Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alicja_Wysocka

Użytkownicy
  • Postów

    6 788
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    65

Treść opublikowana przez Alicja_Wysocka

  1. zrobiło się bardzo czarująco. Wiersz ten to ładny obrazek liryczny. Schludnty, rytmiczny i pachnący ;) PLUS, bo czytło i się rozmarzyło po nim ... genialnie ;) pozdr. Co ja zrobię? No lubię się rozliryczniać i już. Dzięki Adolfiku :)
  2. Dla mnie dwie pierwsze, bardzo. Ale przyszło mi do głowy coś takiego: dostałem od losu który niektórzy (ja) zwą Bogiem chwile (małowiele dni) postanowiłem zużyć na zachwyt co było jest będzie według mego mniemania warte utulenia w snach i na jawie ten skarb postrzegany Pozdrawiam serdecznie :)
  3. No, no, przyda się. Zwłaszcza jak się chce wypłynąć :) Pozdrawiam.
  4. Ja mam stopy zamiast rzęs :) jakby na to nie patrzeć i o jakie stopy chodzi, to przypomniało mi sie takie coś: "członek z ramienia wysunięty na czoło". Na forum upraszali o odpowiadanie na komenty. Proszę o podpowiedź, bo nie mam pojęcia zielonego, bladego ani nawet przezroczystego. Co powiedzieć panu Mirosławowi? :)
  5. Ja mam stopy zamiast rzęs :)
  6. No co? Zjadłabym go :)
  7. "na swojej skroni twoje stopy noszę..." (L.Staff) ;) Lubię Staffa, bardzo, ale nie zwaliłam :P Mówię o stopach poetyckich (trochej, amfibrach itp)
  8. Lubię porzeczki :)
  9. Panie Jacku, od początku do końca, biorę.
  10. Ach! Rozmarzyłam się. Ucałowania dla pióra :)
  11. jakże łaskocze to czarowanie, stopy na ustach, pragnienia pierzchną, jak na węgielkach ciepło przebłogie przenika żarem tęsknotę ścierpłą wmówiłam sobie, że wnet się zsycę, kiedy językiem sięgnę pragnienia, scałuję, wessam, spiję, wewzdycham, tylko tej wiary mi nie odmieniaj nie mam ostróżek, nie pokaleczę jestem bezbronna po zaufanie, chcę być najbliżej, bo tylko wtedy troszeczkę więcej ciebie dostanę
  12. Leszku, wzajemnie! Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie i dziękuję :)
  13. Oryginalny! Plus, a jakże :)
  14. Lubię porzeczki, lubię faworki, lubię wiersze H. Lecter'a w związku z tym, plus :)
  15. Pomarańcze rozebrane na cząstki w dotyku przypominają usta, trzeba tylko zamknąć oczy. Zapachniało :)
  16. puenta zgrywa ten iwersz w intrygująca, ale mocną całość. Dobry pomysł i fajne wykonanie, obraz buta jako stan emocjonalny peelki :) podba się. Dziękuję Adolfie, zawsze masz coś ciekawego do powiedzenia :)
  17. Egze, pasuje, nawet bardzo. Puenta mi zdobitniała. Dziekuję, biorę wszystko! Pozdrawiam wdzięcznie :)
  18. Tytułu nie zmienię, bo ,poszło' (stąd buty) o tytuł filmu. Wersyfikację poprawię, nad resztą się zastanawiam, dzięki :)
  19. Dzie wuszko Nie piją buty (chociaż tez mogą) ale niby słowa, które wypowiadam, intencji przecież zawsze można się doszukać, zawsze znajdzie się jakiś kij pod ręką, choćby język. Zmieniłam wersyfikację, wbijała się w margines Ostatnia para jest synonimem cierpliwości, póki co nie przychodzi mi nic innego do głowy. Dzięki
  20. staram się nie pić jak mówię ale ty i tak zawsze coś mi w buty wsadzisz chociażby insynuacje spod języka do ugryzienia cisną sznurowadła nie wykoślawiaj intencji to ostatnia para na jaką mnie stać
  21. Stefciu, u Ciebie zawsze wesoło. Słonka :)
  22. Chuligański, ale z pomysłem :)
  23. A ja bym chciała, i nie miałabym nic przeciwko temu, kiedy zwracałby się do mnie w ten sposób ojciec, matka, rodzeństwo, dziadkowie, przyjaciele czy pani w sklepie. Nie mylę eros z fileo, storge czy agape. Dobra, dosyć paplania, zmykam :)
  24. Chciałam być miła, teraz będę dmuchać na zimne, jakby co. Nie musiałaś się czuć specjalnie wyróżniona, nazywam tak co drugą osobę :P Bez czułek :)))
  25. Na tym portalu mam niewielką część garderoby, niemożliwe żebyś widziała mnie we wszystkim. Jednak nikt do tej pory nie powiedział mi, że zmieniam zaledwie kilka słów na inne neolo Muszę się przyjrzeć, bardzo możliwe, że mam za słabe okulary i pamięć :) Dziewusiu... nie potrafię szokować, moje wierszydła są podobne do mnie. Jestem w zasadzie dość poukładana i przewidywalna. Możliwe, że z tego powodu moje wiersze są nudne tak samo jak ja. Nie wiem czy potrafię to zmienić, nawet nie wiem czy chcę. Przykro mi troszkę, że nie umiem Ciebie zadowolić, zawsze komuś coś nie pasuje. Mówiąc o tolerancji, miałam na myśli to, że nie wyśmiewam niczyich gustów czy poglądów, raczej pomijam milczeniem, bo póki co, jest na tym świecie dostatecznie dużo miejsca dla wszystkich. Pozdrawiam Cię serdecznie i nieśmiało zostawiam kilka tytułów wierszy, które nie traktują o miłości. popołudniem Przez okno biznes plan dwadzieścia cztery nad stawem scherzo jesienne i basta portret Mezalians wycinanki prognoza
×
×
  • Dodaj nową pozycję...