Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zanim w podróż wiersz


Rekomendowane odpowiedzi

gdybym mogła pobiec to w ten wieczór
kiedy płaszcze zrzucono jak skóry
zmieszały się zapachy spoconych ciał wierszy
a myśli zawisły leniwie

gdybym mogła pobiec w kolor wybrałabym głęboki
bordo piwnicznych szeptów o sztuce
długie włosy wierszy i wino z najczystszych słów

gdybym mogła pobiec w dźwięk wybrałabym stół
twarożek z ogórkiem i wiersz który czytasz
wsparty na łokciach jak na kolumnach Koryntu

żebra odrywam od ściany puszczam ścięgna rąk
biegnę


trzeba kupić kwiaty
wysuszyć wiersz
zaparzyć las
na długą podróż

jeszcze się wrócę
usiądę z ręką na krzyżu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basiu,jak mniemam.to dobre wspomnienia z ostatniego Portu i pięknie,tylko proszę nie siadaj
z ręką na krzyżu - lepiej
"trzeba kupić kwiaty
wysuszyć wiersz
zaparzyć las
na długą podróż"-do następnego Portu i
"gdybym mogła pobiec w dźwięk wybrałabym stół
twarożek z ogórkiem i wiersz który czytasz
wsparty na łokciach jak na kolumnach Koryntu"
-wierząc że tak będzie serdecznie pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



...ta ręka na krzyżu miała oznaczać jedynie modlitwę przed podróżą...Taki zwyczaj - chwila wyciszenia, zebrania myśli...Szkoda, że nieczytelnie rozpisałam...
Dzięki za słówko Januszu...jak zawsze pozdrawiam ciepło...:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli tak,to raczej modlitwa dziękczynna będzie po szczęśliwej podróży
"jeszcze się wrócę
usiądę z ręką na krzyżu"
ale to najmniej ważne przed czy po - ważne że się podoba,a jeszcze ważniejsze,że zapada
gdzieś głębok i z pewnością na dłużej zostanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Basiu ! Najbardziej wzruszył mnie twarożek, bo przy nim kto wie, czy nie było najpiękniej. I wsparcie na łokciach jak na kolumnach - super. Twarożkowa część dla mnie najlepsza. Chociaż parzenie lasu na długą drogę też piękne i jeszcze parę innych miejsc.
Zrezygnowałabym jednak z krzyża i ręki na końcu wiersza. Kojarzy mi się z podpieraniem pod plecy, kiedy bolą. Czy nie lepiej byłoby tak (puszczam z kawałkiem wcześniejszego tekstu)


trzeba kupić kwiaty
wysuszyć wiersz
zaparzyć las
na długą podróż

jeszcze się wrócę
usiądę


Moim zdaniem samo siadanie przed drogą mówi więcej, resztę można sobie dopowiedzieć.
Pozdrowinki :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Basiu ! Najbardziej wzruszył mnie twarożek, bo przy nim kto wie, czy nie było najpiękniej. I wsparcie na łokciach jak na kolumnach - super. Twarożkowa część dla mnie najlepsza. Chociaż parzenie lasu na długą drogę też piękne i jeszcze parę innych miejsc.
Zrezygnowałabym jednak z krzyża i ręki na końcu wiersza. Kojarzy mi się z podpieraniem pod plecy, kiedy bolą. Czy nie lepiej byłoby tak (puszczam z kawałkiem wcześniejszego tekstu)


trzeba kupić kwiaty
wysuszyć wiersz
zaparzyć las
na długą podróż

jeszcze się wrócę
usiądę


Moim zdaniem samo siadanie przed drogą mówi więcej, resztę można sobie dopowiedzieć.
Pozdrowinki :)
Kontrowersyjny ten krzyż...każdy czyta na inną nutę i dlatego go lubię...:)
Twarożek to danie główne śniadań poetyckich...kto jadł ten wie..."gęba w niebie" :))
Oli dziękuję pięknie za słowo nie tylko pochlebne... dobra krytyka zawsze w cenie...:)
Pozdrawiam serdecznie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



i tak bywa...wróć i szepnij uzasadnienie...:)
Pozdrawiam...

gdybym mogła pobiec to w ten wieczór ------ egzaltacja kogoś, kto nic nie robi zazwyczaj
kiedy płaszcze zrzucono jak skóry ------ trędowaci? szatnia szatnią, ale bez przesady.
zmieszały się zapachy spoconych ciał wierszy ------ troszkę mi niedobrze...
a myśli zawisły leniwie ------ to chyba już po jakiejś libacji


Barbaro,
to niestety jest marne. rekwizytornia z taniego filmu i nie pasuje absolutnie do reszty wiersza, jego stylu i przekazu. na dokładkę straszna nuda. Nie mam pojęcia, dlaczego tylko ja tak odbieram tę strofę, ale zdecydowanie nie pasi mi.
sorry za szczerość. ten typ tak ma.

Pozdrawiam jak zwykle serdecznie.
/b


PS
ale żeby nie było tak całkiem negatywnie, to muszę dodać, że


gdybym mogła pobiec w kolor wybrałabym głęboki
bordo piwnicznych szeptów o sztuce
długie włosy wierszy i wino z najczystszych słów

gdybym mogła pobiec w dźwięk wybrałabym stół
twarożek z ogórkiem i wiersz który czytasz
wsparty na łokciach jak na kolumnach Koryntu

żebra odrywam od ściany puszczam ścięgna rąk
biegnę

trzeba kupić kwiaty
wysuszyć wiersz
zaparzyć las
na długą podróż


- na dużego plusa :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...