Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wyblakły róż w szaro-sinych potokach
wypiętrza przewrotność pomówień
po obu stronach bez dobrej woli
wciąż rozżalenie o nie tak
wczoraj dziś jutro kiedyś tam

pokrętny zapalnik tykającej bomby
bez opamiętania prze do przodu
lada chwila zmiecie nas wybuch
zostawiając ślad po emocjach
w garści popiołu

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tak sądzisz Madziu? Myślę, że gdyby tak zechciało się "obu stronom" dostrzec "zagrożenie", można by się opamietać i wyłączyć "zapalnik...póki czas :)
dziękuję

serdecznie pozdrawiam machając cyferkami :)))
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


hmm...Twoje skojarzenie rzeczywiście można by odnieść do ... ;), ale natchnienie przyszło z bardziej dwuznacznej strony, jednak im więcej interpretacji, tym lepiej dla wierszydła :)
"lont się pali..." jednak zanim nastąpi "bum", można wyłaczyć zapalnik, byle prędzej...to sobie uświadomić :)
dziękuję

serdeczności na cały dzień :-)
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


otóż to! czasami "jeden łyk rozszalałej wody słów zatrzymany w ustach" może zapobiec katastrofie... cierpliwość jak kropla, drąży skałę :)

a efekt motyla? po prostu..."motylem jestem..." hihihi :))))

dziękuję za czytanie z refleksją

serdecznie pozdrawiam Gabrielu :-)
Krysia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...