Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mimo, iż jesiennie to dostrzegam promyk radości, nadziei..W końcu, aby mógł pojawić się cień (tu: cisa) musi zaświecić słońce, choćby i te jesienne:)
Pozdrawiam!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



"Klimatyczna" jedenastka, Boskie Kalosze.
"tylko" gra główną rolę. I w dodatku - udaną.

I tradycyjnie w Waszym wątku zaimpresjonuję:


listopad
nad moim grobem
para wron



W powyższej impresyjce "tylko" by przedobrzyło.
Nieprawdaż?

Ciepło pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



"Klimatyczna" jedenastka, Boskie Kalosze.
"tylko" gra główną rolę. I w dodatku - udaną.

I tradycyjnie w Waszym wątku zaimpresjonuję:


listopad
nad moim grobem
para wron



W powyższej impresyjce "tylko" by przedobrzyło.
Nieprawdaż?

Ciepło pozdrawiam.
Cieszę się, że tu zaglądasz ze swoimi haiku. Przynajmniej mnie dostarczają wiele radości i... inspiracji:


Dzień Dziecka
łezka nad grobem
rodziców


Tak właśnie mi Ciebie Gangesie brakuje na tym pustkowiu :)
Co do tylko... u Ciebie bez tylko może być nawet para wron. A u mnie? Też je zmienię bo brzmi zbyt abstrakcyjne na:


listopad
na całej ławce
cień cisa



Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Hm... Nie bardzo wiem co Wam odpisać, Boskie.

Może tylko to, że bardziej podoba mi się pierwsza wersja.

Odpozdrawiam,
Być może masz rację. Na razie niech to sobie poleży, aż dorosnę i zmądrzeję na dębowo (oby!) ;)

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Autor „W pustyni i w puszczy” opisał Romantyczną przygodę Stasia i Nel, Którzy postanowili uciec od rodziców I w tym celu ukradli słonia cyrkowego.   Opłacili koralikami marnej jakości Kalego, A Sabę pętem kiełbasy i ruszyli w świat Ku przygodzie przez pustynię bezkresną. Podziwiali dziką zwierzynę jak z bajek,   Spotkawszy żyrafę na sawannie, chcieli Pobujać się na jej szyi jak na huśtawce. A lew z wielką grzywą, na jedno tupnięcie, Uciekł poza horyzont, a ryk się niósł i niósł.   Razu pewnego stanęli na popas w oazie I w pniu dziurawym rozłożystego baobabu Zebrało im się na amory i przytulanki. W tej gorączce uniesień i całusków posnęli   Kąsani muchami tse-tse, co choróbsko przywlokły. Mea, wierna towarzyszka, pobiegła sto mil Z wiatrem w plecy do najbliższego dilera Specyfików, lecz sprzedano jej tylko   Podrobioną chininę i litr samogonu bez akcyzy Ze skorpionem zatopionym w środku... I tu niestety następuje luka w powieści, Gdyż ktoś wyrwał z książki znaczną ilość kartek.   Podejrzewam, że mrówki gniazdujące W drzewie przepędziły intruzów, a ci, Drapiąc się po tyłkach i brzuchach, pognali Pośpiesznie w nieznaną dal z nadzieją na CDN…   Ania Gaduła z klasy 5 b, najlepszej  
    • @bazyl_prost rozumiem:) myślę, że krzemu mało zawiera, więcej wody:) Wyszło mi pięć, idealnych placuszków z jednej cukinii:)
    • @violetta tłuszcz też jest zdrowy ale zimny nie grzany
    • @bazyl_prost prawie bez tłuszczu, bo dałam parę krople oliwy na patelnię:)
    • Dziad mróz, baba śnieżyca. Dziad mrozi i czasem nawet uśmierca. Na sercach są sople. Śnieg koi i nieraz chroni przed mrozem. Pokrzepia dusze.   Mróz i śnieżyca są nieraz poróżnieni, ale idą często razem. Niekiedy są żywiołem.   O wietrze też wspomnieć muszę.      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...