Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie przywykłem kochać
Inną osobę
Inne myślenie – inny życia cel.
Nie sposób zrozumieć
Nagłych napadów płaczu
Gdy się nic nie zmieniło
Nic złego nie stało.
Nie sposób czasem docenić
Tych kwiatów dawanych
Nie pamiętając już za co.
Zapomniałem jak winno się
Z kim innym rozmawiać
Gdy druga strona posiada
Odmienne argumenty.
Nie wiem czasem co robić
Chcę uciekać z powrotem
Do tamtego odbicia w źródlanej toni.
A jednak gdy się oddalę
To czegoś brakuje
Czegoś już nie ma
Jakby część mnie odebrano.
Odwykłem już od tego
Że kochać siebie – a kogoś innego
To nie jest to samo.

Opublikowano

aaa, to dlatego pismo namawia - kochaj bliźniego swego jak siebie samego, żeby nie dopuścić do tego poczucia straty ;)

nie ejstem pewna, czy zastosował Pan poprawną formę, czy nie powinno stać:
" nie przywykłem kochać innej osoby"

?

Opublikowano

aha, w kontekście tej przemiany Narcyza, jego poczucia braku kawałka, czy też jakiejś transformacji, po przeczytaniu wiersza, bardzo świetnie zagrywa to "nie przywykłem kochać innej osoby", bo wtedy mamy nadal samokochanie narcyza a już zmianę, czyli rodzi sie pewna struktura rozdzielenia jaźni, czyli ze samomiłowanie, nabywa cech miłowania 'innej osoby'

:) podoba mi się ten zabieg :)

Opublikowano

Co do gramatyki - owszem, "nie przywykłem kochać innej osoby" jest formą poprawną, ja jednak zdecydowałem się odejść od tego i w wierszu wziąłem pod uwagę element "kochać/inną osobę/inne myślenie..." :)

Tutaj raczej nie planowałem przedstawienia "rozdzielenia jaźni", ale skoro tak to dostrzegasz... :)

Dziękuję za komentarz i własną interpretację :D
Do poczytania.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...