Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jesteś wolny – od tego zdania do następnego
przez kilka dni, może ktoś potrafi jeszcze przejść przez
Morze Martwe, może Czerwone

teraz możemy więcej
wkomponujemy się w krzesła i stworzymy historię
dwa dni to dla nas będzie wieczność

oszalejmy jak palce pianisty
pokochajmy się jak ludzie
mamy jeszcze na to szansę

jeżeli jeszcze poeci potrafią tworzyć
a dzieci biegać za piłkami
może i my…

Opublikowano
You can be anything you want to be
Just turn yourself into anything you think that you could ever be
Be free with your tempo, be free be free
Surrender your ego - be free, be free to yourself

If there's a God or any kind of justice under the sky
If there's a point, if there's a reason to live or die
If there's an answer to the questions we feel bound to ask
Show yourself - destroy our fears - release your mask
Oh yes we'll keep on trying
tread that fine line
we'll keep on smiling
and whatever will be - will be
We'll just keep on trying
Till the end of time


Hm, skojarzenie.

Arek
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Stwierdzono to już wcześniej
i punktów minus dano
dwanaście do tej pory
i jeszcze okrzyczano,

że, to co on napisał
to pewnie jest z przedszkola
a więc przedszkolak może
bo taka jego wola

zapytać i uzyskać
odpowiedź pryncypała
bo takim się ów autor
okrzyknął tu bez mała.

Poetą się nie mienię
za piłką owszem ganiam
a po dniu takich harców
choć się na nogach słaniam

po wtóre się zapytam
bo nie wiem o co biega
więc może mi podpowie
mój guru lub kolega

choć myślę, ze to drugie
w rachubę wejść nie może
bo jakże by to było
by mistrzu na bezdroże

zszedł z raz obranej drogi
ażeby maluczkiemu
zwyczajnie wytłumaczyć
o co tu chodzi jemu

bo ja doprawdy nie wiem
a chcę być oświecony
i myślę, że Pan autor
odsłoni mi kanony

i zechce mnie oświecić
co treścią swego dzieła
próbował mi przekazać
bo jakoś mi umknęła

wkomponowana w krzesła
istota tej wolności
gdzie morza znaczą może
wędrówkę ku wieczności.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Arsis może w innej galaktyce, ale w naszej na pewno nie, bo dawno by nas ktoś odwiedził, a nawet zabrał ziemię:)
    • @violetta Utrzymywanie, że tylko Ziemia jest piastunką życia, jest równie bezsensowne jak twierdzenie, że na dużym obsianym polu mógł wyrosnąć tylko jeden jedyny kłos ...   pomimo paradoksu Fermiego - nie jesteśmy sami
    • @Migrena Po przeczytaniu przypomniał mi sie film,  który oglądałam lata temu -wielka milość/namiętność, czasy wojny i oni tak bardzo siebie spragnieni, gdzieś na ulicy w miłosnej ekstazie...  Film był niesamowity , wiersz też uruchamia wyobraźnię, świetny.
    • @iwonaroma   mam szczęście, że czytają moje wiersze tacy wspaniali ludzie jak Ty.   dziękuję Iwonko :)    
    • Jestem tu chwilę — może i chwilą, przesiadam siebie, szukam peronu, prześwietlam ludzi jak w starym kinie, w taśmie, co płonie celuloidem.   Przystań podróżnych — poziomów tyle, uśmiechy szczere, szydercze, jasne; lęk w sercach szarych drży jak motyle, głos obojętny w tłumie wygasłym.   Prawda przy prawdzie, kłamstwo tuż obok, sznurki przy ścięgnach w pół gestu drżące, prośba jak rozkaz — portret nieznany z miejscem, co czeka, choć tego nie chce.   A czas tu stoi, choć mijam ludzi, ich kroki płyną jak cienie w wodzie; każdy z nich nosi własne zasługi i własne winy — te, które zwodzą.   W spojrzeniach migot tęsknot ukrytych, w dłoniach — rozstania ledwo domknięte; nikt nie zatrzyma chwil nieodkrytych, choć chce je trzymać, jak szkło rozcięte.   A kiedy wreszcie ruszy mój pociąg, zamknę za sobą peron tej chwili; zabiorę tylko to, co wciąż płonąc przez cudze twarze — mnie ocaliło.   I wiem, że wrócę w to miejsce kiedyś, gdy noc znów zwinie świat w celuloid; bo każdy obraz, nim zgaśnie — przecież szuka człowieka, by w nim się dożyć.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...