Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z seri:
"MŁODEMU"


8 czerwca 12.III.2002

On myśli o mnie nijako
ale to myśl zbyt młoda,
która nakryta kapturem
łysa jest ciągle i gładka
jak pod kapturem głowa

On mówi do mnie niepewnie,
Choć słowa to młode, nic więcej,
Ale bym mogła ich słuchać
Ciągle i ciągle bez końca
Jak słów w hip-hop-owej piosence

On patrzy na mnie błękitem
Ale to błękit poranka,
Który zbyt młody jeszcze
Znika słońcem południa
Przeszyty jak piłką bramka

" Każda młodość śpiewa
nie zajmując się analizą słów "
Z. Kucówna




Opublikowano

Psujesz całość prozaizmami - ostatni wers drugiej strofy. Dziwne jest do zestawienie w ostatniej strofie najpierw ładna (choć niekoniecznie genialna) metafora; słońce, błękity, południe a potem nagle kolejny prozaizm. Dormo tak się nie robi, w Twoim wierszu ten środek stylistyczny niczemu nie służy! A mogło być ładnie...

pozdrawiam

Opublikowano


Dziekuje bardzo za kometarz..

Te prozaizmy lub slowa doslownosci biora sie z tego iz ten wiersz ma dla mnie wymiar bardzo osobisty...Ostatnie wersy kazdejstrofy wiaza sie scisle zkonkretna osoba..Stad ten hip hop, bramka przeszyta pilka i lysa glowa pod kapturem..Zdaja sobie sprawe ze wiersz jest malo poetycki i niewiele wnosi, ale to dlatego ze osoba ktora go czyta nie zna sytuacji i nigdy sie nie dowie i nie domysli o co tu chodzi..Tylko osoba ktora jest adresatem wiersza- wie..

I tak ma byc..

Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje za komentarz
Opublikowano

Dobrze rozumiem Dormo o co Ci chodzi, każdy ma takie swoje "tajne słowa" które - wprowadzone do wiersza - mogą się komus wydać niezwiązane z treścią. Musisz jednak pamiętac o tym, że wiersz - nawet najbardziej osobisty - przestaje być wyłącznie Twój, gdy gdzieś go publikujesz. Rozumiesz co mam na myśli smile.gif

pozdrawiam

Opublikowano

Oczywiscie ze Cie rozumiem..Nie chce jednak nic zmieniac tylko dlatego ze bedzie tez czytal ktos inny..Pisze dla siebie....A to ze go opublikowalam..No coz..Moz ew takim razie nie powinnam

Opublikowano

Nie, nie o to chodzi - oczywiście że powinnaś!!! Każdy pisze z innego powodu! Jeżeli piszesz dla siebie to znaczy, że szukasz w poezji ukojenia, jest ona dla Ciebie sposobem odreagowania, wyrażenia własnych odczuć, osobowości, metodą uzewnętrznienia własnych uczuć... I dobrze!
Ja pisząc wiersz staram się (co nie znaczy, że mi się to udaje) przedstawic coś tak, by inni odnaleźli w nim coś dla siebie, mimo to że jest "mój" (Pamiętasz "Pytania do zakochanej" ten wiersz był Ci bardzo bliski - mi także smile.gif

Opublikowano


Ten wiersz byl poprostu fenomenalny..Dzieki niemu stalam sie Twoja fanka..Ale zaczelam interesowac sie twymi wierszami duzo wczesniej..Jeszcze za czasow wiersza "wybaczam" bodajze
Opublikowano

Podoba mi sie choc rzeczywiscie te prozaizmy troche zmieniaja efekt... nie mniej jednak stwierdzam (heh jak to sztywno brzmi blush.gif ) ze badrziej podoba mi sie ''Pieklo i Niebo''... ale i tak wiersz na zdecydowanie wyzszym poziomie niz moje(choc o to akurat moze nie tak trudno)

Pozdrowienia

p.s.Mlody ma szczescie ... i tyle smile.gif

Opublikowano


Poraz kolejny mnie zawstydzasz Krzysiu blush.gif ..Nie wiem co powiedziec bo jeszcze nikt nie napisal mi tylu cieplych slow o moich wierszach.Nikt tez na mnie nigdy tak tworczo nie zadzialal ..Ach te ciarki:)

Ach, ten Młody...Ma on to szczescie, ma..Tylko go nie docenia...Gdybys ty wiedzial ile ja przeszlam..Ach szkoda gadac..Nie zazdroscilbys mu..Zreszta nie ma czego..Ty jestes poeta i masz u mnie wiekszego plusa:)
Pozdrawiam

P.S. Az by sie chcialo z Toba porozmawiac, chyba nadajemy na tych samych falach:)
Opublikowano
CYTAT (Dorma @ Aug 19 2003, 02:08 AM)
Poraz kolejny mnie zawstydzasz Krzysiu blush.gif ..Nie wiem co powiedziec bo jeszcze nikt nie napisal mi tylu cieplych slow o moich wierszach.Nikt tez na mnie nigdy tak tworczo nie zadzialal ..Ach te ciarki:)

Ach, ten Młody...Ma on to szczescie, ma..Tylko go nie docenia...Gdybys ty wiedzial ile ja przeszlam..Ach szkoda gadac..Nie zazdroscilbys mu..Zreszta nie ma czego..Ty jestes poeta i masz u mnie wiekszego plusa:)
Pozdrawiam

P.S. Az by sie chcialo z Toba porozmawiac, chyba nadajemy na tych samych falach:)

Wzruszyłem się bardzo... Och...


Adam
Opublikowano


Czy wiesz Adasiu jak to jest kiedy ktos podziwia to co stworzyles?Napewno wiesz to lepiej niz ja...I napewno wiesz o ile latwiej przychodzi natchnienie, o ile chetniej chwyta sie za pioro..Jesli sie czuje ze ma sie bratnia dusze...
To wszystko zawdzieczam tez Tobie:)
Opublikowano

A myślałem, że w swoje tytułowe urodzinki dostanę ładny prezencik ;)
Nawet bym się w 'serię' wkomponował ;)

No,ale niestety, treść zbyt osobista, żebym ją zrozumiał,
tematem nawet się mogłem zaciekawić, ale porównania do HH psują mi przynajmniej częściowo zjadliwy utwór ;)
Szkoda,szkoda,szkoda
Pozdrawiam
Coolt

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Naprawde masz urodzoiny 8 czerwca..O matko!!!!!

Akurat mi porownania do hh bardzo sie podobaja wrecz motywuja mnie gdyz gdzies tam podswiadomie wiersz ten laczy sie akurat z piosenka hh..

A co do wierszy ktore"odkopales" to jak juz szukales czegos.. nie wiem czego..To mogles odkopac te lepsze, bo niewatpliwie ten do najlepszych moich nie nalezy.Jest wiele ktore cenie sobie o wiele bardziej..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @KOBIETA Dla mnie King to tak naprawdę tylko cztery powieści."Lśnienie","Carrie","Christine" i "Smętarz dla zwierzaków". Choć i tak wolę ich ekranizację niż czytanie. Z Mastertona nie wrócę nigdy przenigdy do jednej tylko powieści -"Dziedzictwa". Miałem traumę po niej która trwa do dziś i będzie ze mną już na zawsze. A mnie naprawdę bardzo mało rzeczy rusza.
    • @Simon Tracy   no ja uwielbiam się bać :)))
    • @Tectosmith Prowincjonalny kolaż z wszelakiej maści fraz... Dziękuję za komentarz, pozdrawiam. 
    • Mój pan, człowiek o błękicie w oku, troczy juki do mych boków. Obciąża mnie namiotem i koszami precjozów: srebrnych zastaw, złotych świeczników i wielu innych ozdobników.   Po drodze napotykamy gromady pobitych wojaków i uchodźców. Wszyscy podążają do „Karawanseraju” na drodze do Dwóch Mostów. Nie ma na tych drogach miłosierdzia. Bez grosza przy duszy nic nie zjesz ani nie napijesz się. Umarłemu nawet koszulę zabiorą. Leżą na drogach młodzi, dawno za nami starzy. Dogorywają mężni. Radę dają tylko zawodowi żebracy – zawsze syci, nigdy nieogoleni, brudni, zaśmierdli i wiary w życie pełni. Tak, oni nie do zdarcia. Na końcu pochodu kroczą, zabierając trupom to, co się ostało. Jednak to nie oni najpodlejszą cechą swe człowieczeństwo zakrywają, a ci, co za nami na oślep gnają. Ci, którzy miecz przy boku podnoszą tylko do rabunku, a nie w obronie chłopów. Ci, którzy naszych pobili – zimni, zawistni, zapalczywi, dobrze uzbrojeni, liczni i bezwstydni. Najgorsi z najgorszych. Śmierć im panem, złoto matką, a miecz bratem.   Kolejnego dnia, wlokąc się gościńcem, natrafiliśmy na oazę mieniącą się czerwienią krwi mas ludzi ubitych. Ja się nie napiłem, jednak ludzie padali na kolana, całowali piach, chwaląc Pana. Bez najmniejszego wstrętu pili, choć to nic dziwnego – wycisnęliby wodę nawet z ekskrementów.   Wtem na wydmie, nieopodal Zagrzmiał róg, a za nim pieśń bojowa. Mamelucy ruszyli w pogoń, Nikt się nie uratował. Mój pan, co złoto miał na wykup, Szabli dobył i bronił swych dóbr oraz wygód, Lecz z czasem i on padł, Przygnieciony przez końskich kopyt szał.   Po paru minutach tylko ja się ostałem, W krwi ubroczony  Cienia się bałem  Martwy mój pan ,martwi podróży przyjaciele Zostałem tylko ja ,koń zdala od ludzkich spraw
    • @MIROSŁAW C. Dziękuję. Chyba każdy lubi się trochę bać
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...