Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

la matine della piaciento


Rekomendowane odpowiedzi

Budzisz się. Otwierasz oczy.
Toczysz głową dookoła.
Dziki strach ci w gardło wskoczył...
Drżąc ocierasz krople z czoła.

W mózg się wwierca WRZASK Poranka..!
Dzień bezduszny kły wyszczerza!
Gdzieś? .. Uciekła? .. Noc? .. Kochanka? ..
Nic, już. Ból. ...a coś uśmierza?

... ani łakniesz. ... ani pragniesz ...
Chcesz wieczora, jak zbawienia.
Krok wstrzymujesz, wszak upadniesz,
kiedy się wynurzysz z cienia.

Wiesz? Radośnie ci wybije
wnet godzina wybawienia,
kiedy zabrzmi głos donośnie
ostatniego uderzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...