rzęsy rozdziwione od tęsknoty złotej
jesteś taki cały przed i teraz, potem?
o coś mnie pytali? nie mogłam usłyszeć,
oczy rozćwierkane po brzegi w mgławice
nie dam się zobaczyć, roznikam się właśnie
w cichosrebrno, czekaj, nic nie widzę, jaśniej
motyle, motyle, ile... skrzydłopióre
całowałam nieba przed chwilą, lazurem
nie wrócę do ciebie, nie szukaj, nie pytaj
już mnie nie dosięgniesz, zawisłam w przedświtach