-
Postów
10 073 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
104
Treść opublikowana przez Alicja_Wysocka
-
Poezja w cieniu (i w cieniu poezji)
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Berenika97 :) -
W cieniu Andów
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena O, dzięki, a ja mam jasną skórę, i arystokratyczne nazwisko, w końcu Wysocka - ale nie jestem za blisko spokrewniona jak niektórzy :) -
Poezja w cieniu (i w cieniu poezji)
Alicja_Wysocka opublikował(a) utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Są takie dni, kiedy słońce nie tyle świeci, co przytłacza. Człowiek wychodzi z domu, bo przecież ile można siedzieć? A potem już po pięciu krokach marzy, żeby go ktoś porwał... nawet nie UFO, ale klimatyzowany autobus. I wtedy siadam. Nie z rozpaczy. Nie z teatralnego gestu. Siadam, bo wiem, że godność można zachować również na trawniku. Bo zanim człowiek padnie jak worek kartofli - można się oprzeć światu... choćby tyłkiem o ziemię. Poezja? A jakże. Bo przecież poezja to nie tylko strofy pod linijkę. To też świadomość ciała, czułość wobec granic, wybór między bęc - a siadam sobie, dziękuję bardzo. I kiedyś, jak zapytają: - A gdzie byłaś, gdy świat płonął? Odpowiem: - Na trawniku, z zamkniętymi oczami. W środku upału i całkiem po swojemu - przeżywałam poezję. -
W cieniu Andów
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena Nie chcesz? To miej staranie o mój odbiór. Bo wiesz, jeśli trafią mi się Twoje słowa w domu, to pół biedy, ale jeśli na chodniku? To już tylko bęc! A beton nie jest przymilny. Ha, już mnie raz zbierali w Aleksandrowie Kujawskim z trawnika. Ale wiesz, ja tam sobie tylko usiadłam, było bardzo duszno, gorąco - aż ciemno się robiło przed oczami. Więc żeby się nie wywalić na beton, wolałam usiąść. Zamknęłam oczy i siedziałam sobie, aż ktoś zadzwonił po pogotowie. Protestowałam, ale to nic nie pomogło, zawieźli mnie do szpitala. A mówiłam, że nic mi nie jest, nie straciłam świadomości - za to zrobili mi komplet badań. No i wyszło, że jestem uczulona na poezję :) Uśmiechniętego dnia :) -
to też jest poezja
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Leo Krzyszczyk-Podlaś utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jeszcze coś: Nie wszystko, co proste, jest banalne. Czasem właśnie w tym najzwyklejszym placku, w uśmiechu dziecka, w mące na blacie i cieple kuchni - mieści się więcej poezji niż w setkach słów poukładanych na siłę. To nie banał - to codzienność, która wzrusza. A jeśli kogoś nie wzrusza - może to właśnie jego zmysły zasnęły, nie poezja. -
W cieniu Andów
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena Migreno, proszę... czy Ty chcesz, żebym wzleciała z gęsią skórką aż nad Cuzco? Nie pisz tak pięknie bez ostrzeżenia! Bo jak kobieta ma normalnie funkcjonować, kiedy Ty zamieniasz brak w obecność, a każde słowo w szept przy uchu? Chcesz żebym umarła ze wzruszenia? -
to też jest poezja
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Leo Krzyszczyk-Podlaś utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ciekawostka: Poezja smaku, kolorów, muzyki, zapachu - to określenie odnoszące się do zjawiska synestezji, w którym pobudzenie jednego zmysłu wywołuje doświadczenia w innym zmyśle. Dla synestetyków, muzyka może być postrzegana w kolorach, smaki mogą mieć zapach, a dźwięki mogą przybierać formy wizualne. Synestezja to nietypowy sposób odbierania świata, w którym zmysły się przenikają. Stąd też blisko do określeń, upichciłeś, zagrałeś na emocjach, namalowałeś obraz słowny itp. -
nic nie uwiera
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Jacek_Suchowicz Oj Jacku Ty coś zgadujesz, piszesz recepty i do pisania rymem namawiasz dojrzeć nie mogę, bo ciągle mgliście i nie wiem w którą stronę się skłaniać -
to też jest poezja
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Leo Krzyszczyk-Podlaś utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Leo Krzyszczyk-Podlaś Oj, nie ma głupich, poszli las bielić. Znalazłam sposób, zetrzeć na sokowirówce, ona oddziela gęste od soku, a potem połączyć i gotowe. Nie mdleją ręce i nie ma krwi na paluszkach, polecam. Oczywiście ziemniaki trochę pokroić przed tarciem. Ale masz rację, poezja! I ten błysk w oku, tych, którzy jedzą :) -
to też jest poezja
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Leo Krzyszczyk-Podlaś utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Leo Krzyszczyk-Podlaś Pewnie, że poezja, szczególnie - zjeść. Bo trzeć, to już niekoniecznie. -
Przygoda z moją idealną żoną (I)
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na UtratabezStraty utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@UtratabezStraty Czyli będzie cd. Chyba wrócę :) -
@Berenika97 Każda róża ma swoje kolce i każde kolce mają swoją różę.
-
nic nie uwiera
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Nata_Kruk Takie słowa od Ciebie, bardzo miłe :) Zawsze czytam Twoje komentarze, są wnikliwe i pilne :) -
nic nie uwiera
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Leszczym,@lena2_, dziękuję :) -
Żona szczęśliwa
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marek.zak1 Marku, to kawałek pełen życiowego humoru i… pewnej przewrotnej mądrości! Złożyłeś cytaty i prawdy w fajną opowieść o związkach - nieco prowokującą, ale i z czułością. Ciekawa zabawa formą, trochę jak poezja codzienności z nutką ironii. Dzięki za ten uśmiech! -
metalirycznie
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na MIROSŁAW C. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ażebyś wiedział :) -
nic nie uwiera
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czyli mam kłamać sama przed sobą, za dużo wstydu żeby się przyznać? Lepiej przełykać, lepiej zaprzeczać, że skutek cierpki miewa trucizna trochę pokory i uczciwości - wychodzi zawsze wszystkim na zdrowie. Skoro niektórzy wolą chorować więc wolna wola - więcej nie powiem :) @Berenika97 Ktoś mi dolał smutku do atramentu, a sklepy były zamknięte, nie miałam innego, pozdrawiam :) -
Rymowanka o drodze
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Beta, no co Ty, kołka nie widziałaś? Też lubię Twoje życiowe rymowanki, podpinam się pod rozmówców :) -
Pies zdrajca 2 (Z cyklu Dziecięce opowieści)
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Marek.zak1 Dziękuję Marku :) -
@Annna2 Miałam na myśli tęsknotę - dla mnie to też odcień miłości. Gdybyśmy chcieli wszystkie jej odcienie ułożyć na wachlarzu, to począwszy od czci, uwielbienia, podziwu, empatii, współczucia, życzliwości, tęsknoty... i litości, tej szlachetnej - to nadal wszystko wchodzi w jej skład. Nie wymyśliłam tego, tylko zakreśliłam sobie ołówkiem, w powieści Nędznicy, Wiktora Hugo - i zgadzam się tym. :)
-
Pies zdrajca 2 (Z cyklu Dziecięce opowieści)
Alicja_Wysocka opublikował(a) utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Miałam wtedy jakieś siedem lat. Chodziłam do pierwszej klasy. Mieszkaliśmy w Gdyni, w dzielnicy Obłuże. Któregoś dnia bawiliśmy się z rodzeństwem w chowanego – oczywiście na podwórku, bo na ulicę można było wychodzić tylko za pozwoleniem mamy. Nasze podwórko było całkiem spore. Był tam ogródek, jakaś szopka, w której tata trzymał różne ciekawe rzeczy – grabie, łopaty, a nawet siekierę! Był też kurnik, psia buda i oczywiście nasz pies – Lord. Wpadliśmy wtedy na genialny pomysł: schowamy się mamie! A niech ma – skoro tyle rzeczy nam zabrania, to teraz niech nas szuka! – Na pewno nas znajdzie i jeszcze skrzyczy, że ją denerwujemy – mówiłam. Ale co tam, ryzyko wpisane w zabawę! – Schowajmy się do psiej budy – zaproponował ktoś. – Ooo, to jest dobra myśl. Bardzo dobra! I tak właśnie zrealizowaliśmy nasz chytry plan. We trójkę – Grzesiek, Tomek i ja – wciskaliśmy się do budy. Pies patrzył zdziwiony, ale przecież nie mówi. Lord był duży, więc i buda była odpowiednio przestronna. Jakoś się tam upchnęliśmy. Cicho siedzimy, nie gadamy, bo wiadomo – zdrada przez śmiech to klasyk. W środku śmierdziało psem i kurzem, było duszno i niewygodnie, ale czego się nie robi dla porządnej zabawy? Siedzimy jak trusie, aż zaczyna nam się nudzić. Nic się nie dzieje. I nagle – akcja! Słyszymy mamę, jak nas woła. Chodzi po podwórku, sprawdza furtkę, krzyczy coraz bardziej zdenerwowana: – No co jest?! Gdzie oni są?! A my dusimy się ze śmiechu – dosłownie. Zabawa życia! I wtedy pies zaczął szczekać. Najpierw nieśmiało, potem coraz głośniej. Kręcił się, jakby sam nie wiedział, co robić. W końcu zaczął piszczeć. Mama podchodzi do furtki – nikogo. Na ulicy pusto. Dzieci zniknęły jak kamfora. Wreszcie zaniepokojona podchodzi do psa. – Lord, czego ci trzeba? Co się dzieje? Co chcesz, głuptasie? I nachyla się nad budą... – CO WY TAM ROBICIE?! WYŁAZIĆ MI NATYCHMIAST Z TEJ BUDY! CO TO ZA GŁUPIE POMYSŁY?! A ja, z pełnym oburzeniem, mówię: – To nie głupie pomysły, tylko pies głupi, bo nas zdradził! – Marsz do domu! – ryknęła mama. – Wszyscy do wanny! Zdjąć te śmierdzące ciuchy! No nie wiem, w co ręce włożyć z wami... Utrapienie z tymi dziećmi! -
@Annna2Albo bardziej, bo przecież można, nawet kiedy nie ma.
-
nic nie uwiera
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Annna2 Wstałam Aniu, idę i trzymam się wersów jak płotu, Dobrego dnia :) -
@BrevkbevtAż mi się zleciały wszystkie Ojejki. To jakaś Joga językowa?
- 5 odpowiedzi
-
- elokwencja
- błędy
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
nic nie uwiera
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Dagna A co, jak się nie ma co się lubi, to się lubi , co się ma Słonka! :)