Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

powietrze było stęchłe i śmierdzące niczym
zgniłe ciała koniokradów
koszmarny dym skręcał płuca
nie sposób było oddychać
nieznośny odór powoli dusił
kiedy już nie mogli mu się oprzeć huknęli
kyrie eleison
ujrzeli noc purpurowo czerwoną
jak jednooki król oślepiającą swe dzieci
mózg milczał to kotlet
z żył stwardniałych od prochu tworzyli miasta
z mięśni obwisłych wieżowce beznadziei
tam strażnicy czasu zaklęci w aureoli sekund
jęczeli o litość
krwią zaasfaltowali raj
pustymi marzeniami zapełnili parkingi
oni rechoczący aniołowie rzygali na opatrzność
sercem szaleńców/heretyków/trefnisiów
podpalili swoje miasta
nie dalej jak wczoraj
ukrzyżowali prawdę
dziś do elektronicznego drzewa przybijają sen

Opublikowano

Jest wizja - teraz czas na re-wizję (poplątanie ładnych z brzydkimi - jak w życiu, ale wycieruchy i oczywistości można wyrzucić; np."pustymi marzeniami", "nieznośny odór powoli dusił").
Będzie "śmieszniej" - będzie lepiej.
:)
pzdr. bezet

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...