Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

czarny listopad


ganges

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Widzę, że jesteś przede wszystkim wzrokowcem :) Cóż, w pewnym wieku wszystko wydaje się czarne, ale jeśli to samo odmłodzić - uzyskamy niekontrolowaną energię:


szaruga
w przedszkolu trzeszczą
podłogi




Można powiedzieć, Boskie Kalosze, żeście uciekli z "elektrycznego" kigo.
Chociaż szaruga jesienią bywa najbardziej dokuczliwa.

Co do niekontrolowanej energii to pójdźmy jeszcze bardziej "w tył":

wieczór bez światła
dziewięć miesięcy póżniej
krzyk noworodków


Oczywiście mojej siedemnastce daleko do Twojej jedenastki.


Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


A ja polecam tę stronkę:

www.kuplety.blogspot.com/

Zarówno piosenki, jak i haiku - klasa sama w sobie. Poza tym Jul niekiedy tu wpada osobiście:


Wpada, choć nie wypada
bo wpaść
mogę ja, waść
(na przykład z nią).

Czeka nas wpadka
przez Jula gagatka -
jak pisać, gdy on
choća(aaaa...)żby śpiąc
uderzy w ton?



Pozdrawiam ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


A ja polecam tę stronkę:

www.kuplety.blogspot.com/

Zarówno piosenki, jak i haiku - klasa sama w sobie. Poza tym Jul niekiedy tu wpada osobiście:


Wpada, choć nie wypada
bo wpaść
mogę ja, waść
(na przykład z nią).

Czeka nas wpadka
przez Jula gagatka -
jak pisać, gdy on
choća(aaaa...)żby śpiąc
uderzy w ton?




Dziękuję Boskie!

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jeśli o mnie chodzi, to chętniej poczytałbym wspomnianą magisterkę G.C. niż haiku.
Wydaje mi się, że powyższe powinno być napisane jakoś tak:



wigilijny stół
milsze mi są od niego
nogi wujenki


Wigilijne niebo wydaje być się naciągane, zbyt metaforyczne. Zamiast niebo/kołdra, mielibyśmy świątecznie (symbolizujący niebo) przystrojony stół i nogi (które stąpają po ziemi) wujenki - co z tego, że w opozycji do stołu tylko dwie ;)
No i gdyby powiązać to z prezentami świątecznymi, to mamy... marzenie - zapewne dorastającego chłopca, któremu znudziły się już gry komputerowe.

Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jeśli o mnie chodzi, to chętniej poczytałbym wspomnianą magisterkę G.C. niż haiku.

Nie chciałem się jako pierwszy odnieść do (wklejonego tu przez Piotra) trójwersetowca Ciechowskiego. Z haiku IMO nie ma nic wspólnego.
BTW Jeśli "praca magisterska" G.C. prezentowała ten sam "poziom" to nie dziwi mnie fakt niepodjęcia się "jej" obrony przez autora.




Wy, Boskie Kalosze, jak u Was zauważyłem - czerpiecie z własnych wspominek.

Moje są takie:


o! pierwsza gwiazdka!
pod rozświetloną choinką
kocie oczy




Otóż to!

Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...