Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ikebana


Rekomendowane odpowiedzi

chciałbym cię umieć wyciąć z papieru
postawić wśród kwiatów na stole
czerwoną kredką usta doprawić
i serce przykleić makowe

poprosić gwiazdy z nieba błyszczące
by chciały twoimi oczami zostać
i patrzeć bez końca na ciebie
jak stoisz wśród kwiatów milcząca

a potem wziąć cię za dłoń z papieru
postawić na środku pokoju
makowe serce ożywić bajką
unieść w ramionach wyjść z tobą z domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem tak
czytałem dużo lepsze Twoje kawałki i komentarze wierszowane jak ten powyżej
druga strofa mi nie leży
natychmiast widzę ją inaczej ale nie piszę ponieważ wiem jak mnie denerwują czyjeś gotowe sugestie - włóż w tę strofę więcej klimatu i uczucia (beż ciebie a może i twoimi)
ale to moja opinia

Pozdrawiam Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jacku, dziekuje za wdepnięcie i sugestię, U mnie śmiało możesz ze swoją wersją wystąpić.
To dla mnie zaszczyt. Zawsze można gorsze lepszym zastąpić, ale nie zawsze pomysły w porę nadchodzą. Spróbuję pomajstrować na kopycie natchnienia... żeby tylko butów nie pogubić... hahaha Pozdrawiam serdecznie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładny wierszyk, podoba mi się, bo jest lekki, rozmarzony, melodyjny. Jest metaforycznym wyrażeniem tęsknoty za idealną kobietą.
Papier jest cierpliwy, można z niego wyciąć każdą wymarzoną postać, jak na przykład tutaj:

[url]www.mmkrakow.pl/rep/blog/271/10841.4.jpg[/url]

Oby tylko taka wycinanka nie okazała się rozczarowaniem, bo różnie bywa ze spełnionymi marzeniami:

[url]www.klubgaja.pl/_gallery/897.jpg[/url]

Pozdrowionka, Emilu!
Joa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emilu, czytam, odchodzę i powrracam...bardzo bliska mi "ikebana" (swego czasu napisałam wiersz o tym tytule)...taka "ukłdanaka" wyobrażeń jak japoński bukiet ...zadziwia pięknem :)) i uwierz, czasami się urzeczywistnia, tylko trzeba mocno w to wierzyć, chcieć dotknąć...
życzę peelowi, żeby wreszcie ożywił "papierowe" pragnienie i odnalazł...realną "ikebanę" :)))

Wiersz oczywiście podoba się. Drobne uwagi wskazali już przedmówcy, więc nie mam, co dodać, zatem serdecznie pozdrawiam :)))))
Krysia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Chciała by dusza do raju... ale czasami ją diabili do piekła biorą. Podobnie jest z pisaniem.
Czy zwykły wróbel kałużowy może być orłem? Może, ale potem, jak się budzi znowu go szarość tuli swą mocą. Hm, trzeba widocznie poczekać na niezwykły wir natchnienia, by wzbić się nad kukułcze gniazdo. Dzięki za poczytanie. Pozdrowienia :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dla mnie zapach Alicji, to najwyższe wtajemniczenie słowa i myśli... lubię, jak Nią pachnie. Z tych zapachów powstają przepyszne aromatyczne koktaile, w oparach których lubiem sie "wytarzać"... hahaha. Dziekuję, że byłeś i pozdrawiam serdecznie. >)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...