Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dlaczego niesprawiedliwość
rozsiała swe nasiona
w sercach dumnych ludzi?
Dlaczego przyjaciel
okazuje się największym zdrajcą?
Dlaczego trzeba bać się
własnych słów?
Dlaczego kłamstwo
odnosi potężne zwycięstwo?

Ja zrodzona z prawdy
szukam odpowiedzi
i wołam pod niebiosa.
Nienawiść dla tego ładu
rośnie w moim sercu,
wyplenia powoli inne uczucia.
Zaufanie, przyjaźń, miłość
chcą uciec w otchłań zapomnienia.

Gdy nowe ataki zła
bombardują duszę,
nie mogę stać jako figurka woskowa
i nie zważać na to co się dzieje.
Ten porządek świata,
przeraża mnie do głębi.
Czasem myślę:
Niech już słońce zgaśnie!
Zbyt wiele zła na świecie.

Ludzie zapomnieli co to miłość.
-to tylko puste słowa
Odpowiadają z obrzydzeniem.
I mają rację!
Bez czynów
to tylko nędzne zdania.
Dziś niewielu kocha prawdziwie,
dziś sakiewka ważniejsza
od prawdziwego przyjaciela.

Opublikowano
Dziś nikt nie kocha prawdziwie,
dziś sakiewka ważniejsza
od prawdziwego przyjaciela.


Joanno, pointa brzmi strasznie pesymistycznie/
pozwolę sobie nie zgodzić się z uogólnieniem "nikt"... znam takich, co kochają bezinteresownie i potafią być prawdziwymi przyjaciółmi sprawdzonymi w biedzie, zgodnie z przysłowiem "prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie"...mówię to z autopsji/
oczywiście nie twierdzę, że wszyscy są tacy, ale jednak... skoro są, to budzi nadzieję, że miłość żyje, tylko trzeba jej szukać...może zaczynając od siebie :)))
Oto garść refleksji po przeczytaniu Twojego wiersza.

Serdecznie pozdrawiam :)
Krysia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pitagoreizm a to ciekawe:)
    • wirtualnym nożem : ideą metaforą modłami znakiem                 … Nóż odbija światło-myli.      
    • Gośka, zwolnij, gdzie tak pędzisz, szalona? Ucho w torbie urwiesz, precjoza ci wypadną! Z wózkiem nie nadążam, paragon za mną się ciągnie Długi na trzy metry, aż mnie hamuje.   Na parkingu pod marketem automat nowy stoi. Popatrz na to: błyska i podzwania, jak na jarmarku. „Co w tym pudle widzisz, erotomanie? Lalki dmuchanej ci się zachciało? już po tobie!”   Sny serwują do wyboru, do koloru – nie masz tego w chacie. Nie bądź jędza, raz się żyje, wywlekaj kieszenie. Lukaj: sen o SPADKU... co, wchodzimy? „Masz dwa zeta, ty idioto od Dostojewskiego”   Łup! kapsuła na podajnik spadła z grzechotem. Jeszcze tu wrócimy – kiwam palcem do machiny. Gocha, śpisz już? chryy... dobra nasza, no to lulu... W skrzynce list w grubaśnej kopercie   Z pieczęcią lakową, a w środku nasze imiona i nazwiska. Z drżącą ręką biorę się za czytanie – gęba uśmiechnięta: „Dziedziczycie pałace, wsie, winnice i ogrody. Biblioteki pełne wiekowych ksiąg, rycerskie zbroje,   Skarbce, gdzie klejnoty i złoto migoczą, Jak światła uwięzione w kryształach” Już biegłem korytarzem z marmuru, Już dłonie sunęły po poręczach bogactwa,   Już słyszałem echo donośne obietnic, I nagle zawrócił mnie głos zza pleców: „Oto rachunek – długi po przodkach. Psy, koty i papuga – jedynie twoje!”   Fortuna zaśmiała się w twarz, dowcipnisia jedna. Nasłała komornika, jak zbója z wysokich Tater. Sen na kredyt, życie na minusie, o czarnym chlebie... Gośka, w drzwi łomocą, budź się z tych koszmarów!  
    • @Gosława Nie mogę oderwać oczu od kunsztu z jakim piszesz każdy kolejny wers. Jest to realizm otoczony obrazem chwili. Czasami pięknym i nostalgicznym a innym razem mgielnym i przerażająco chłodnym. Piszesz doskonałą poezję.
    • @lena2_ Dziękuję Leno, wzajemności :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...