Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

instrumenty tragicznych nut
w symfonicznych deszczach brzmią
kiedy wszystkie stada śnią
wątłych cnót...

uwertura zwiędłych liści
mokry chodnik nad przepaścią
winogrona blade w kiści
są na własność...

coś daleko jednak świeci
jakby chciało coś powiedzieć
jakby jakiś nieproszony zmierzał kwiecień...

czym to jest
i kto odpowie...?
czy w ogóle to się może
zadomowić...?

może flota to na froncie
może cichych snów mierzeja
może tam na horyzoncie
lśni nadzieja...

Opublikowano

Tam za horyzontem jest wszystko albo nic. Ale nadzieja choć często lichutka taka, to macha swoimi skrzydełkami.
Lubię czytać Twoje wiersze Piotrze. Dziękuję.
Pozdrawiam
J.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...