Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

cały czas się rozwija
formatem dywanu liści
czasem trawy i boskiego runa
pragnie wszystkiego dla siebie

królowa pośród drzew tańczy
rytmem bezruchu gałęzi
układa się horyzontem
nie za jutro nie za dalszą chwilę
teraz

pacyfikuje się mchem
przyrósł do twarzy, zębów i tuż za uchem
bezwład rozkłada ręce
udaje Cristo Redentor z Rio

osiągnął stan dzieci z kwiatów
w metafizyce jogi ma brudne stopy

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


:)
rozmontowałaś go Madziu na wszelakie chyba sposoby:))
i kto teraz napisze koment jeśli już wszystko podane na tacy:))))
dziękuję za wnikliwą analizę, dobrze mi z tym
pozdrawiam i dzięx za czytanie
r
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



:D
a wiesz, ilu jest użytkowników portalu? 23986, 5!
poczekaj! za chwilę ruszą z komentami!

cieszę się, że "dobrze" ci zrobiłam!
:*
:)))) aż tylu????
co ja sobie pomyślałem to lepiej niech zostanie tajemnicą:))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



aż tylu i każdy ma swoje zdanie! czyli, widzisz, ile interpretacji :))
co sobie pomyślałeś?? albo niech zostanie tajemnicą!
:))))))))))))))
jesteś moim "markiem", co by nie mówić
:D
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



można się pozbyć dopełniaczowych, nadmiaru "się", a zmiana zapisu poszerzy zonę interpretacyjną.
zastanowiłabym się nad meta "dywany liści" troszku oblatana już.
"tańczy rytmem bezruchu gałęzi" - nielogiczne, przecież bezruch jest pozbawiony motoryki, skąd taniec i rytm? - dlatego propozycja zmiany.
tytuł powtarzasz w pierwszym wersie - zmieniłabym go, bo jako integralna części wiersza już nic Ci nie wnosi, tylko powtarza, a przecież może nieść jakiś nowy dźwięk/myśl/sygnał.
- ale jeden z ciekawszych, jakie dziś czytałam.
pozdrawiam
kaśka.



cały czas się rozwija formatuje
dywany liści czasu trawy i boskiego runa
pragnie dla siebie

królowa pośród drzew tańczy
rytmem napinanych gałęzi układa horyzonty
nie za jutro nie za dalszą chwilę
teraz

pacyfikuje mchem przyrasta do twarzy
zębów i tuż za uchem bezwładnie
rozkłada ręce udaje Cristo Redentor z Rio

w osiąganiu stanu dzieci z kwiatów
metafizyka jogi ma brudne stopy
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



można się pozbyć dopełniaczowych, nadmiaru "się", a zmiana zapisu poszerzy zonę interpretacyjną.
zastanowiłabym się nad meta "dywany liści" troszku oblatana już.
"tańczy rytmem bezruchu gałęzi" - nielogiczne, przecież bezruch jest pozbawiony motoryki, skąd taniec i rytm? - dlatego propozycja zmiany.
tytuł powtarzasz w pierwszym wersie - zmieniłabym go, bo jako integralna części wiersza już nic Ci nie wnosi, tylko powtarza, a przecież może nieść jakiś nowy dźwięk/myśl/sygnał.
- ale jeden z ciekawszych, jakie dziś czytałam.
pozdrawiam
kaśka.



cały czas się rozwija formatuje
dywany liści czasu trawy i boskiego runa
pragnie dla siebie

królowa pośród drzew tańczy
rytmem napinanych gałęzi układa horyzonty
nie za jutro nie za dalszą chwilę
teraz

pacyfikuje mchem przyrasta do twarzy
zębów i tuż za uchem bezwładnie
rozkłada ręce udaje Cristo Redentor z Rio

w osiąganiu stanu dzieci z kwiatów
metafizyka jogi ma brudne stopy

dzięki Kacha za zagłębienie się
uwagi konkretne, więc na pewno przeanalizuję
pozdrawiam i spasiba za czytanie
r
Opublikowano

Przeczytałam, komentarze również i dobrze, bo bym powtórzyła
to samo co kasiaballou, tylko ona to umiała ująć doskonale.
Jednym zdaniem, ładny wiersz, oryginalny, ma fajną atmosferę ale może
być jeszcze lepiej.
Niektórzy nie lubią, jak im się podpowiada, ale przecież w końcu to warsztat,
uwagi świadczą o wnikliwym zapoznaniu się z utworem, można skorzystać
z uwag, lub nie, przemyśleć je - na pewno warto!
Wiem, że Ty cenisz wszystkie uwagi, dlatego to piszę, może jeszcze innym się
przydadzą, zawsze masz dużo czytających!
Pozdrawiam najserdeczniej
- baba

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


pewnie że uwagi są istotne czekam na nie zawsze, co by było tak jak się patrzy:)) czasami uwagi nie kłócą się z wizją autora i można je zastosować, pomagają, uczą, ukierunkowują.
dziękuję Babo po stokroć za czytanie i oddanie cennego czasu na spisanie tych kilku cennych słów:))
pozdrawiam
r

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W Dniu Święta Niepodległości 11 Listopada warto przypomnieć wiersz Aleksandra Fredry: "Ojczyzna nasza."        Ojczyzna nasza Autor: ALEKSANDER FREDRO Na długich górach czarne świerki rosną, Z wiatrem północy szumią pieśń żałosną, A dołem, dołem, jak wzrok sięgnąć może, Złocistych kłosów kołysze się morze; Na morzu wyspy kwiecistej murawy I rozproszone, jak wędrowne nawy, Gdzieniegdzie domki bieleją z poddasza... To Polska!... Polska!... To Ojczyzna nasza! Ciemne błękity mleczna droga dzieli, Ziemia spoczęła w zroszonej pościeli, Czasami tylko koń zarży na stepie Lub na jeziorze ptak skrzydłem zatrzepie, Czasami tylko spływa z gór jak struga Trąby juhasa nuta smętna, długa: Obudzą czujność i napaść odstrasza... To Polska!... Polska!... To Ojczyzna nasza! Zima pokryła pola, lasy, skały, Nad strumieniami zawisły kryształy; Po srebrnych wstęgach przez białe doliny Suną się sanie, jak szare godziny; Liszka na słońcu czerni się z daleka, Gromada ptasząt pod strzechę ucieka, A dym w słup bije, w obłok się rozprasza... To Polska!... Polska!... To Ojczyzna nasza! Dworek przy drodze, na słupach wystawa, Wrota otworem, na dziedzińcu trawa, Studnia z żurawiem, gołębnik przy stronie, Za gumnem w kwiecie bielą się jabłonie; Krzyczy na słotę paw w stercie schowany, A na lamusie klekocą bociany, Gospodarz wita, do domu zaprasza - To Polska!.. Polska!... To Ojczyzna nasza! Gdzie jeszcze mężne nie wygasło plemię, Co za swych ojców wiarę, mowę. ziemię Ciągle nadstawia piersi, serca, głowy Na miecze wrogów, najeźdźców okowy, Co pói:y działać, walczyć nie przestanie, Poty żyć będzie, póki tylko stanie Jednego męża, jednego pałasza - To Polska!... Polska!... To Ojczyzna nasza. 
    • @Robert Witold Gorzkowski  w duchu Inwokacji Mickiewicza. tu jest miłość ( napisana językiem romantyków), realistyczna- jak pamięć.   Panno Święta, co Jasnej bronisz Częstochowy I w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem! Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem
    • @Maciek.J  dziękuję Maciek. Ale tak sobie myślę, że to nie ma sensu.  Każdy popełnia błędy, Kościół też je popełniał: "Święty Kościół grzesznych ludzi" I tyle razy było przepraszam. Ale to nie ma sensu. Nienawiść jest chorobą i nic się nie da z tym zrobić. I nie wiadomo ile razy by o tym pisać- to agnostycy i tak będą swoje- bo oni samo złoto, a nie są i o tym wiedzą- i to dlatego takie ataki, próby obrażania i ośmieszania. Dziękuję bardzo  
    • @Maciek.J Chwała tym co ją nam przywrócili.    Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @bazyl_prost Jest napisane, że to był proch, może glina - też na G, a może plastelina. :-)))))))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...