Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 58
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

świetnie to ujęłaś Agatko

''drobina światła
maleńki kamień
przyznanie się do obrazu
ośnieżonych drzew
i nieufności''

nad resztą się zastanawiam
nie bardzo mogę pojać

ach i tak sobie pomyślałam też za Judyt,
szkoda że i moje w kącie od długiego już czasu
a gdzie indziej rosna jak grzyby po deszczu
:))))

serdecznie i pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Powiesz później (-: , dziękuję Katerino Judyt :))
może tylko tyle, że moje wytwory leżą w kącie, J.
Nie, no tak nie może być ! :)
Jak to mówią siedź w kącie, a znajdą Cię ;)
Już nadrabiam zaległości ;)
Tylko Fly jeszcze odpiszę..
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zastanawiam się jeszcze na zakończeniem:
wywijamy orła w brylantach, ale mam obawy żeby nie przedobrzyć.
Takie błyskotki zimowe ;)
Lecę do Was w odwiedziny, jeszcze ranek nie tak blisko ;)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Widzę, że zainspirował Cię Madżiku Łomenku nowy wątek na Forum Dyskusyjnym i ... Staś.
:))


nie znam wątku. to wątek zainspirował się mną
sama się inspiruję
:P
:((

Już dostałam karę za te słowa ;) Nie chcieli mnie domownicy dopuścić do komputera ;)
Najpierw bajerowali, że komuś się tu procesor zalał, ale nie mogłam uwierzyć i sama ukradkiem zerknęłam. I co ? Stwierdziłam okiem profesjonalisty z wykorzystaniem zegarmistrzowskiej lupy (nie mylić z dupą) że to była duża awaria nie tylko procesora, ale i twardego dysku - spalił się na tzw. tumoroł i znowu jestem niepoprawnie zainspirowana Twoją inspiracją Magdażeś !:D Migdałku :* :*
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no wiem wiem
:D
i Agaś, co by nie było!
wszystko mi rób i tak Cię kocham!
że polecę klasykiem Agasiem! (nie mylić z Adasiem - jakimkolwiek :)
:*


:))))
Dać drobinę na Zetkę ?
Może pod koniec tygodnia...
Opublikowano

A misiek tak jakoś.

"drobina
światła maleńki kamień
przyznanie się do obrazów
ośnieżonych
drzew nieufności
skrzy niepokojąco
biżuteria
rozgorączkowuje postrzeganie
zataczam koło z jubilerem
wywijamy
orła w diamenty

dla kontrastu
sen dziecka o trawie"

Pozdrawiam jak zwykle niezwykle serdecznie
Krzysiek

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Czasem mocno trzeba dorosnąć żeby znowu tak chcieć ;)
a co Ci będę tłumaczyć, przecież sam wiesz.
Dziękuję. Pozdrawiam.
hm.... nie wiem ja po porostu chce ciągle bez dorastania:)

chcieć to móc :))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      W sumie tak. Z reguły nie lubię pisać "co autor chciał powiedzieć" odnośnie własnych tekstów, ponieważ każda interpretacja jest cenna i bardzo często, nawet jeśli sprzeczna z zamierzeniami, wnosi jakiś świeży, czasami zaskakujący, punkt widzenia. W powyższej interpretacji takiej sprzeczności nie ma, ponieważ jednak pokrywa się ona z tym jak odebrali wiersz poprzedni czytelnicy, którzy pozostawili tutaj komentarze, pozwolę sobie zapytać: Czy wiersz można odebrać jako opis osobowości, która przechodzi ze stanów depresyjnych do euforii, by za chwilę znów popaść w depresję? To też może być prawdziwe niebo i piekło. W takim przypadku przydałoby się pewne wyrównanie tej huśtawki, o czym nie ma w wierszu. Jest jedynie zamknięcie tych skrajności w jednym podmiocie i, może niesłuszne, spostrzeżenie, że bez nich, chociaż stanowią pewne zagrożenie, ten podmiot przestałby istnieć, nie byłby sobą. Pozostałe interpretacje są oczywiście jak najbardziej prawidłowe i zgodne z przewidywanym odbiorem, ale tak naprawdę, to co tutaj napisałem, było prawdziwym impulsem do powstania tego tekstu. Już po jego napisaniu nasunęła mi się jeszcze jedna możliwa jego interpretacja, na którą do tej pory nikt nie wpadł, ale pozwolę sobie już jej tutaj nie rozwijać.
    • @Robert Witold GorzkowskiTeraz rozumiem dlaczego takich chwil się nie zapomina, ważne są piękne krajobrazy, ale przede wszystkim piękni ludzie. Pozdrawiam:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Z pewnego punktu widzenia to jest to samo. Chirurg używa lancetu, poeta słów. I jeden,i drugi, może wykonać precyzyjną robotę, albo nieumiejętnie pochlastać na oślep.
    • @Naram-sin I właśnie w tym się różnimy: dla Ciebie poezja to narzędzie, dla mnie -- żywy byt. Ty szukasz „skuteczności” i „logiki operacyjnej” -- ja szukam uderzenia w trzewia. Jeśli treść i emocje są dla Ciebie „drugorzędne”, to analizujesz ciało bez pulsu. Możesz rozebrać każdy wers na części pierwsze, ale jeśli nie słyszysz jego krzyku albo drżenia -- to znaczy, że rozbierasz trupa. Sztuka to nie tylko to, jak coś jest powiedziane. To przede wszystkim dlaczego. A jeśli „po co o tym pisać?”, to naprawdę – nie wiem, czy rozmawiamy o poezji, czy o procedurze chirurgicznej.   Jesteś pewno emerytowanym nauczycielem polskiego z gimnazium. Ale tutaj jest życie. Tętniące emocjami. Nie jarzysz, prawda ?  
    • Wiersz nijaki, schematyczny, będący przeglądem stereotypów, a nie opowieścią o prawdziwym uczuciu.   Ale znalazłem linijkę,

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      która jest warta wiersza. Osobnego, nowego wiersza, który rozwinie tę myśl, tylko nie w rytmie miłości i naszego istnienia, nie przez pryzmat emocji, ale wyobraźni.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...