Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Świtem się Michał Anioł zerwał
Chwilę się modlił u kapliczki
I o śniadaniu słyszeć nie chciał
Już stare ubrał rękawiczki

Bo wczoraj widział jak powoli
Przez wrota wjechał - piękny i biały
Tyle miesięcy oczekiwany
Wybrany wcześniej blok z Carrary

Zbiegł na podwórze, o pomoc prosi
Spętana niczym bestia jest skała
Nikt przecież nie wie - co w niej drzemie
To tylko serce wie - Michała

***

W tym samym roku - wzrok topi w morzu
Mężczyzna już odziany w sławę
Ciężki, bogaty płaszcz dopina
Kolumb - na trzecią swoją wyprawę

W dwóch pierwszych zdobył królewskie łaski
Pałac gościnne otworzył progi
Lecz dzisiaj trzeba szybko się zbierać
Do portu jeszcze kawał drogi

Nie wie co mu przyniesie Los
Już na nabrzeżu gra muzyka
Wzrok teraz chłodny, komendy krótkie
Lecz dusza wiatrem wciąż podszyta

***

Michał w trzy lata ukończył Pietę
Do dzisiaj za to chodzi w glorii
Krzyś obie odkrył Ameryki
Obaj spisali się w Historii

W Polsce też znani są powszechnie
Krzycho i Rycho i pewnie Micho
Lecz kiedy patrzę na ich "dzieła'
Nie wiem czy śmiać się, czy płakać
... cicho.


A.D. 2009

Opublikowano

Ale wypaliłeś ...na ostro!
Czytałam ...życiorys Michała...niestety brudas i .....!
A jak wystawił Pietę ...to bezczelnie podsłuchiwał ocenę swej pracy i kazał zmienić napis ....zresztą na pewno doskonale wiesz!
SUPER!
ZDRÓWKA!
ania

Opublikowano

Hej Aniu - no trudno żyć w Europie i nie znać Miszy Anielewicza - jak o nim mówią za Bugiem :)

Ale miał on jeszcze jedna cechę wspólną z naszymi "politykami" - urodę raczej nie-nachalną . O!

Sam wiersz coś dzisiaj pisało mi się ciężko - co teraz widzę - i nie liczę na wiele pozytywnych ocen - ale i treść jest ważna - więc go umieściłem.

Do "zobaczenia" - Marek

Opublikowano

Liryczny...

Kolumb, jak wiemy, odkrył Amerykę,
historia wspomina go czule...
jam odkrył więcej odkrywszy Ludwikę
bo naraz obydwie półkule... hahaha

Łobuzie, ta twoja faktografia jest niezła, Huncwocie jeden hahaha :)

Opublikowano

Emilu, zdradzę Ci pewną swoją tajemnicę - obaj dokonaliśmy tego - 12 października !
I dalej wspominam czule wszystkie Jej półkule :))

A co do faktografii - to ze swojej trzeciej wyprawy Krzycho wraz z synem - wrócili w kajdanach - a dzisiaj - dzisiaj najwyżej wyrzucili by go z (wiadomego) Klubu.

Pozdrawiam - M.

Opublikowano

Stasico! To już drugi raz zaglądasz w moje progi - a wiesz, że trzecia randka (i to z takim figlarzem:)) może skończyć się ....
...rozmowami do rana !

A rankiem pozostaje tylko Jej uśmiech figlarny
uparcie tam się błąkający
... gdzie tuż nad kawą, aromat gorący

... poranna pulsuje Cisza

M.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


a wiesz dlaczego? bo intrygujesz mnie i to" stasica", tak mówił do mnie ktoś ,hm, bliski sercu:)przywołałeś wspomnienia, a że to listopad...
więc uśmiech nie będzie figlarny
chociaż uparcie się błąka, yhm;P
nie puszczę
nad aromatem kawy gorącej
;))))
pulsuję cała w oczekiwaniu
cmook Liryczny

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...