Jacek_P.
Użytkownicy-
Postów
781 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Jacek_P.
-
Poszukiwanie
Jacek_P. odpowiedział(a) na Paweł Leśniak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W moim odczuciu nie ma tu nic nowatorskiego, ani w formie, ani w treści. Jednak stwarza wrażenie jesiennej beznadziei z optymistycznym spojrzeniem. Parę rzeczy do poprawienia, parę do przerpbienia. Według mnie oczywiście: Czas rozkwitu kwiatów, Śpiewu skowronków i gillów gilów - jedno l. Odpłynął w daleką nie pamięć niepamięć Odleciał.... jak ptaki odlatują na zimę Czas białej ziemi, raczej szarej, burej, ciemnej, mrocznej Monotonności Spokojnie rozpościera się po ziemi spokojnie - nie pasuje, powtórzenie "ziemi" Gasząc przebłyski radości Kwiaty przekwitły Ptaków już niema nie ma Nie ma na czym zatrzymać oka Nie ma nad czym nastawiać ucha na co nadstawiać Pogrążony w szarości Szukam ukojenia zmarzłego ducha Szukam nowego kwiatu Nowego śpiewu Nowego szczęści źródła... absolutnie wyrzuciłbym "szczęście" Poza tym sugeruję zlikwidować duże litery na początku wersów. Pozdrawiam Ja. -
"...Murarzy rozgwarzył się śpiew"
Jacek_P. odpowiedział(a) na Jacek_P. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję Ci Izis! Wiesz, to nie ja się bronię przed bielizną; to bielizna broni się przede mną! ;)) Pozdrowienia wiatropylne! Ja. -
"...Murarzy rozgwarzył się śpiew"
Jacek_P. odpowiedział(a) na Jacek_P. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Budowaliśmy radośnie Nowe Huty Elektrociepłownie Wielki Przemysł który siarczyście zapylał kwiaty i nas choć może niezupełnie w taki sposób o który kwiatom i nam chodziło -
Dzięki Wam Alter Netko - Izo i Tobie Messie! Ten wierszyk pisałem w stanie wojennym tak trochę ku pokrzepieniu. Mess, chłop do chłopa szczerze szczeżyć się może; byle bez podtekstów ;) Pozdrawiam w Nowym! Ja.
-
Była kocia rymowanka, aż przywiało tutaj Franka. A że Franek, mówię to tu, specjalistą jest od kotów, więc dopisał mądre słowa i rzecz pięknie podsumował.
-
Uśmiechamy się do siebie poprzez losu przeciwności, poprzez gwiazdy, co na niebie, poprzez ziemię, co nas gości. Wkoło ludzie chodzą smętni, zagubieni, obojętni, a my, choć codzienność szara wdeptać w ziemię nas się stara, spoglądamy sobie w twarze i wśród jasnych, ciepłych marzeń, przy powszednim naszym chlebie, uśmiechamy się do siebie. Z pozdrowieniami w Nowym Roku
-
A więc droga Kocico, ucałuję Twe lico, bez żadnych rozrabianek. I dość tych rymowanek!
-
Więc na miękkim tym fotelu uśnij, Koci Przyjacielu. A gdy sen Cię już zabiera, śnij, żeś Tygrys lub pan-tera!
-
Trudno. Koty się nie łaszą, kiedy kocią chuć ugaszą. Niech dowcipem loty kraszą i płotami mnie nie straszą
-
Nie brakuje im ochoty! bo to koty, bo to KOTY! A gdy przyjdą kotów roty, to dopiero są odloty!
-
Nowy Rok, Nowy krok! Koty robią skoki w bok!
-
Raz pewien tygrys w Bangkoku Pragnął coś zjeść w Nowym Roku. Ale, że jego specjały Na balu właśnie hulały, Więc tylko napił się soku.
-
jeśli nie potrafisz...
Jacek_P. odpowiedział(a) na Anna Rejniak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Z tego wszystkiego jedynie puenta. Spróbuj do niej dorobić jakiś ciekawy początek I popraw choć to "zamarzą", bo nie o marzeniach tu chyba mowa. Pozdrawiam Ja. -
Pożegnanie "Mira" [heksametr]
Jacek_P. odpowiedział(a) na Jacek_P. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Grabko, cieszę się, że się łapiesz i że no,no! A może choć jeden wykrzyknik w tym pytającym lesie? ;) zapraszam na: http://www.poezja.org/debiuty/poems.php?wierszeautora=3906 no i pozdrawiam i sukcesów w Nowym roku życzę. Ja. Dzięki Agatko! Ja też pozdrawiam Cię. I zwyczajnie, i Sylwestrowo, i noworocznie i w ogóle mocno pozdrawialnie. :** Ja. -
Oj Tak, Czana! Znany fakt! Patrz http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=14653 ostani komentarz!
-
Pożegnanie "Mira" [heksametr]
Jacek_P. odpowiedział(a) na Jacek_P. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Masz prawidłowe skojarzenie. To było zadanie od "Probierczyka" w Gazecie Wyborczej: Napisać heksametrem o końcu stacji kosmicznej "Mir". Pierwsza nagroda 400 zł. Szkoda, że już nie ma tej rubryki. :( Dobranoc. Ja. -
Pożegnanie "Mira" [heksametr]
Jacek_P. odpowiedział(a) na Jacek_P. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Gdy na nieba granacie dziwne zobaczysz płomienie, jakby Bóg niespodzianie drzwiczki od pieca otwierał, pochyl głowę, szacunku pełne zachowaj milczenie; to u końca swej drogi stacja kosmiczna umiera. Długo wiernie służyła, cudem nie będąc techniki, patrząc z góry na ludzkie sprawy i zwady, i spory, wolnym ruchem okrężnym depcząc niebiańskie trawniki, jak zwierzyna łagodna luzem puszczona z obory. Życie miała niełatwe; groźnych awarii zbyt wiele, wiele czasu, by odczuć chwil górnolotnych ulotność. Gdy na ziemię wracali ludzie – a jej przyjaciele, zawsze ją przygnębiała wielka kosmiczna samotność. Teraz, w noc wygwieżdżoną, drogę rozświeca poetom, niesie jasną zapowiedź dalszych kosmicznych podbojów aż po krańce Układu. Mir – znaczy pokój; niech przeto płonie w pokoju. -
Cześć Grabko. Cieszę się, że szanujesz wizję autora. E bo widzisz. Twoja propozycja wprowadza w puentę element ironii i całą nostalgię, którą usiłowałem przekazać, za przeproszeniem diabli biorą. Lenistwem, owszem, przyznaję, wykazałem się w pierwszej zwrotce, idąc na łatwiznę i dość prymitywne rymy. Niedokładne rymy, które zastosowałem w ostatniej zwrotce (daleki - czeka, sękatych - poświaty), mnie zupełnie nie psują odbioru, a może nawet wręcz przeciwnie, poprawiają. To tyle, com Ci chciał rzec. Dziękuję Ci za przeczytanie, zastanowienie i propozycję. Pozdrawiam, Ja.
-
Ta wiem, że przekombinowałem, i dlatego zapewne zastąpię go innym; ale znajdź tu, człowieku, rym do Willendorfu inny niż "torfu". A Limeryk powinien nazwę miasta mieć w pozycji rymowej. Dali w kość nam nasi kochani Jurorzy! :) Ja.
-
Dyptyk o czasie i wskazówkach
Jacek_P. odpowiedział(a) na Jacek_P. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzięki: - Izo, cieszę się, że trafia. I za przychylność dziękuję. Znów nam się zaczyna rok kolejny. Trudno uwierzyć, że już piąty z nowego wieku! - Kocico, jakże się cieszę, że zawitałaś! Przegadany powiadasz? Hm. Przyznam się, że nie widzę ani jednego słowa, które mógłbym usunąć. Może skojarzenia zbyt łatwe jak na kocie widzenie świata? Zmieniłem trochę wersyfikację, ale nie wiem czy dobrze. - Faramir, dzięki, zgadzam się z tym polotem. Niestety w nierymarstwie zbyt polotny nie jestem. Cieszę się, że podobają Ci się moje. - Witoldzie Marku Fajnie, że utrafiłem w Twoje odczucie ciekłokrystaliczności. Z wersyfikacją spróbowałem coś zrobić. Ta poprzednia była sprzed paru lat i tak ją wkleiłem. Dzięki Wam Wszystkim i pozdrawiam przedsylwestrowo! Ja. -
Młodziutka Wenus z Willendor- fu, gdy uznała, że już por- a była by na seks, zwróciła się do eks- perta, co znał właściwy tor.
-
Piękną Wenus z Willendorf wziął w objęcia kiedyś Morf- eusz hultaj; i gdy we śnie otworzyła się cieleśnie, posiadł ją wśród krzewów morw.
-
dzieci nudzą się światem
Jacek_P. odpowiedział(a) na rumi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Uważam wiersz za bardzo dobry. W pierwszej części dzięki ortografom wyeksponowana jest niedojrzałość (cokolwiek to słowo by tu miało znaczyć - dzieci rzeczywiste, czy też raczej w przenośni) podmiotu. Z drugiej części powiało Armagedonem. Ten "dorosły" - myślący, przewidujący i dzieci, które nudzą się światem, i potwory ze snu przenoszone. Kontrast początkowej głupotki z zapowiedzią groźnego nieznanego. Mocne, czytelne i wiele mówiące. Pozdrawiam pod wrażeniem. Ja. -
Dyptyk o czasie i wskazówkach
Jacek_P. odpowiedział(a) na Jacek_P. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Fraszka o czasie na czasie Bywało czasem, i nie raz, że ktoś mnie spytał: Czy masz czas? Mijały lata jak we śnie; teraz to raczej czas ma mnie! O wskazówkach Dawniej zegar chętnie udzielał mi wskazówek dziś choć wpatruję się w ciekłokrystaliczne okienko widzę tylko zmieniające się cyfry które zbliżają mnie do nieskończoności -
Dzięki wielkie! Jesteście kochani! - Romanie-Bogdanie, z tym podziałem, to tak nie całkiem, ale nie zwracałem wtedy uwagi. Cieszę się, że Ci sie podoba. - Faramir, jak najbardziej mistyka była w tych listach. Fajnie, że to z tego wiersza powiewa. Dzięki. - Antek, Non sum dignus takich porównań! Ale nie powiem, miłe to, co napisałeś, łechce próżność mą rozkosznie. ;) - Iza, Alter Netko miła, I rano, i kiedykolwiek, i teraz, i w ogóle i w szczególe...:** Pozdrawiam Was i Innych Czytacieli, co może jeszcze kiedyś tu... Ja.