Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzisiaj zabrałam stąd swoje wierszyki i mam nadzieję,
że już nigdy nic mnie nie skłoni do powrotu na org.
Odchodzę z poczuciem niesmaku i choć, jak przypuszczam,
nic to Państwa nie obchodzi, postanowiłam się pożegnać.

Pewnie byty refleksyjne na tym forum da się policzyć na palcach,
ale zostawiam Państwa z krótką historyjką; gdy dziś powiedziałam koleżance
(w żaden sposób niezwiązanej z tym miejscem), że postanowiłam skończyć zabawę,
odpowiedziała tylko: "nie dziwię Ci się".

Tym, którzy teraz czują satysfakcję - szczerze współczuję, naprawdę,
a wszystkim życzę dobrej zabawy.

Powinnam jeszcze dodać: proszę o ciszę, ale i tak nikt by nie uszanował.
I tym histerycznym akcentem...

Pa /j

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no tak, ja nie uszanuję,
a to dlatego, że osobnego wątku nie chcę Państwu przedkładać,
wobec czego - pod ten się podłączę:
zwijam żagle,

poprzednie "żagli zwinięcie" (=zniknięcie Alter Net) miało związek z tzw. prywatną sferą
(otóż jedna taka kurew z orga rozłożyła mi życie osobiste:
strzeżcie się, drogie Panie, na privie moge - chętnie! - sprzedać przed kim:p),

a teraz to robię z innego powodu,
też mam nadzieję: ostatecznie.

dobrej zabawy w sosie erudycji* w wydaniu lecteropodobnym, papa
/i.

*erudycja często myli się z elokwencją,
niekiedy stanowi zastępczą erekcję,
niekiedy bieżącą emigrację eeeetc.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no tak, ja nie uszanuję,
a to dlatego, że osobnego wątku nie chcę Państwu przedkładać,
wobec czego - pod ten się podłączę:
zwijam żagle,

poprzednie "żagli zwinięcie" (=zniknięcie Alter Net) miało związek z tzw. prywatną sferą
(otóż jedna taka kurew z orga rozłożyła mi życie osobiste:
strzeżcie się, drogie Panie, na privie moge - chętnie! - sprzedać przed kim:p),

a teraz to robię z innego powodu,
też mam nadzieję: ostatecznie.

dobrej zabawy w sosie erudycji* w wydaniu lecteropodobnym, papa
/i.

*erudycja często myli się z elokwencją,
niekiedy stanowi zastępczą erekcję,
niekiedy bieżącą emigrację eeeetc.

Niektóre kobiety nie powinny pokazywać się bez " makijażu ", szczególnie " święte " kobiety...
Opublikowano

Wiesz Jerzy, miałam nie pisać, żeby uszanować, ale skoro pojawiły się jednak wpisy... również 'nie dziwię się' i może to po prostu zamknięcie kolejnego rozdziału, nic więcej. Będę czekać na wiadomość o tym gdzie można czytać Twoje wiersze, bo przecież o to w tym wszystkim chodzi.

Pozdrawiam/a

Opublikowano

ciekawa sprawa
że też tak trzeba ogłaszać
że nie można po prostu zwinąć manatków i pójść
a z przyjaciółmi żegnać się na priv
dziwna sprawa
jak internetowe życie zaczyna wkraczać w realne
i jakie się rodzą tragiczne problemy
i jak silnie szuka się poparcia
dla takich głupot

Opublikowano

No to jeszcze jedna zagadka, dla rozładwania zaistniałej atmosfery ...




Nudy na pudy.
( palindrom)



W tvP od rana leci nowa farsa:
'Lupin na tropie afery w Tatrach'.
Krótko mówiąc, rzecz g... warta;
( _ _ _ _ _ _) ( _ _ _ _ _ _ _ _ ),
( _ _ ) ( _ _ _ _ _ _ _ _ ) ( _ _ _ ).

Dla ułatwienia sylaby występujące w ... Rozwiązaniu:
pa-po-za-Za-Ar-na-na-ne-no-ka-ko-se-sra

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tańczyły, śpiewały, pijane obłędem, Oszalałe, w upiornych podskokach. Po chwili krótkiej do kotła, równym rzędem, Stały za sobą w ciemności zmrokach.   W kotłach smakołyki się zagotowały: Tłuste mięso z udźca baraniego, Na zakąskę zaś zioła przygotowały I drobinkę kwasu chlebowego.   – Ja, to tamtej mleko zabiorę – za karę, Bo mnie nazwała staruchą starą, Że niby ona wielką posiada wiarę, A ja jestem zgryźliwą poczwarą.   – A ja, to plagę szkodników na pszenicę Ześle sąsiadce, co do kościoła, Wczoraj ledwie – wyobraź sobie – w rocznicę, W biegu na msze poszła chylić czoła,   Wymodlić wybawienie przeklętej duszy, Bo deszcz sprowadziłam na jej pole. Tamtej zeszłorocznej, przeraźliwej suszy Pokonała zawistną niedolę,   A ona, że to niby czary, że szkodzę. Nie pomogę więcej – źli są ludzie. W smutku spuściła głowę. – Od nich pochodzę, Dbali, wychowali, w pocie, w trudzie.   Zamartwiła się nad swoimi słowami, A sumienie poruszyło strunę, Która w duszy – nakazami, zakazami – Drapie niewidzialną oczom łunę.   Wrzask. Na kłótniach i na sporach noc upływa, Zmęczone i rozdrażnione – senne, Na niczym już im nie zależy, nie zbywa. Blisko świt słońca, zorze promienne.   Wtem pojawia się demon, kozioł kudłaty, One w strachu: przewiniła która? Wchodzą z lękiem na latające łopaty – Złego aura: upiorna, ponura.   Matoha syczy, czerwone oczy wbija, Dokładnie ogląda, wzrokiem bada, Czy która nie zwodzi albo nie wywija, Kłamie, oszukuje. To szkarada –   Pomyślały. Pokorny wzrok w ziemię wbity. Na to on: sprawiedliwość – tak Zofio – Wiedźmy, czarodzieja, maga czy wróżbity Jest matką i waszą filozofią.   Straszyć czy szkodzić – nie. Wam pomagać dane. Ziół leczniczych poznałyście sekret, Przepisy na różne choroby podane Nosicie jak podpisany dekret.   Wymagam więc jako strażnik waszej pracy, By morale przestrzegane były, W przeciwnym razie na rozkaz was uraczy Sroga kara. Diabły będą wyły   Z klęski, z zatraty waszej, z waszej głupoty Wyły będą pod niebiosa same, Winne będziecie jeżeliście miernoty Pod odpowiedzialnością złamane.   Wiedźmy w strachu całe przed Matohem stały. Wygląd jego jak demona z piekła: Kozioł zawistny i to kozioł niemały, Oczy czerwone, gęba zaciekła,   Na głowie rogi, zębiska, czarna grzywa, Lecz co innego bardziej przeraża: Odgłos co się z głębi gardła wydobywa, I śmiech, który raczej nie zaraża.   Z piekła rodem, więc dlaczego zapytacie, Czuwa pilnie, by wiedźmy chroniły, A nie wiodły ku zgubie, żalu, utracie? Cóż? Prawo, prawem – tu prawo siły.
    • @KOBIETA - @Berenika97 - @Rafael Marius - dziękuje uśmiechem -
    • @huzarc ...bez nachalności... To był klucz do napisania tych wersów.   Dziękuję, pozdrawiam. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - zawsze tak było - tylko dlaczego -                                                                               Pzdr.serdecznie. @Posem - dzięki - 
    • @tie-break To właśnie w tej słabości mamy siłę, Której nie da nam żaden mur. Pozdrawiam @Berenika97 Mówią — czas uleczy, lecz kłamią jak nikt, czas to tylko mit. Pozdrawiam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...