Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wystarczy iść, znaleźć się w tłumie,
tam zobaczysz, tam zrozumiesz.

Zobaczysz twarze odlane w brązie.
Twarze - wykreślone pięknie w formie.
Kończyny co ociekają od formaliny,
organy niezawodne - maszyny.

"Jurek - mam osobowość numer sześć,
posturę numer trzy i bzdury lubię pleść,
mam psa i matkę i nie mam braci,
idę na ekonomie albo geografię."

"Witam. Ewelina mi na imię,
od trzech lat gram na pianinie,
w szkole żem głupia mi mówią,
bo mam charakter numer dwa"

"Imię moje - Euzebiusz i tym się szczycę,
bo mam nowe Nike'i a w banku mam tatę,
słyszę o sobie - pan zagranica.
Whiskey szlacheniej grzeje niż Soplica"

Odbici w matrycy i powieleni.
Sprzedani w tysiącach tysięcy kopii
podbijają świat, bo to dobre modele,
a każde ma swoje środki i cele
by dążyć do czego zostali stworzeni -
do obracania młynu matki Ziemi.

Opublikowano

hm, mam mieszane uczucia.
z jednej strony, jest coś co mi się podoba, a z drugiej... czuję jakiś niedosyt.
podoba mi się krytyka, jeśli dobrze zrozumiałem, bezkrytycznie powtarzanych wzorców, naśladownictwa, owczego pędu, czy jak go tam zwał. podobają mi się te modele osobowości, które determinują niejako postępowanie wypowiadających się osób, a jeśli są one narzucone odgórnie, to są od nich w sumie niezależne.
myślę, że mógłby to być dobry utwór, jednak, tak jak wspomniałem, czegoś mi w nim brakuje, a najbardziej rozczarowała mnie banalna, sztampowa i jakaś taka nieprawdziwa pointa.

kłaniam się i pozdrawiam.
do poczytania :)

p.s.: i brakuje paru przecinków, byłbym zapomniał ;)

Opublikowano

Pomysł na wiersz fajny, kreujesz ciekawą, biomechaniczną wersję świata. Taka cyberautomatyczna sztampowość zachowań. Temat prawdziwy i warty poruszenia.

Forma chaotyczna, wplatasz rymy w różne miejsca, jakbyś nie był do końca przekonany o sensie ich użycia. To daje wrażenie braku płynności i poszarpania.

Temat, choć interesujący, mógłby być zobrazowany w bardziej poetycki sposób. Widzę tylko to generalne skojarzenie człowiek-cyborg, brakuje mi środków wyrazu, metafor, zabaw słowem, brzmieniem, wieloznaczności, czegokolwiek. Zakończenie nie zachwyca.

"odbici w matrycy powieleni
sprzedani w tysiącach tysięcy kopii
podbijają świat"
Tak sobie pozwoliłam "wyciągnąć" z Twojego wiersza.

Pozdrawiam :)

Opublikowano

Konsumpcjonizm, moda, trend - to wytwór człowieka dla człowieka, praktycznie po to, żeby zarobić. Trąci mi to starym, dobrym punk rockiem, który też negował automatyzm, absurdalnie w ten sam automatyzm popadając - w stereotyp buntu.

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Dziękuję ! Tak, właśnie to! Wilki dbają o swoich starszych, o słabszych - mają coś, co my ludzie często tracimy: pamięć o tym, komu zawdzięczamy życie. Ich lojalność wobec rodziny to lekcja dla nas wszystkich. Pięknie dziękuję za te słowa. Kiedyś napisałam coś takiego:   Wilczki człowieka spotkały. - Cóż to za zwierzę? - matkę pytały. - Najgorsze! - stwierdziła wadera - właśnie widzicie nieprzyjaciela. Dzieci: wybijcie sobie z głowy polowanie! Człowiek to zwierzę truciznami naszpikowane.  
    • @Roma   świetny obraz transformacji i oswojonej tęsknoty.   to oczekiwanie, które kwitnie w siłę, aby czekać rosą, a nie chłodem.   pięknie !!!    
    • @lena2_ przepiękny wiersz !!!!
    • Spotkali się po latach - tak długich, że ich imiona zdążyły się zetrzeć z ust świata. A jednak wystarczył jeden oddech, jedno spojrzenie - i wszystko wróciło, jak uderzenie krwi w skroniach. Nie było słów. Było głodne  ciało - stare i pamiętające. Ona pachniała tak jak kiedyś: nocą, grzechem i wolnoscią. On - jak deszcz po burzy i dym po miłości. Zderzyli się jak dwie płonące komety. Usta rozrywały czas, ręce błądziły po sobie jak po mapie, której nikt nie miał prawa znać. Palce liczyły nowe linie na jej twarzy - każda zmarszczka była datą, którą musiała przeżyć bez niego. Pod ich stopami chrzęściły pierścionki, które zdjęli, i kłamstwa, które spalili w pośpiechu. Ona drżała jak struna napięta latami ciszy. On rozplątywał jej włosy jak więzy, jakby chciał rozwiązać cały świat. Oddychali sobą, aż zabrakło powietrza. Pod palcami  blizny i pamięć. Pod językiem - ogień, którego nikt nie zdołał zgasić. Nie wypowiedzieli swoich imion - wiedzieli, że słowa są zbyt słabe dla tej chemii, która nie potrzebuje dowodu tożsamości. Miłość wróciła bez ostrzeżenia - dzika, brudna, piękna, jak huragan, który nie pyta, czy dom stoi, tylko burzy go do fundamentów. Ich ciała mówiły: pamiętam cię. Ich oddechy: nie skończyliśmy. Czas leżał martwy pod ich stopami - a oni jechali po wspomnieniach jak po rozgrzanym asfalcie, na ślepo, z zamkniętymi oczami, w stronę jedynego miejsca, gdzie można żyć - tam, gdzie kończy się rozsądek, a zaczyna płomień. Kiedy zasnęli, noc trzęsła się jeszcze długo - nie wierząc, że z tej ciszy nic nie ma prawa się odrodzić, nic oprócz nich samych.      
    • @Migrena Twoje słowa są dla mnie ogromnym prezentem.To, co piszesz o wilkach, o tym duchowym nasyceniu i inspiracji - czuję dokładnie to samo. Wilki uczą nas tego, czego świat próbuje nam odebrać: niezależności, lojalności, siły w byciu sobą. Dziękuję, że tak głęboko to odczułeś. Bardzo dziękuję!  To zdjęcie, które zostało zrobione na spacerze, (niedaleko mojego domu.) Wadera i trzy młode, niesforne wilczki. :)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Gerber Dziękuję za te słowa. Ja też mam ogromną nadzieję, że ta ustawa w końcu wejdzie w życie - to kwestia podstawowej przyzwoitości.  Ich lojalność wobec słabszych członków rodziny to lekcja, którą my, ludzie, powinniśmy wziąć sobie do serca. :) @Simon TracyBardzo dziękuję! Czasem siła jest właśnie w tej samotności, w niezależności, w tym że idziesz swoją ścieżką.  @Marek.zak1 Dziki po pasach! Pokazują klasę! A ten nieszczęsny wiersz... ile szkody może zrobić rymowanka. Dla wilków bajki! Co do duszy - zwierzęta mają coś lepszego: autentyczność i lojalność bez udawania. Pozdrawiam ciepło! @lena2_ Dziękuję! Tak, idziemy w złą stronę, ale może jeszcze zdążymy zawrócić. Pozdrawiam ciepło! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...