Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Weszli na salę.
Powstali.
Usiedli.
Ona była tam za karę.

Mówiła chociaż nie wiedziała.
Za co była skazana.
Dlaczego nie uciekała.
Nie wiem.

Uderzona jej ambicja.
Ciekawość krwawej rozkoszy.
A wtem otworzyły się drzwi.
Wiatr rozwiał jej włosy.

Wymiar zabiła.
Zawsze tego chciała.
Rysując kolejne kreski.
Na ścianie swojego kalendarza.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...