Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pieskie życie, kocia miłość.


Rekomendowane odpowiedzi

Pomyślałem dziś o życiu jak o małym grubym kocie.
Ten z kompletnym brakiem gracji skakał wciąż
raz w jeden boczek, raz w drugi boczek.
Tak się kotu spodobało, że zapomniał on o świecie.
Poznał wtem on kotkę zgrabną i zakochał się w kobiecie.
Pokazała mu ta dama, jak się bawić nie należy.
Wtem powiedział jej ten sierściuch, że to bezsens i się zjeżył.
Kotka myśląc już niewiele popatrzyła nań z dystansu.
Wzniosła ogon dumnie, pewnie i strzeliła po kagańcu.
Ten jak każdy męski okaz spojrzał w ziemie, palił głupa.
Tak też wrócił kot do życia poprzedniego, beztroskiego.
Lecz nie było już jak kiedyś - gdyż chcąc fikać nagle upadł.
Spróbowało to kocisko po raz drugi, trzeci, czwarty.
Zrezygnował z prób kolejnych, piąty skok byłby nic nie warty.
Usiadł sierściuch na kamieniu i podrapał się po głowie.
Spojrzał się jak kiedyś w ziemie i pod nosem mówił sobie,
że ta kotka, którą spotkał lepsza była od beztroski -
- mimo ograniczeń czuł się przy niej górnolotnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O! bajka :).
Trochę nie podoba mi się gdy kotka zmienia się w kobietę, a potem znów w kotkę. Bajka traci przez to na kociości ;).
Jest w tym kilka momentów, które widziałbym inaczej i kilka błędów, które moim zdaniem należałoby poprawić, ale pomysł i forma w sumie podoba mi się :).

Pozdrawiam i do poczytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...