Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alicja_Wysocka

Użytkownicy
  • Postów

    6 469
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Alicja_Wysocka

  1. Co skasować? Beciu, spodobał mi się wiersz, szkoda dziecka. Nie kasuj. Urodziwe przecież :)
  2. Za gęsto rymujesz, za często. Ponadto zbyt dokładny rym. Spróbuj napisać tak, żeby rym słyszeć, a nie widzieć. Pozdrawiam :)
  3. A nie lepiej: Czasem nie widać oczu przysłoniętych kapeluszem Tylko w obcisłych sukienkach. Znaczy zauważyłeś, że bez bielizny pod spodem czy jak? Mało poetyckie, sorki
  4. Danuto, żartem można przekazać najboleśniejszą prawdę, przykładem są Kabarety.
  5. No ale deszcz zawsze pada do rytmu, podobnie jest ze śniegiem i spacerem. Słuchałeś kiedyś "Deszczowej piosenki" Aż chce się nucić i tańczyć. Nie da się tego zrobić bez rytmu. No ale to w końcu Twój wiersz, może gadam jak nawiedzona, spadam już :)
  6. Bo się nauczyłeś jak go czytać :) Rytm trzyma średniówka, jednakowa, regularna ilość sylab w wersach i stopa sylabiczna :)
  7. Nie chciałam wstawiać całego wiersza, z łatwością każdy może go odszukać i przeczytać w całości. Nie wiem czy zauważyłeś, że w Twoim wierszu brak rytmu, a deszcz i spacer aż się sam o to prosi. Chlup, chlup, chlip, chlap pasuje jak ulał, bo to onomatopeje. Trzeba więcej słów udających kroki i deszcz, może powtórzeń, dzwoneczków i drżenia... oczywiście moim zdaniem :)
  8. Patryku, jeśli idzie o mnie, jestem apolityczna, pozdrawiam :)
  9. Dwie pierwsze zwrotki kupuję, trzecia odstaje, szczególnie cielsko kolubryna jest z innej bajki. Zostawiam fragment wiersza L. Staffa Aż chce się zmoknąć :) Słychać plusk, miarowość i szelest. Deszcz jesienny To w szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny, Dżdżu krople padają i tłuką w me okno... Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną I światła szarego blask sączy się senny... O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...
  10. Raczej mało wiersza w wierszu. Brzmi jak przemowa, odezwa, apel patriotyczny, za bardzo nadęty. Mnie nie porwało, sorry. Temat ciężki do uniesienia, jak dla mnie. Może inaczej podany, np.żartem, byłby bardziej strawny. Życzę powodzenia i pozdrawiam życzliwie :)
  11. Myślę, że "się" jest w tym miejscu zbędne. Przeczytaj proszę na głos, pomijając to słowo. Czy zdanie zmieni sens? Samych dobroci od losu życzę :)
  12. Nie mam krewnego w tym mieście i jestem Ala, bez pani, pozdrawiam :)
  13. Ech... pióro Ci się zakochało Serdeczności :)
  14. Przejmująca historia. Nie, nie kasuj tematu. Zawsze możesz dopracować, poprawić, uważam, że warto. Teraz, jak już dopowiedziałeś więcej, widzę lepiej. Też mam mnóstwo starszych wierszy, czasem poprawiam, uczeszę, wygładzę lub zostawiam, bo nie mam pomysłu. Powodzenia :)
  15. A ja za miły wiersz! Wierszem można nakłamać wszak poetyczny to przymus prawda się słabo układa i nie pasuje do rymu zaraz poszukam wazonu na kwiatów słownych naręcze będę podlewać uśmiechem i może kiedyś odwdzięczę pozdrawiam :)
  16. Fajnie, tylko szkoda, że musisz czekać na jej katar :P Dzięki :)
  17. Trochę mnie zmroziło. Może jesteś tylko taki chojrak w wierszu, mam nadzieję. Różne rzeczy zmyśla się wierszem, więc na wszelki wypadek coś takiego mi się napisało :) bo jest taka lampka w głowie, która się czasem zapala ostrzega - przestań Patryku za wiele sobie pozwalasz no przecież świeci czerwono Patryk udaje, nie widzi i później jeszcze się chwali, śmieje, oduczył się wstydzić wszak nawet lampka nie lubi, gdy ją ktoś ciągle olewa, więc się przepala, bez łaski... nad grobem wnet wróbel zaśpiewał na smutno szumią dziś drzewa, złowieszczo nuci wiatr nocą nie zmieni nikt tamtej żarówki, nie ważne dlaczego i po co
  18. Prawda, były. Teraz piosenki są raczej widowiskowe, tekst i muzyka zepchnięta na odległy plan, szkoda...Dziękuję za wspomnienia :)
  19. @Maria_M bezwstydnie dziś wyszedł mi bez na drogę z rana, gdy szłam do pracy. - rok chyba cię nie widziałem miło twój uśmiech zobaczyć. darował mi kilka spojrzeń czarownych oczu fiołkowych, na purpurowo spłonęłam od pięt aż po czubek głowy. nie wiem czy kto mi uwierzy bo przeciem taka nieśmiała, zamknęłam oczy i cicho bezwstydnie bez całowałam. dziękuję :)
  20. Witaj Oxywio :) Miło Cię widzieć i czytać, pozdrawiam i dziękuję :)
  21. Ileż w tym pokory, fajne Widzimisię :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...