Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dla Raków


Rekomendowane odpowiedzi

Chodzi sobie Rak w ogrodzie
znajdzie trawkę, muszek kilka
zje je żywcem, bez skrupułów
ponaśmiewa się z motylka

I do tyłu

Do motylków miętę czuje
trawkę wodą srebrną zrosi
muszkę biedną uratuje
gdy coś chce, grzecznie poprosi

Rak podbiegnie i ucieka
raz przytuli, raz odtrąci
białe czasem czarne bywa
głupie z mądrym mu się mąci

Bacz na Raka, gdy z nim będziesz
bo do snu cię ukołysze
a gdy już spokoju zaznasz
po minucie zmąci ciszę

W dół i w górę, w przód, do tyłu
raz na prawo, raz na lewo
czasem schowa się pod ziemię
potem gotów wzlecieć w niebo

Po omacku lubi chodzić
ale tylko małą chwilkę
kiedy znudzi mu się ciemność
do ogniska zmierza chyłkiem

Spytaj Raka, co jest zacne
a co trzeba zawsze zganić
powie, że dylemat trudny
będzie zwodzić cię i mamić

Trudne z Rakiem bywa życie
sam się musisz zdać na siebie
ale za to jest ciekawie
więc – co lepsze – sama nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...