jasna Opublikowano 13 Listopada 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2009 jesienny wiatr stary latawiec rwie się do nieba
Zulusij Wiskronow Opublikowano 13 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. i ja też i ja też :-) jakby powiało zdrowo to bym jeszcze raz pofrunął :-) Ale rozumiem, że to nie takie hop-siup i żebym się lepiej nie śpieszył. Bo niebo ma dodatkowe znaczenie. On chce się targnąć na życie?! Jasna! Ty go trzymaj i nie puszczaj. Do lamusa z nim. Gdzie zakurzony promień słońca, którym do ściany przyszpilisz albo przywiążesz, pocerujesz. A jak się będzie dalej rzucał, to postrasz, że do piwnicy pójdzie! Nawet poetycki latawiec nie zabije się, skacząc z ujemnej wysokości. :-) Pozdrawiam, zul
aluna Opublikowano 13 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. jesienny waitr wirując po niebie rwie latawce
Boskie Kalosze Opublikowano 13 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Uff... a ja właśnie wróciłem spod nieba i zaraz napiszę coś o tym z autopsji :) Pozdrawiam.
jasna Opublikowano 15 Listopada 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. i ja też i ja też :-) jakby powiało zdrowo to bym jeszcze raz pofrunął :-) Ale rozumiem, że to nie takie hop-siup i żebym się lepiej nie śpieszył. Bo niebo ma dodatkowe znaczenie. On chce się targnąć na życie?! Jasna! Ty go trzymaj i nie puszczaj. Do lamusa z nim. Gdzie zakurzony promień słońca, którym do ściany przyszpilisz albo przywiążesz, pocerujesz. A jak się będzie dalej rzucał, to postrasz, że do piwnicy pójdzie! Nawet poetycki latawiec nie zabije się, skacząc z ujemnej wysokości. :-) Pozdrawiam, zul Zulusij :-) dziękuję za bardzo fajny komentarz. Dzięki też za znajomość mojego promienia z lamusa. O latawcu samo mi się napisało, gdy znów poszłam do komórki. Wyrywał się jak nie wiem co. Skończy kiedyś u lekarza. ;-) Pozdrawiam, jasna :-))
jasna Opublikowano 15 Listopada 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. jesienny waitr wirując po niebie rwie latawce No właśnie Alunko. Zaczekam na wiosenny wiatr. Dzięki za inną wersję, jasna :-))
jasna Opublikowano 15 Listopada 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Uff... a ja właśnie wróciłem spod nieba i zaraz napiszę coś o tym z autopsji :) Pozdrawiam. Jesteś lotnikiem? Wieczorem zajrzę do Ciebie i Twoich doświadczeń. :-) Tymczasem pozdrawiam, jasna :-))
Boskie Kalosze Opublikowano 15 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Uff... a ja właśnie wróciłem spod nieba i zaraz napiszę coś o tym z autopsji :) Pozdrawiam. Jesteś lotnikiem? Wieczorem zajrzę do Ciebie i Twoich doświadczeń. :-) Chodziło mi o autopsję z cieniem w kałuży :) Co do lotnika (kryj się!) napisałem właśnie coś takiego: upadek - kółko na czole anioła bo kiedy usłyszałem przed laty na lekcji religii, jak to (nie)jednemu aureolka się zsunęła - wykrzyknąłem na głos: "Ależ on był głupi! Źle mu było u Pana Boga?" Pozdrawiam.
jasna Opublikowano 15 Listopada 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Aha :-) Już rozumiem. (Komentuję od góry). Coś na tej samej zasadzie napisałam kiedyś: z nieba gwiazdy spadają - po co?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się