Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

na drodze zabrukowanej
twardymi kocimi łzami
mijają lata - latarnie
żółtymi objawieniami

zlewają się rude kule
w światłocień zimowych miraży
ułudy obłudy pomyleń
samowymyślnych wojaży

ledwo na lewo drzewo
prawie na prawo trawa
mija majak poświaty
śliska niejasna sprawa

sunie prędko po szynach
w ponadprzeszłość ucieka
szybem szybka maszyna
czas jednego człowieka

samozmyśla się podróż
samośniące się twarze
zleją się w jednakowość
w coraz cięższe bagaże

uciekają w zapamięć
zanikają jak blask
śnimy sobie się sami
póki myśli się czas

Opublikowano
na drodze zabrukowanej kocimi łzami
mijają lata – latarnie żółtymi objawieniami

prędko po szynach w ponadprzeszłość ucieka
szybka maszyna czas jednego człowieka -
- samozmyśla się podróż samośniące się twarze
to jednakowość w coraz cięższe bagaże

uciekają w zapamięć zanikają jak blask
śnimy sobie się sami póki myśli się czas


\
ja bym to tak / i z góry przepraszam za chirurgię



oryginał taki wagoniasty mozolny ale i lekki
dla mnie za długi więc powariowałem /
uszanowanie / t
Opublikowano

ŚWIETNA GRA SŁÓW,świetne rymy, wiersz czyta się jednym tchem
ale przemyśliwuje się długo,
przemijanie i ciężkie bagaże doświadczeń, w nich wszystkie twarze takie same:) i to smutne, ale tak jest:)

'na drodze zabrukowanej
twardymi kocimi łzami
mijają lata – latarnie
żółtymi objawieniami'

ta zwrotka sama wpada w pamięć

cmoook

Opublikowano

Dzięki za wizytę, Tomaszu. :-)

Stasiu, bardzo Ci dziękuję za dobrą recenzję - cieszę się! :-)))

I Twoja pochwała, Waldemarze, też okrutnie mnie ucieszyła! :-)))

Pozdrawiam Was Wszystkich.
Oxy.

Opublikowano
Somewhat Damaged, bardzo Ci dziękuję za przemiły koment! Nie każdy chwali mój warsztat, szczególnie w takich wierszach - czasem słyszę zarzuty, że "kataryna" i "kołowrót". Ale ja lubię katarynki i stare piosenki. :-)

Michał, jak miło Cię tutaj gościć! Rzadko do mnie wpadasz!
Naprawdę myślisz, że dobrze wypadłam na wieczorze? Byłam okropnie stremowana!
I naprawdę podoba Ci się mój wiersz?
Cieszę się bardzo! I wpadaj do mnie częściej!

Agato, strasznie mi miło, że podoba Ci się mój wiersz i że wracasz do niego! Widzę, że Ty też lubisz współbrzemienia wyrazów nie tylko w rymach. To swoista muzyka. I pogłębia wyrazistość wiersza. Czyż nie tak?

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam wszystkich rzadkich Gości do częstszych odwiedzin! :-)
Opublikowano

Michał, przesyłam Ci link do galerii filmików i zdjęć z naszych kilku wieczorów w Aninie (było ich więcej, ale nie od początku mieliśmy tę galerię). Na pierwszym planie wyświetlą Ci się plakaty wieczorów, do których masz linki po lewej stronie - daty występów. Oczywiście kliknięcie w każdy obrazek powiększa go, a filmik uruchamia ( nie zawsze od razu).
[url]s484.photobucket.com/albums/rr210/Anin_F/[/url]
Natomiast nie wiem, jak się dostać na fotoik. Kiedyś tam trafiłam przypadkiem, ale już nie pamiętam, jak.
A zdjęcia, które wrzucałeś tutaj, oglądałam. Bardzo fajne.

Opublikowano

pewnie trochę czasu poświeciłaś na napisanie go.
zaskakujące połączenie- trudna tematyka opisana w lekki i rytmiczny sposób.
przyznam- zazdroszczę tej umiejętności dla mnie rytmiczność jest nieosiągalna

Opublikowano
Pathe, bardzo dziękuję za miły komentarz. Nie wiem, ile czasu poświęciłam na pisanie wiesza. Ale wiesz, na ogół jest tak, że piszę szybko, jak najszybciej - pod wpływem nagłego impulsu, i jeśli nie napiszę naprawdę szybko tego, co we mnie wzbiera, to zaraz zaczyna to opadać jak odpływ, i potem już nie umiem do tego wrócić. Za to jeśli już szybciutko i w pośpiechu to wszystko napiszę, to potem jeszcze sto razy poprawiam i modeluję... Ale to już w innych dniach, miesiącach czy latach.
Ten wiersz też odleżał swoje i troszeczkę go zmodyfikowałam przed wklejeniem tutaj. Tak więc można powiedzieć, że pisałam go kilka miesięcy. :-)

Alicjo, jak miło Cie widzieć! Czuję się zaszczycona obecnością Takiej Poetki u mnie! W dodatku piszesz, że nie za wiele błędów możesz się u mnie dopatrzyć - no to bosko! Ale jeśli widzisz jakiekolwiek, to pisz mi o nich, pisz, zwracaj mi na nie uwagę - bardzo Cię proszę! Zresztą wiesz o tym.

Pozdrawiam miłych Gości.
Joa.
Opublikowano

Oxyvio, iście szwajcarska precyzja rymów i gry słów. Pachnie pracowitością i niebanałem.
Czyta się lekko i jednym tchem. Bardzo mi się podoba. Przemyślany i tryskający nietuzinkową mądrością. Powiem krótko: cymesik poetycki, jedyny w swoim rodzaju, jak... Ty sama. :)

rozpachniony wirydarz
sennymi kadzidłami
wypuścił nas w nirwanę
tuż tuż pod powiekami... :)

Opublikowano

Oxyvio, jak ja już kogoś capnę, to nieprędko porzucę. Tak już mam. To słodka niewola za obopólnym porozumieniem kompatybilnych stron... hahaha. Pozdrawiam Diabełka Piszczałkę... czarodzieja słowa i czułego somnambulika spacerującego po... własnych myślach. :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Moje przyjaciółki to drzewa:)
    • Wiesz - ja lu­biłem zachmurzo­ne niebo Cel­tyckie chóry przy dębo­wych stołach Gdy gar­son mil­cząc Guin­nessa na­lewał I krzepnął spokój bo świat mnie nie wołał   W ra­mionach gro­zy czy też w brzas­ku chwały To­piłem obłęd który wciąż doj­rze­wał Świat wy­dawał się być niedos­ko­nały Dla am­bicji i wewnętrznych prze­mian   Ce­niłem piękno po­nad wszelką miarę Budząc nadzieję roz­siewałem smut­ki Kar­miłem ciało i tra­ciłem wiarę Gry­wając w ba­rach za bu­telkę wódki   Słowa spłonęły wiatr roz­wiał po­pioły Spoj­rzałem w stud­nię swo­jej ciem­nej duszy Wie­czność od­kryłem w ok­ruszkach po­kory Kroplą od­wa­gi zło pragnąc wyk­rztu­sić   Dzi­siaj ro­zumiem dokąd ten świat zmie­rza Wszys­cy to wiemy lecz nikt nic nie zmieni Chcę być świadec­twem Two­jego przy­mie­rza Pa­nie coś stworzył tę prze­piękną Ziemię
    • @MIROSŁAW C. Bardzo dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pozdrawiam
    • @tie-break @Annna2 Przychylam się do komentarza Annny2.Rzeczywiscie nie ma tu rymów dokładnych.Vilanella to gatunek literacki, który powstał w wieku XIII i początkowo były to utwory sielankowe.Takie piosenki biesiadne.Twoja propozycja vilanelli jest raczej wierszem współczesnym, napisanym że strofami, które przypominają tylko vilanelle. Bo jako gatunek dziś już historyczny i wiekowy wymaga także zachowania rymów dokładnych bo takie rymy pisano i wówczas.Jak dla mnie jest to wiersz biały bo trudno tu doszukać się choćby jednego dobrego dokładnego rymu...
    • @Marek.zak1 tak niestety bezbronne, ale inaczej się nie da i część z nich trzeba poświęcić, na te przyziemne przedmioty...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...