Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wschód na zachód od Zachodu


Rekomendowane odpowiedzi

Szczecin - miasto gdzie wygnano gęby ze Wschodu,
patrzę- chłopska morda co woziła pana po folwarku
dzisiaj wiezie mnie taksówką do dzielnicy banków,
stoi budynek pamięta kiedy miasto było Niemców,
wyrzeźbiony w faszostylu. Na parkingu roi się S-klasa.
co się mieściło tutaj wcześniej zanim forsa tu przylazła?

W środku widzę - wykrzywione ryje stoją w kolejkach,
przede mną wielki grubas w wytartych dżinsach.
Wąs ma sarmacki odziedziczony bo dziadku
jego ojciec miał pewnie dostać powiat w spadku.
Nie dostał bo przyszło pożegnać się z ojcowizną
i ruszyć w stonę granicy "nad Odrą i Nysą Łużycką".

Na parkungu stoi para i dwójką dzieci,
ojciec to szeroki w barach, brunet wysoki.
Oczy skrzą jak na bolu bitwy kraczały wrony,
gdy jego pradziad przeganiał pruskie karakony.
Matka ma oczy spokojne i takie usłużne.
Słodycz z niej nie wyciekła choć bywało różnie.
Dzieci jeszcze mało i podnosi ducha luksus życia.
Nasłuchała się za młodu opowieści babci
jak to na wsi zimą brakowało nieraz brukwi.
Dzieci jeszcze małe, każde ma po kilka lat.
Zerkają z ukosa to na ojca raz na matkę.
A ja myślę, że to są dzieci w kratkę.
Urodzone na mozaice.
W porcie bez dostępu do morza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...