Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zaprzeczyć się nie da


hewka

Rekomendowane odpowiedzi

Przeniosłam z twojego świata trzy smutne topole.
Znad strumyka brzozę w powijakach. Niech mnie łudzi
nadzieją namacalna pamięć. Drętwy spokój głogu.
Drogę bez wyjścia co juz nie kaleczy. Kolebie ostrożnie
wyrwy w życiorysie. Mozaikę łąki która ma cmentarz za podszycie.
Niewyczerpany śmiech dzieci, innych, bez numeru.
Dumkę co się przez wieś snuje, rozgrzeszając kruki.

Jak mam ci zaprzeczyć, że to wszystko nie takie...
Małe, spłaszczone odległością w czasie. Którego nie zbliżysz.


Widzisz ogrom łanów, lasy pełne cieni. Dom
którego nie ma. Cerkiew z wieżą rozmodloną
wschodem po kres nieba.

Zgubiłaś imiona z szarych fotografii.
Matka, moja babcia ma kręcone włosy.
Broszka i dziadka niedzielny melonik. Jabłko.
Ciepło czujesz, dłoni.

Ich grobów już nie ma. I nikt mnie znać nie chce.
Pień po starym dębie został. Stamtąd ta garść. Ziemi.
Tłustej, porowatej światłem. Dał ją tak po prostu.

A ty nadal składasz. Obrazy na kanwie domysłów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...