Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ludzie mówią


Rekomendowane odpowiedzi

ludzie mówią

to nie prawda to pozory
ludzie mówią do mnie
,,jesteś chory''

to nie prawda to pozory
ludzie mówią
,,nie kochasz swojej rodziny jesteś podły''

to nie prawda to pozory
ludzie mówią
,,nie kochasz swej żony''

to nie prawda to pozory
chcę tylko wam udzielić pomocy

a oni i tak mówią
,,wyrodny!''

więc pytam i odpowiedzi szukam
na jednej z ulicy wrocławskiej dzielnicy

gdzie ludzie mówią to samo
co ich poprzednicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Kurrrde no, widzę że warsztat nie spełnia swojej powinności.
To ja coś powiem, chociaż nie powinnam, z kilku powodów. Po pierwsze, sama nie umiem pisać wierszy, a po drugie mam tutaj zacięcie emocjonalne ze względu za fakt, że Cię, Dawid, znam osobiście. Ale co mi tam.

No to lecimy.
Po pierwsze primo: duży plus - gryza się w ucho, bo jest tutaj zalążek rytmu. Myślę, że można iść w tym kierunku. Można dopracować rytm, bo po przeczytaniu wiersza idzie się ulicą i mówi pod nosem: "ludzie mówią, to nieprawda, to pozory, ludzie mówią...".
Po drugie primo: jest pomysł. Trzeba tylko poszperać z realizacją. Kwestie techniczne i takie tam pierdoły, na których w ogóle się nie znam. Zatem:
- usunęłabym cudzysłowy. Nie pasują tu, psują jakoś widok, formę.

Po trzecie primo: nie przedłużaj na siłę! Dobry wiersz może mieć i trzy wersy, tu nie chodzi o długość. Napisałeś początek, później nie byłeś pewny co dalej, prawda? Trzeba było odłożyć długopis i wrócić za miesiąc. Dokończyć, albo i nie. Jak to mówił pan Sieniewicz: nic na siłę ;)

Ja bym to wszystko widział tak:

ludzie mówią

to nieprawda to
pozory ludzie mówią do mnie
jesteś chory

to nieprawda to
pozory ludzie mówią
nie kochasz swej rodziny żony

to nieprawda to
pozory

chcę tylko pomóc
a ludzie i tak mówią
to pozory

błąkam się po jednej
z ulic wrocławskiej dzielnicy
a ludzie wciąż z tym samym
co ich poprzednicy


Dwie ostatnie zwrotki budzą moje wahania.
Mam nadzieję, że nie obrazisz się, ze na za dużo sobie pozwoliłam; zrobisz z tym fantem co będziesz chciał. Zaznaczam, że ja prozakiem jestem i na wierszach naprawdę się nie znam. To co zrobiłam było raczej instynktowne.

dygam
zuzka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...