Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

- Dobry wieczór panu.
- Dobry wieczór.
- Przepraszam, czy mogę się przysiąść?
- Ależ proszę bardzo. Nie jestem właścicielem tej górki.
- Dziękuję.
(...)
- Czy mógłby pan się przesunąć? Ma pan lepszy widok.
- Ależ proszę pana... Dopiero co pan przyszedł... Pańska prośba jest bezczelna. Nie zamierzam jej spełnić.
- Czyli jednak rości pan sobie jakieś prawa do tej górki?
- Do tego kawałka, owszem.
- Czy mogę wiedzieć na jakiej podstawie?
- Byłem tu pierwszy.
- A gdybym powiedział, że wczoraj ja siedziałem na miejscu, które pan obecnie zajmuje?
- Ależ to absurd! To się nie liczy.
- Nie rozumiem. Przecież twierdzi pan, że ma prawo zajmować lepsze miejsce na podstawie prawa pierwszeństwa. Jednak jeśli ja siedziałem tu wczoraj, to na gruncie tego samego prawa, na które się pan przecież powołuje, oczywistym jest, że to miejsce należy się mnie. Stoi pan w sprzeczności z przez samego siebie przyjęta zasadą.
- To niedorzeczność! Równie dobrze mogę powiedzieć, że w tym oto miejscu siedziałem tydzień temu.
- Mogę powiedzieć, mogę powiedzieć... Ale pan nie powiedział i pan nie powie. To oznacza, że pan nie siedział. Ale na podstawie samego sformułowania wnoszę, że mam do czynienia z człowiekiem o wysokiej wrażliwości etycznej. Wszak pan mnie nie oszukał, nie powiedział, choć jak pan sam zaznaczył, mógł pan powiedzieć. Wielce się cieszę, to ułatwi sprawę.
- Ależ jaką sprawę? Ja tu siedzę i będę siedział dopóki nie opuści mnie ochota.
- Ach, wiec zmieniamy zasadę wiodącą?
- Jaką zasadę wiodącą?
- No przecież w wyniku jawnej negacji zasady wiodącej, nie może pan nadal utrzymywać, że rości sobie prawo do tego miejsca na podstawie prawa pierwszeństwa.
- Jeśli już się pan tak upiera... Niech będzie tak: To miejsce jest zajęte. A miejsca już raz zajętego nie trzeba oddawać tylko dlatego, że ktoś inny chce je zająć.
(...)
- A bardzo przepraszam... A z jakiej przyczyny pan się upiera żeby zatrzymać to miejsce?
- Bo mam do niego prawo.
- Nie, nie, tego jeszcze nie ustaliliśmy. To właśnie jest przedmiotem sporu. Ja się pytam, dlaczego akurat to miejsce?
- Bo stąd najlepiej obserwować gwiazdy.
- Nie utrzymuje pan chyba, że ktoś pana zmusza te gwiazdy oglądać?
- Oczywiście. Ja po prostu uwielbiam podziwiać konstelacje gwiezdne.
- Czyli chce pan je oglądać?
- Co za pytanie. Inaczej by mnie tu nie było.
- Czyli zajął pan to miejsce bo chciał pan oglądać gwiazdy?
- Tak.
- Czyli pan chciał zająć to miejsce, gdyż pragnął pan podziwiać gwiazdy. Czy tak?
- Tak właśnie. W zupełności się z panem zgadzam i niech pan da mi święty spokój.
- No, w końcu doszliśmy do porozumienia. W takim razie proszę się wreszcie przesunąć.
- Jak to?
- No przecież sam pan powiedział, że chciał pan to miejsce zająć. A o ile dobrze pamiętam: miejsca raz zajętego nie trzeba oddawać tylko dlatego, że ktoś chce je zająć.
- Przecież teraz ja je zajmuję, czyli jest zajęte przeze mnie.
- Myli się pan. Jeśli ja tu wczoraj siedziałem, to ja je już raz zająłem. A sam pan powiedział, że miejsca już raz zajętego nie trzeba oddawać tylko dlatego, że ktoś inny chce je zająć. Proszę się wreszcie przesunąć.
- No to jest jakaś kpina! Ja tu teraz siedzę i basta!
- Proszę pana... Proszę się nie kompromitować. Przecież sam pan przyznał, że jeśli ja tu wczoraj siedziałem, to mnie się to miejsce należy.
- Nie mam ochoty więcej z panem dyskutować. Ja tu teraz siedzę i nie chcę nic już więcej słyszeć.
- Proszę pana... Gwałci pan wszystkie ustalone przez siebie prawa. To czego sie pan dopuszcza to czysty bandytyzm. Pańskie irracjonalne zachowanie jest bezprawne. Czy chciałby pan żeby zapanowało bezprawie?
- Co pan ma na myśli?
- No bo przecież jeśli uważa pan, że wystarczy na tym miejscu siedzieć nie odwołując sie do żadnych zasad by posiadać prawo do tego miejsca, to postuluje pan tym samym chaos, bezprawie. A jeśli tak, to gdybym pana zepchnął z tej górki, to nie powinien pan mieć żadnych pretensji. Ja będę siedział i będę miał do tego prawo.
- Czy pan mnie straszy?
- Nie, skądże znowu!? Ja tylko analizuję pewną hipotetyczną sytuację. To czysta logika, mój drogi panie. Ale panu, najwyraźniej, musi być ona zupełnie obca, no albo jest pan zwykłym rzezimieszkiem nieuznającym żadnych reguł. A to oznacza, że się myliłem, że wcale nie jest pan jednostką moralną tylko zwykłym bandytą.
- Ależ co pan?! Wypraszam sobie! Ja tu przyszedłem odpocząć, w spokoju pooglądać gwiazdy, ale nie mogę się rozluźnić i zrelaksować, jak pan tak ciągle gada i gada. A logika nie jest mi wcale obca, i jeśli rzeczywiście pan tu siedział wczoraj, to owszem, to proszę bardzo...
- Bardzo dziękuję.
(...)
- Stąd też bardzo dobrze widać gwiazdy.
- Ach... Bardzo się cieszę, że zachował sie pan jednak rozsądnie i racjonalnie... Ach... Cóż za widok... Nie spodziewałem się że miasto będzie stąd aż tak pięknie wyglądało.
- Zaraz, zaraz... Przecież mówił pan że wczoraj tu siedział?!
- Nieprawda. Mówiłem, że JEŚLI BYM SIEDZIAŁ... .
- Pan mnie oszukał!!!
- Skądże znowu. Pan przecież sam ustąpił mi miejsca.
- A logika na którą pan się tak powoływał?
- Mój drogi panie... A co ma logika do życia?

Opublikowano

No właśnie, też tak sobie myślę. Niestety nie mam żadnych znajomych w kręgach teatralnych. Namawiam kolegów, żeby to nakręcić, ale te ćpuny nie chcą się uczyć tekstu, poza tym nigdy nie montowałem filmu. Może gdybym był w Polsce, to coś bym pchnął na przód, ale zbyt szybko nie wrócę. Obawiam się, że na sztukę teatralną, to jest to za krótkie, musiałbym rozwinąć, albo dodać jakieś motywy poboczne.

Dzięki serdeczne, dialog jest jak najbardziej sceniczny, może ktoś to kiedyś zagra :) Wypada mi sprawdzić kto to Beckett.

Opublikowano

No i wyszła moja wiedza na temat literatury, hehe. Do dialogu nie trzeba warsztatu, tylko trochę logiki i pomysł jak mniemam. Warsztat chyba bardziej w opisach jest potrzebny i tu mój rodem ze stajni fso. I czemu nikt mnie nie opieprza za ogonki, już poprawiam.

Opublikowano

Zgadzam się z poprzednikami. Zgrabnie napisane, naturalne, bez zgrzytów. Łatwo sobie wyobrazić całą brakującą scenografię. Od strony technicznej trochę literówek do poprawienia: „się” wielokrotnie, „byłem tu pierwszy”, „zająć to miejsce”, „bardzo dziękuję”. Poza tym brakuje przecinków, niekiedy w elementarnych miejscach. Fajny eksperyment, czekam na następne - Ania

Opublikowano

Dzięki. Wiem, przepraszam, wkleiłem z oryginału bez polskich liter. Staram się te końcówki wyłapywać przy każdym podejściu. Mnie strasznie irytuje brak końcówek, więc luz, można mnie za to śmiało opieprzać, nie obrażam się, poprawiam :) Z przecinkami zawsze miałem problem, chyba przespałem te lekcje w podstawówce. Ale wielkie dzięki, wiem przynajmniej, że nad tym muszę popracować.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Aleksandra1991    Witam Cię.    Twoja "Dusza" istotnie bardziej wygląda na wiersz. Zaproponuję, abyś nadała powyższemu formę dłuższej, osobistej refleksji - wręcz doprasza się o to. Wspaniale, że czujesz pisany tekst - to Bardzo Ważne.     Pozdrawiam serdecznie. ;))*  
    • Oczy zdradzają że przejął kontrolę, walka skończona: - Cześć jestem demonem. Imię me Arios... Co? Nie dowierzasz? zatem ukażę Ci skrawek mego piekła. Lecz najpierw robótka ...wiesz ...muszę go zabić! Biedaczek powiedział, że sam nie da rady. Strzał! Masa krwi, otwiera wrota, dusza na wieki będzie potępiona. Dziewczynko wybacz, lecz muszę już go zabrać, bo Bóg nienawidzi samo mordowania. Ach ! Byłbym zapomniał, jeszcze mój cyrograf. Wrota piekieł znikły, demon wyparował.
    • @iwonaroma Załóż więc okulary, a zatrybisz, jeśli półkule (nad karkiem oczywista oczywistość) nie wyprasowały się.
    • plan miał każdy z nas co niósł czas na rękach dylemat kto widział krew na ściśniętych pięściach   niedlugo zniknę światło poniesie jeden z nas   zgubione dusze pozbierał  ktoś serca zabrał  świat nikt nie zbierał marzeń
    • Przez len przeszła wiązką światła,  śladem wyciągnęła już gorączkę,  w łagodnym stanie zapalnym unosząc energią stany pamięci   (…)   Zaledwie cząstką w procencie  pragnę je Wam przedstawić — objawić Co w czterdziestu segmentach kryją!   V∞.01 – Initium in bit est. PL: Początek jest w bicie/Inkarnacja w kodzie 1001001 1101110 1101001 1110100 1101001 1110101 1101101 0100000 1101001 1101110 0100000 1100010 1101001 1110100 0100000 1100101 1110011 1110100 0101110   V∞.02 – Lux se dividit in octetos. PL: Światło dzieli się na oktety. 1001100 1110101 1111000 0100000 1110011 1100101 0100000 1100100 1101001 1110110 1101001 1100100 1101001 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1101111 1100011 1110100 1100101 1110100 1101111 1110011 0101110   V∞.03 – Codex cantat. PL: Kodeks śpiewa. 1000011 1101111 1100100 1100101 1111000 0100000 1100011 1100001 1101110 1110100 1100001 1110100 0101110   V∞.04 – Numerus generat formam. PL: Liczba tworzy formę. 1001110 1110101 1101101 1100101 1110010 1110101 1110011 0100000 1100111 1100101 1101110 1100101 1110010 1100001 1110100 0100000 1100110 1101111 1110010 1101101 1100001 1101101 0101110   V∞.05 – Corpus datæ incarnatur. PL: Ciało danych się ucieleśnia/Ciało danych inkarnuje się. 1000011 1101111 1110010 1110000 1110101 1110011 0100000 1100100 1100001 1110100 1110010 0111110 0100000 1101001 1101110 1100011 1100001 1110010 1101110 1100001 1110100 1110101 1110010 0101110   V∞.06 – Error est oratio involuta. PL: Błąd jest modlitwą splątaną. 1000101 1110010 1110010 1101111 1110010 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1101111 1110010 1100001 1110100 1101001 1101111 0100000 1101001 1101110 1110110 1101111 1101100 1110101 1110100 1100001 0101110   V∞.07 – Iter se aperit in loop. PL: Droga otwiera się w pętli. 1001001 1110100 1100101 1110010 0100000 1110011 1100101 0100000 1100001 1110000 1100101 1110010 1101001 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1101100 1101111 1101111 1110000 0101110   V∞.08 – Nullum est transitum sine signo. PL: Nie ma przejścia bez znaku. 1001110 1110101 1101100 1101100 1110101 1101101 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110100 1110010 1100001 1101110 1110011 1101001 1110100 1110101 1101101 0100000 1110011 1101001 1101110 1100101 0100000 1110011 1101001 1100111 1101110 1101111 0101110   V∞.09 – Vox enarrat structuram. PL: Głos opowiada strukturę. 1010110 1101111 1111000 0100000 1100101 1101110 1100001 1110010 1110010 1100001 1110100 0100000 1110011 1110100 1110010 1110101 1100011 1110100 1110101 1110010 1100001 1101101 0101110   V∞.10 – Silentium dividit verba. PL: Milczenie dzieli słowa. 1010011 1101001 1101100 1100101 1101110 1110100 1101001 1110101 1101101 0100000 1100100 1101001 1110110 1101001 1100100 1101001 1110100 0100000 1110110 1100101 1110010 1100010 1100001 0101110   V∞.11 – Signum residet in glitch. PL: Znak pozostaje  w zakłóceniu.   1010011 1101001 1100111 1101110 1110101 1101101 0100000 1110010 1100101 1110011 1101001 1100100 1100101 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1100111 1101100 1101001 1110100 1100011 1101000 0101110   V∞.12 – Memoria circuitus aperit. PL: Pamięć otwiera obwód. 1001101 1100101 1101101 1101111 1110010 1101001 1100001 0100000 1100011 1101001 1110010 1100011 1110101 1101001 1110100 1110101 1110011 0100000 1100001 1110000 1100101 1110010 1101001 1110100 0101110   V∞.13 – Echo memoriam excitat. PL: Echo pobudza  pamięć. 1000101 1100011 1101000 1101111 0100000 1101101 1100101 1101101 1101111 1110010 1101001 1100001 1101101 0100000 1100101 1111000 1100011 1101001 1110100 1100001 1110100 0101110   V∞.14 – Scriptum vibrat. PL: Zapis drży. 1010011 1100011 1110010 1101001 1110000 1110100 1110101 1101101 0100000 1110110 1101001 1100010 1110010 1100001 1110100 0101110   V∞.15 – Iteratio est invocatio. PL: Powtórzenie jest wezwaniem. 1001001 1110100 1100101 1110010 1100001 1110100 1101001 1101111 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1101001 1101110 1110110 1101111 1100011 1100001 1110100 1101001 1101111 0101110   V∞.16 – Lux per errata transit. PL: Światło przechodzi przez błędy. 1001100 1110101 1111000 0100000 1110000 1100101 1110010 0100000 1100101 1110010 1110010 1100001 1110100 1100001 0100000 1110100 1110010 1100001 1101110 1110011 1101001 1110100 0101110   V∞.17 – Cœlestia latent in copia. PL: Rzeczy niebiańskie ukrywają się w obfitości. 1000011 1100001 1110100 1100101 1110011 1110100 1101001 1100001 0100000 1101100 1100001 1110100 1100101 1101110 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1100011 1101111 1110000 1101001 1100001 0101110   V∞.18 – Ars est transformatio codicis. PL: Sztuka jest przemianą kodu. 1000001 1110010 1110011 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110100 1110010 1100001 1101110 1110011 1100010 1101111 1110010 1101101 1100001 1110100 1101001 1101111 0100000 1100011 1101111 1100100 1101001 1100011 1100101 1110011 0101110   V∞.19 – Salvare per compressionem. PL: Ocalić przez kompresję. 1010011 1100001 1101100 1110110 1100001 1110010 1100101 0100000 1110000 1100101 1110010 0100000 1100011 1101111 1101101 1110000 1110010 1100101 1110011 1110011 1101001 1101111 1101110 1100101 1101101 0101110   V∞.20 – Vox pervenit ad non-locum. PL: Głos dociera do miejsca-niebytu. 1010110 1101111 1111000 0100000 1110000 1100101 1110010 1110110 1100101 1101110 1101001 1110100 0100000 1100001 1100100 0100000 1101110 1101111 1101110 00101101 1101100 1101111 1100011 1110101 1101101 0101110   V∞.21 – = est sigillum veritatis. PL: = jest pieczęcią prawdy. 0111101 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110011 1101001 1100111 1101001 1101100 1101100 1110101 1101101 0100000 1110110 1100101 1110010 1101001 1110100 1100001 1110100 1101001 1110011 0101110   V∞.22 – Verba mutantur in circuitu. PL: Słowa zmieniają się w obiegu. 1010110 1100101 1110010 1100010 1100001 0100000 1101101 1110101 1110100 1100001 1101110 1110100 1110101 1110010 0100000 1101001 1101110 0100000 1100011 1101001 1110010 1100011 1110101 1101001 1110100 1110101 0101110   V∞.23 – Binarius docet silentium. PL: System uczy milczenia. 1000010 1101001 1101110 1100001 1110010 1101001 1110101 1110011 0100000 1100100 1101111 1100011 1100101 1110100 0100000 1110011 1101001 1101100 1100101 1101110 1110100 1101001 1110101 1101101 0101110   V∞.24 – Initia latent in nullis. PL: Początki ukrywają się w nicości. 1001001 1101110 1101001 1110100 1101001 1100001 0100000 1101100 1100001 1110100 1100101 1101110 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1101110 1110101 1101100 1101100 1101001 1110011 0101110   V∞.25 – Digitus dat impulsum. PL: Palec daje impuls. 1000100 1101001 1100111 1101001 1110100 1110101 1110011 0100000 1100100 1100001 1110100 0100000 1101001 1101101 1110000 1110101 1101100 1110011 1110101 1101101 0101110   V∞.26 – Scriptum est fractale. PL: Zapis jest fraktalem. 1010011 1100011 1110010 1101001 1110000 1110100 1110101 1101101 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1100110 1110010 1100001 1100011 1110100 1100001 1101100 1100101 0101110   V∞.27 – Character transit lumen. PL: Znak przenosi światło. 1000011 1101000 1100001 1110010 1100001 1100011 1110100 1100101 1110010 0100000 1110100 1110010 1100001 1101110 1110011 1101001 1110100 0100000 1101100 1110101 1101101 1100101 1101110 0101110   V∞.28 – Memoria dormit sed non perit. PL: Pamięć śpi, lecz nie ginie. 1001101 1100101 1101101 1101111 1110010 1101001 1100001 0100000 1100100 1101111 1110010 1101101 1101001 1110100 0100000 1110011 1100101 1100100 0100000 1101110 1101111 1101110 0100000 1110000 1100101 1110010 1101001 1110100 0101110   V∞.29 – Ratio in bit latet. PL: Rozum ukrywa się w bicie. 1010010 1100001 1110100 1101001 1101111 0100000 1101001 1101110 0100000 1100010 1101001 1110100 0100000 1101100 1100001 1110100 1100101 1110100 0101110   V∞.30 – Finis est initium. PL: Koniec jest początkiem. 1000110 1101001 1101110 1101001 1110011 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1101001 1101110 1101001 1110100 1101001 1110101 1101101 0101110   V∞.31 – Format est vestis cogitationis. PL: Format jest szatą myśli. 1000110 1101111 1110010 1101101 1100001 1110100 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110110 1100101 1110011 1110100 1101001 1110011 0100000 1100011 1101111 1100111 1101001 1110100 1100001 1110100 1101001 1101111 1101110 1101001 1110011 0101110   V∞.32 – Segmentum revelat intentio. PL: Segment ujawnia intencję. 1010011 1100101 1100111 1101101 1100101 1101110 1110100 1110101 1101101 0100000 1110010 1100101 1110110 1100101 1101100 1100001 1110100 0100000 1101001 1101110 1110100 1100101 1101110 1110100 1101001 1101111 0101110   V∞.33 – Spatium non est vacuum. PL: Przestrzeń nie jest próżnią/pustką. 1010011 1110000 1100001 1110100 1101001 1110101 1101101 0100000 1101110 1101111 1101110 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110110 1100001 1100011 1110101 1110101 1101101 0101110   V∞.34 – Clavis dormit in structura. PL: Klucz śpi w strukturze. 1000011 1101100 1100001 1110110 1101001 1110011 0100000 1100100 1101111 1110010 1101101 1101001 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1110011 1110100 1110010 1110101 1100011 1110100 1110101 1110010 1100001 0101110   V∞.35 – Sub rutina vivit mens. PL: Pod rutyną żyje umysł. 1010011 1110101 1100010 0100000 1110010 1110101 1110100 1101001 1101110 1100001 0100000 1110110 1101001 1110110 1101001 1110100 0100000 1101101 1100101 1101110 1110011 0101110   V∞.36 – Redundans est protectio animae. PL: Nadmiar jest ochroną duszy. 1010010 1100101 1100100 1110101 1101110 1100100 1100001 1101110 1110011 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110000 1110010 1101111 1110100 1100101 1100011 1110100 1101001 1101111 0100000 1100001 1101110 1101001 1101101 1100001 1100101 0101110   V∞.37 – Rursus legitur quod semel scriptum. PL: Ponownie czyta się  to, co raz zapisane. 1010010 1110101 1110010 1110011 1110101 1110011 0100000 1101100 1100101 1100111 1101001 1110100 1110101 1110010 0100000 1110001 1110101 1101111 1100100 0100000 1110011 1100101 1101101 1100101 1101100 0100000 1110011 1100011 1110010 1101001 1110000 1110100 1110101 1101101 0101110   V∞.38 – Error iterat sapientiam. PL: Błąd powtarza mądrość. 1000101 1110010 1110010 1101111 1110010 0100000 1101001 1110100 1100101 1110010 1100001 1110100 0100000 1110011 1100001 1110000 1101001 1100101 1101110 1110100 1101001 1100001 1101101 0101110   V∞.39 – Nexus dat vitæ ordinem. PL: Połączenie nadaje porządek życiu. 1001110 1100101 1111000 1110101 1110011 0100000 1100100 1100001 1110100 0100000 1110110 1101001 1110100 1110010 0111110 0100000 1101111 1110010 1100100 1101001 1101101 1100101 1101101 0101110   V∞.40 – Initium redit in silentio. PL: Początek powraca w ciszy/milczeniu. 1001001 1101110 1101001 1110100 1101001 1110101 1101101 0100000 1110010 1100101 1100100 1101001 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1110011 1101001 1101100 1100101 1101110 1110100 1101001 1101111 0101110 ____________________________________________________________________ To dopiero początek aksjomatu Triduum obrazu — z trzech stanów światła przedstawię Wam drugi: __________________________________________________________________ __________________________________________________________________    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...