Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jacek_P.

Użytkownicy
  • Postów

    781
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jacek_P.

  1. Kochani, życzę wam wszelkich dopełnień - do pełni szczęścia i radości. Pozdrawiam serdecznie wszystkie kółka Wzajemnej Adoracji i Wzajemnej Niechęci! Niech Wam się święci! Z uśmiechem, Ja.
  2. Oj, stanowczo wolę wersję pierwotną. Pozdrawiam. Ja.
  3. Jacek_P.

    rubato

    W moim odczuciu, gdyby były figury, zwrotka straciłaby na dynamice. A figuracje - słowo z muzyki - tu, w połączeniu z zamaszystością pięknie łączy muzykę z ruchem. Jest dobrze! Ja.
  4. Konkurentów masochiście można kosić zamaszyście, bardzo zgrabnie, gładko, czysto, jeżeli się jest sadystą.
  5. Ależ ja nie powiedziałem, że w Twoim wierszu widzę agresję. Napisałem: Jeżeli (bunt) ogranicza się do pisania stereotypowych rapujących wierszyków, to w porządku, choć milej widziane jest coś bardziej wysublimowanego, jak to słusznie zauważyła Agatka. I to odnosiło się do Twojego wiersza. Reszta to były dywagacje na temat "podłych chuliganów" itp, że często bunt przejawia się agresją, której nie można akceptować. Kłócenie się z rodzeństwem jest normalką w każdej rodzinie. Jeszcze dużo zależy jakie formy ono przybiera i czy nie wykracza poza granice dobrego smaku. Pozdrawiam niezmiennie. Ja.
  6. Franku, nie rób tu zamętu. Nie kosiłem konkurentów, Wszak w tytule zaznaczyłem: Poza konkursem wkleiłem!
  7. Hy! Każdy wiek ma swoje własne prawo do buntu. Ważne jak ten bunt jest wyrażony. Jeżeli ogranicza się do pisania stereotypowych rapujących wierszyków, to w porządku, choć milej widziane jest coś bardziej wysublimowanego, jak to słusznie zauważyła Agatka. Gorzej, kiedy przybiera niebezpieczne dla otoczenia formy agresji. Wtedy, choć też w jakiś sposób można to zrozumieć, jednak zaakceptować się nie da. Wychowywanie młodych ludzi powinno polegać przede wszystkim na dawaniu przykładu, podawaniu wzorców zachowań w formie czynnej, a nie tylko w postaci ex cathedra głoszonych maksym. Niestety jednak, z tym bardzo często jest tragicznie i wtedy już tylko od młodego człowieka, jego wrażliwości i głębokości przemyśleń, zależy sposób podejścia do świata. Co powiedziawszy szeroko i długo, kłaniam się nisko i pozdrawiam. Ja.
  8. Ha! In vino veritas, albo "Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina" - jak mówił Murzyn, tuląc dwumetrową butelkę czerwonego wytrawnego. Zrozkoszenie wykwintnie wytrawne. Pozdrawiam Ja.
  9. Raz masochista ze wsi Roskosz włożył swe wdzięki w pełen os kosz. Rzecz oczywista, że masochista w sposób ten sprawił sobie rozkosz.
  10. Jacek_P.

    rubato

    Ale przecież to jest wspaniale opowiedziane! Właśnie ta trudność w czytaniu dodaje uroku treści! Arcyzabawne mylenie zamaszystych figuracji i wariujące melodie, które suflerują półnutami w sukurs. To wręcz onomatopeiczne odtworzenie tych tanecznych wygibasów z ich potknięciami i ponownym chwytaniem rytmu. Jestem za. I to bardzo. Co rzekłszy wybitnie pozdrawiam. Ja.
  11. Jacek_P.

    Gigant

    Aneto, cieszę się ogromnie, znajdując w Tobie bratnią duszę w białym szaleństwie. Z szusem być może masz rację. Zaczynam się wahać, choć nie lubię tego słowa, bo jest nadużywane w komentarzach dziennikarzy, którzy nie wiedzą, że szusowanie to jazda na wprost po stoku i myślą, że to w ogóle jazda na nartach. Ale w tej postaci faktycznie chyba przyjemniej wygląda. Dzięki! Pozdrowionka! Ja. PS zmieniłem powietrze rozpędzone na pokręcone.
  12. Jacek_P.

    Gigant

    Lenko, nie bardzo w tej chwili potrafię odnieść się do Twojej wersji. Za bardzo "gryzie" się z moją. Pomyślę; jednak musi to zająć trochę czasu. Wiersz jest bardzo świeżutki - dzisiejszy. Dzięki, że zechciałaś zatrzymać się przy nim i odczuć trochę tej narciarskiej radości. Jeździmy na krawędziach! Pozdrawiam. Ja.
  13. Jacek_P.

    Gigant

    Izis, wspaniale, że usłyszałaś ten szelest śniegu odrzucanego nartami! Tak właśnie działa i to na dość długo! Dzięki! Buziaków tysiąc, wysmaganych pędem powietrza! Ja.
  14. Jacek_P.

    Gigant

    Hm. Jak dam tam prądy, to będzie dla mnie nieciekawie. Natomiast przez pędy rozumiem tu jakby gałązki, witki - pędy namacalne i to rozpędzenie pędów było zamierzone. No coż, pomyślę, a na razie zobaczymy co Inni powiedzą. Dzięki za uwagę, przychylne przeczytanie i tak błyskawiczny komentarz. A wiesz, bo ja tu nikomu nie "panuję", to i sam chętnie bym był "nieopanowany" ;)) Pozdrawiam Cię serdecznie. Ja.
  15. Jacek_P.

    Gigant

    stok przeistoczony w przestrzeń szaleństwa roztacza się nieprzeparcie wszystko poza rozjaśniony świat odwracalnie przewija się z jednej na drugą zimne pędy pokręconego powietrza odrywają od rzeczywistości postrzępione smutki zostały na górze
  16. Piękny! I bardzo do mnie trafia. Zmiksowałem pełen radości. Bardzo pozdrawiam! Ja. ja tylko na chwilę brak wiary staje się intymny na brzegu białego opłatka posiedzę cicho pod amboną chłonąc zapach starego drzewa jego korzenie sięgają sklepienia na którym niezłomne kandelabry patrzą z góry jak pochylam głowę na witrażu święty Antoni odmawia ciszę głośniejszą niż swiatło tylko chwilę nie mam wątpliwości
  17. Pewną pannę z miejscowości Dzierżączka co noc brała nietypowa gorączka. Cała dżała od tego, aż poznała do czego może służyć delikatna jej rączka.
  18. Jacek_P.

    wstydliwy kęs

    W pełni zgadzam się z Izą. Co do kolana, jakoś mam mieszane uczucia. Ono stosunkowo najmniej. Ale w ogóle - bardzo + Pozdrówko. Ja.
  19. Świetny pomysł z supełkami na rzęsach! A otulanie habitem skóry bardzo przemawia. Oj, Agatko! Sakramencki dreszcz! :) Bardzo podoba. Całusy od wynarconego Ja. PS Paciorki na rzęsach miewałem dawno, dawno, jak w duży mróz jeździłem na nartach bez gogli i kropelki łez zamarzały na rzęsach. Kołatały wtedy przy mruganiu, odmawiając specyficzną, narciarską mantrę. Autentycznie. :)
  20. Oj, czepili się wszyscy tego podobrazia. A do mnie ono akurat przemawia. Może stary zbereźnik jestem, ale to brzmi jak podbrzusza obrazu. Skojarzenie całkiem erotyczne! W ogóle cały wiersz jest nabrzmiały. I podoba mi się włącznie z podobraziem. Pozdrawiam, nie patrząc dziwnie. :) Ja. PS - Włodkowa wersja bez podobrazia, też przemawiająca, więc kopii kruszyć nie będę.
  21. Cześć! Mnie też komnata nie leżała, W ogóle bym ją wyrzucił. Zamierzony skutek brzmi sucho, moim zdaniem jednak, powinien być w liczbie pojedynczej. I tak powstała nowa mix-turka z Oryginału i Natali-mixu, z dodatkiem szczypty Jacusizmu ;) Pozdrawiam serdecznie. Ja. rozsypałeś na moim brzuchu cekiny wiecznego niepokoju wibrująca myśl wie kiedy dotrzeć w ostatnim momencie spodziewany rezultat cieszy lek podany we właściwych proporcjach kropla drży uwięziona między rzęsami spływ policzkowy start
  22. No cóż, chwali się, wielce, że chcesz wypowiadać się po polsku. Moja rada: nie próbuj na razie rymować. Raczej szukaj porównań, przenośni, które nie są banalne, i którymi można zaskoczyć czytelnika. Jeżeli chodzi o słownictwo, to polecam: http://sjp.pwn.pl/ http://so.pwn.pl/ http://www.slownik-online.pl/index.php http://www.maturka.pl/strony/gramat.htm http://eduseek.interklasa.pl/przedmioty/polski/ Pozdrawiam serdecznie. Ja.
  23. Dziwny wniosek stąd wyniosłem: Dama w ciążę zaszła z osłem?!
  24. Długo byśmy gadać mogli o tajnikach pieprzologii. Pora jednak skończyć na tym. Czekają inne tematy!
  25. Na te bolączki raczej nic nie zrobię, gdy pani rączki trzymać chce przy sobie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...