Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

a wróci z puentą
i się nie dowiesz kiedy
przeoczysz

nie czyń kamieniem mowy
co czynisz po literkach
znikają

przecież też czasem
czujesz się zmęczony
z czystego czy brudnego

dwie drogi na przelot
z jedną na dłużej

pan chwyta mróz za nogi
może ostatni raz

(...)

Opublikowano

przecież też czasem
czujesz się zmęczony
z czystego czy brudnego

Bardzo ciekawe przemyślenia wiara w dobro, przypomina mi ten wierszopis teologię, albo moralizatorski przekaz i własnie w tych podłych czasach takie klimaty poprawiają samopoczucie, że sa jeszcze ludzie.

szacuneczek

bestia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dziękuję nie będę mówić do Ciebie-" bestio"
myśl co chcesz, takie coś na teraz, na szybko,
może coś się tam odklei albo doklei, J. dziękuję
za przeczytanie tego owego i że poprawiło się
ciut Drogi Ty
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



po co to "do"
przecież wiadomo że wróci do, a nie z.
Pleonazm - podobnie jak cofnąć do tyłu.

i po co takie wygibasy wystarczy

trzeba czynić dobro - kiedyś wróci w dwójnasób
Nic nowego w tym pierwszym wersie:((
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



po co to "do"
przecież wiadomo że wróci do, a nie z.
Pleonazm - podobnie jak cofnąć do tyłu.

i po co takie wygibasy wystarczy

trzeba czynić dobro - kiedyś wróci w dwójnasób
Nic nowego w tym pierwszym wersie:((
dzięki egzegeto, tak na teraz szybciutko się
wkleiło, więc do poprawek pewnie - tak jest
i dziękuję pleonastycznie czy jakoś tak(;
oj dobra, J. serdecznie- żeby nie było
ps. bo ja ze starej daty

aha, Ty wiesz- ale inni może nie(...),
zastanowię się jeszcze
Opublikowano

Pleonazm ale na Śląsku gwarowo mówi śię,, to jest do ciebie", a nie,, to jest dla ciebie", więc można różnie to rozważać drogi Egzazeto widzę, że dorzecza i gwary są Ci obce a szkoda

nie musisz Judytko tego zmieniać , gdyż ja to zauważyłem, a Ty jesteś gdzieś z tamtych stron, więc spoko, jak śpiewają ,, Golec orkiestra"


szacuneczek

be

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

nie jestem z tamtych stron(jeśli wchodzisz na prywatę moją)
dla- zawsze dla będzie DROGI TY,
czuję, że tak jest lepiej, J. moc miłości(:
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



spodziewałem się takiej lub podobnej odpowiedzi,
gdyby Kasia siedziała przy klawiaturze
odpowiedź byłaby inna.
Trudno:(
Egzegeto vel Wiktorze( pseudonim), siedzi Kasia vel Judyt,
spójrz na górę? może " znasz" inną Kasię?
- ale tego to już nie wiem, dziękuję bardzo
za czytanie i że chciało Ci się tu wejść,
jeśli przychodzisz by mnie zranić- nie rób tego,
a jeśli przychodzisz by czytać to i owo to fajnie

chyba, że jest jeszcze taka opcja: potwora(:
nic nie wiadomo
Opublikowano

Judytko nic nie chcę wiedzieć , gdyż za wiele wiem kogo na co stać np w poezji, kto jest prawdziwym pisarzem , kto ma wiedze , a kto nie , lecz to tylko na postawie psychologii i komentarzy można wykreować i to w 80% kim kto jest, lecz nie potrzebne jest mi to do szczęścia jednego tylko brakuje w tym orgu takiego privu ogólnego wtedy wyszłoby szydło z worka,ile wiedzy kto posiada pisząc na żywo

szacuneczek

bestia może Admin to forum udoskonali i zobaczymy wiedzę niektórych proste

be

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


wiedza? Drogi Ty, tu są wiersze- zdaje się,
prawdziwy pisarz? nie wiem kto to taki,
fides et ratio i tyle powiem, J. wzajemnie
po raz enty(: z mocą

ps. przecież to jest priv ogólny czy coś takiego
Opublikowano

nie masz czas na wszystko a na ogólnym zdanie za zdanie kim jest pisarz tego nikt nie wie ani nawet on sam i własnie w tym rzecz, ze miano pisarza nabywa się przez zalety a nie krytykę , gdyz pisarz pisze nie krytykuje a jak już to tylko pomaga, gdyz sam do końca nie wie, co ma wartość literacką , a co nie w tym tkwi cała prawda odnośnie literata. Tutaj posłużę sie np Romantyzm mickiewicz i słowacki jednak ten pierwszy krytykował drugiego, tylko dlaczego tyle zła mu zrobił, lecz pozytywizm dopiero zrozumiał słowackiego, a tak na mój rozum to słowacki jednak jest lepszy'

Przemyśl buzka:):):))

bestia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


co mam przemyśleć Drogi Ty? nie jestem pisarzem, nigdy nie byłam
i nie będę- mówiłam to zawsze głośno i wydawało mi się- wyraźnie?,
lecz dziękuję b. za dygresję, zalety a nie krytykę? a to ciekawe...
ładne , takie pozytywne słowo z tą wartością, J.
Opublikowano

faktycznie, rodzaj uczynku determinuje, co wróci. podoba mi się, bo taki życiowy. jakoś mi nawiązał do pewnej wypowiedzi księdza na pogrzebie:

był dobrym katolikiem, bo chodził do kościoła.

jasne. a ja jestem zakonnica.

pozdrawiam :-)))

Opublikowano

"rozdaj

a wróci z puentą
i się nie dowiesz kiedy
przeoczysz"

tak mi się skojarzyło z sytuacją, gdy peel wywołuje swoim utworem myśl odbiorcy inną niż chciał wyrazić, co w moim przekonaniu nie musi świadczyć o niezroumieniu tylko o innym punkcie patrzenia. to wtedy wiersz jest wieloznaczny. a peel...? zamiast się cieszyć nieraz czyni wyrzut że odbiorca nierozumny, he he.

Podoba mi się Twój wiersz Judyt. jest mądry. pozdrawiam serdecznie :)))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


inne punkty patrzenia są wokół i bardzo dobrze, że są,
myślę, że warto je poznawać,
peel czy jak nazywasz Krzysztofie- nie czyni wyrzutu nikomu,
jestem wręcz zdziwiona, ale tak widocznie człowiek powinien się dziwić,
zastanawiam się jedynie, jak każdy tutaj, dziękuję, że się
coś spodobało, serdecznie z mocą ( było i jest zmieniane wciąż)
dziękuję za obecnośc pod tym i owym

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • co chcesz zobaczyć   z szarych kolorów wybierasz słotę miraże szare pachną tęsknotą   co widzisz z okna   bukiet neonów wkłada się w znicze reszta odcieni to gra pozorów   co zapamiętasz   osobne słowa puste ramiona odchodzą stąd z pochyloną głową   co wybierasz   inną drogę za słońcem jak szałem z tęczy otulisz się kolorem na zwykłej łące            
    • ...bez odwołań do klasyków – z tego miejsca oświadczam: pragnąłbym cię tak samo, gdybym był Seneką, Ezopem, miał wygląd potwora Frankensteina, czy samego Quasimodo! chciałbym, by rosnąca mi na twarzy broda Arystotelesa lśniła od twojej intymnej wilgoci, palce, którymi napisałem wszystkie starożytne teksty, baśnie braci Grimm, Pochwałę głupoty i powieści detektywistyczne, zanurzały się w twoje zagłębienia. niech moim, wnikającym w twoje piękno językiem mówią Attyla, Scypion Afrykański Młodszy i Ptolemeusz, w czujących woń twojej skóry nozdrzach klują się Tomasze z Akwinu, Markowie Aureliuszowie, a nawet sam Bernard Gui! chcę cię pieścić będąc Kantem i Wolterem, Tacytem i Magellanem, przytulać się po konfucjańsku (jakkolwiek miałoby to być). tylko ty się nie zmieniaj, nie odchodź w przeszłość. wiem! skaż mnie na dożywocie! przy sobie. nie będę czekać na wzruszenie procesu. myślowego. na zmianę decyzji. zabierz mnie stąd. na ile się da. chcę zwariować. prosto w ciebie.  
    • @ViennaP Dziękuję serdecznie i... odwagi! Nie gryzę. 
    • To miał być krotki list Lecz kto teraz listy pisze ? Dziś już nawet sny  Nie trafiają do mych skrytek   Jestem znów tylko tłem  Wypełnieniem na obrazie W ramach obcych szczęść  Stoję skromnie na regale   Jak mam uwierzyć że  Ktoś wyciągnie ku mnie dłonie  By rozgonić mgłę  Ze skroplonych zimnych wspomnień    Ref.   Przecież nie może być tak Że tylko ten jest świat  Przypadek szczęść kilku Zbiór marzeń bez szans   Bo przecież musi gdzieś być  Takie miejsce gdzie nikt Nie nosi pazurów  Nie szczerzą się kły   
    • w cieniu życie wyśnione jak sen którego nie było sterta nieprzyzwoitych myśli w których i tak nie utonę tak jak nie spadnę ze szczytu mojego ja  w nicość choroba to nie wojna raczej poligon tak dla zabawy  życie jak Ether niby coś wypełnia  a samotność to i tak pustka  w tęsknocie  a co jeśli śnię ten sam koszmar jak wymiana pingpongowa w życiu nie wszystko jest możliwe  ale kto wie może po śmierci Paddington będzie żywy w Londynie  zamalować wewnętrzny głos tak czarną farbą bym zaświecił czarnym światłem pokory przed snem kolejna noc i znowu dzień oby w łóżku  szmer życia zachichotał ze mnie  dając przed oczy fachowców tfu autorytety nawet  którzy nie znają odpowiedzi na te pytania  które samego mnie trapią w punkt  czy cień błyśnie świadomością własnej przestrzeni  i wróci na kartkę a słowo będzie  znowu tylko punktem  na koniec i tak zostanie tylko  Bóg?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...