Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nad czaszką


Rekomendowane odpowiedzi

Siadam w fotelu z czaszką na kolanach.
By wyleczyć się z uprzedzeń,
przejeżdżam językiem po kości.
Wcale nie jest taka pyszna.

Podanie do Boga to skutek uboczny
wrodzonego piękna łabędzia.
Nie rozumiem tylko, dlaczego biegam ze szmatą,
wycierając oplutych przez ciebie ludzi.

Uratował cię permanentny krzyk
i nieświadomość wizyty panów z cyrografem.
Czasem pocieszam się myślą, że był to Stwórca,
chociaż nie studiowałeś głupoty.

Odczuwam nieprzepartą chęć wyrzucenia cię
z mojej ubogiej w prostotę głowy.
Na oparciu fotela wyrasta stwierdzenie,
że odziedziczyłam prometejską naiwność.

Więc podnoszę się i staję na środku pokoju.
Zabawię się. Przez chwilę będę sobą,
opętańczo wrzeszcząc do twojej trupiej twarzy
być albo nie być

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...