem biegną w te "kłopoty" z uśmiechem  
    • @GosławaBardzo piękny, intymny i sensualny wiersz. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        mocne
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...