Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Johny

Użytkownicy
  • Postów

    816
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Johny

  1. @w kropki bordo Nadopiekuńcza, apodyktyczna matka chcąca uformować dziecko na swoją modłę. Każe wierzyć w ideały w które wierzą tylko osoby z którymi coś nie tak. Tu robi się ciekawie. Bo można tu zapytać co się dzieje w PLce. Wszyscy wiemy kim jest młodzieniec. Z jednej strony wydaje się, że PLka chce się tu zbuntować. Nie chce być pobożną grzeczną dziewczynką, dewotką. Chce być kobietą nieobyczajną. Sprzeciwić się matce. Z drugiej strony, wszystkie kobiety nieobyczajne kochały młodzieńca. Czy PLka mówi, że chciałaby iść w ich ślady? To by oznaczało że na swój sposób cały czas podąża za wpływem matki! PLka uwolniła się spod wpływu matki. Ale czy na pewno? Czy mord to nie jest złamanie obyczaju? Czy w pewien sposób nie dołączyła do biblijnych kobiet grzesznych, z których wszystkie kochały młodzieńca? Wygląda to jak krzyk "W końcu jestem wolna" i szept "czy jesteś tego pewna?" I to mi się podoba w tym wierszu. Gdyby interpretacja była "miałam apodyktyczną matkę, dewotkę, ale się zbuntowałam" to byłby nudny. Ale można go odczytać w taki sposób by pokazać jak jesteśmy uwikłani w więzy rodzinne. Jak geny mamy od rodziców, jak otrzymujemy po nich temperament, jak trudno się uwolnić spod ich wpływów i podążać własną ścieżką.
  2. @MIROSŁAW C. Dzięki za komentarz :). @M.A.R.G.O.T O! To jest myśl :)! Dzięki za komentarz!
  3. @Ilona Rutkowska Hehaha, rzeczywiście co kot do wykąpania to nie pies :). Za to z psem można wyjść na spacer. A potem na jeszcze jeden. I jeszcze. I jeszcze. A potem mamy scenki jak podczas pandemii :)))))
  4. @Daniel Z tymi radami to uważaj kogo słuchasz :). Po pierwsze żadnym ekspertem nie jestem. A po drugie ja lubię sobie posiedzieć troszkę dłużej nad tekstem. Lubię gdy ma ukryte dno. Dzięki temu mam więcej przyjemności jak mogę sobie przetrawić dane dziełko i znaleźć w nim coś fajnego. Tyle że poprzedni utwór nagrałeś na youtube. Więc może chcesz być popularny. A pisanie w sposób bardziej zawoalowany jest drogą dokładnie w przeciwnym kierunku. Popatrz na wiersze @w kropki bordo Według mnie są super. Potrafi zwykłe ludzkie doświadczenie przekuć w symbol przekazujący szersze prawdy o rzeczywistości. Mają tylko jedną "wadę". Nigdy nie mówią wprost i trzeba poświęcić czas by je zrozumieć. Na tym portalu w jeden dzień ludzie publikują z 20 wierszy. I nikt nie ma czasu by czytać. Nie pamiętam czy któryś wiersz kropki zdobył 10 serduszek. Ale spoko jak myślisz nad tym jak dalej się rozwijać to pewnie wybierzesz dla siebie jakąś drogę :). Powodzenia.
  5. @Daniel To jest miłość. Ta pani to samotność. Ta dama to śmierć Lepiej niż poprzednio, bo zostawia pole do interpretacji.
  6. @Radosław Prawda ;). Wszystko się rozbija o emocje. Dzięki za komentarz. @Marek.zak1 Fajnie by było zabić lenia, ale w jego towarzystwie tak przyjemnie ;). Dzięki za odwiedziny. @jan_komułzykant Poprawiłem za twoją sugestią. Rzeczywiście jest płynniej. Dzięki! @iwonaroma No bo na tym polega prokrastynacja. Osoba może cztery razy wysprzątać mieszkanie a potem zabrać się za piwnicę, następnie za garaż, za wszystko tylko nie za te jedną pracę przed którą czuje opór ;). Ja miałem tak lata temu przy pisaniu pracy magisterskiej. Ponoć to częste, nawet inna nazwa na to zjawisko to syndrom studenta :).
  7. jutro się wezmę do pracy dziś muszę kota wykąpać wykąpać kota dwa razy a potem wysuszyć łotra jutro się wezmę do pracy chwilkę siedziałem na Fejsie chwilka potrwała dzień cały zakrzywił ktoś czasoprzestrzeń jutro się wezmę do pracy za dużo czasu jest rano aby spełnić wszystkie plany wieczorem czasu za mało jutro się wezmę do pracy wciąż sobie to przypominam lecz jutra ciągle nie mamy zawsze cholerne jest dzisiaj
  8. @Jan Paweł D. (Krakelura) Podoba mi się. Może dlatego że znam Piotrka, który wcześniej był Anią. Zawsze marzył o śpiewaniu. Trenował głos gardłowy taki jak śpiewacy w Mongolii. Niezwykle ciekawa osoba. Chciałbym wierzyć, że kontakt z ludźmi zmienia. Choć słyszałem o przypadkach wyrzekania się dzieci przez rodziców po tym jak dowiedzieli się o ich orientacji. Więc nie zawsze tak jest :(.
  9. @Daniel Lepiej się prezentuje w wersji audio. Gdy słuchasz tekstu dobrze go w miarę szybko zrozumieć bo nie masz okazji wracać sto razy do utworu. Niestety ta zrozumiałość, która w wersji audio jest zaletą, na piśmie jest wadą. Bo tekst jest za bardzo wprost, nie pozostawia miejsca dla czytelnika i wszystko jest kawa na ławę.
  10. @Henryk_Jakowiec Ludzie w tygodniu chodzą do pracy wtedy wpisują mniej komentarzy a teraz mamy jeszcze wakacje mniej odpowiedzi dlatego znajdziesz w końcu są wiersze tak wyjątkowe że po nich wszystkim odbiera mowę Pozdrawiam ;))).
  11. @Sekret Podoba mi się. Moim zdaniem to nie musi być szczere wyznanie by ten wiersz fajnie się czytało. Jasne, że brzmi jak spowiedź i jeśli jest autentyczna to podoba się jeszcze bardziej. Ale spokojnie można oddzielić PLkę od autorki i i tak znaleźć w tym uniwersalny przekaz. Moim zdaniem to opowieść o tym, że możemy być niesamowicie oczytani w dziełach naukowych, filozofii, literaturze, możemy być estetami, a i tak zdarzą nam się dni gdy będziemy mieć wszystkiego dość, gdy emocje wezmą górę, gdy będziemy mieli ochotę rzucić to wszystko w diabły. Niezależnie od naszej wysokiej kultury osobistej, zawsze pozostajemy zwykłymi ludźmi, z naszymi słabościami i emocjami, które nami targają. To opowieść o człowieczeństwie. I wydaje mi się, że najbardziej ujmujące w wierszu jest nie erudycja (siła) PLki, lecz właśnie moment gdy pokazuje emocje, swoją ludzką stronę z którą każdy czytelnik może się identyfikować i solidaryzować. To moim zdaniem druga strona tej historii. Nie ważne ile kto osiągnął - czy to na poziomie naukowym, biznesowym, towarzyskim, na pewnym poziomie człowieczeństwa wszyscy jesteśmy sobie równi i możemy nawiązać nić zrozumienia.
  12. @pomaranczowy.kot Jak będziesz wpisywać nowy tytuł to po prostu daj trzy gwiazdki *** :). Zgadzam się z @w kropki bordo , że wiersz w miarę łatwo odczytać. Choć na przykład pierwszy komentarz Lahaja był o samookaleczeniach, więc ludzie mogą mieć różne skojarzenia z tekstem. Jeśli chodzi o ostatni wers to paradoksalnie, moim zdaniem, jest on bardzo realistyczny. PLka ma mały metraż a potrzebuje przestrzeni. To znaczy, że tłumi emocje, nie dopuszcza ich do siebie, a jednocześnie ich potrzebuje. Przestrzeń nabiera dwóch znaczeń - dystansu na który innych się trzyma i bliskości której nawet najwięksi samotnicy kiedyś potrzebują. Przestrzeń staje się relacją. Czasem możemy być z kimś blisko. Potem się pokłócić i być na dystans. A potem pogodzić i wrócić do przytulania. Przy tej interpretacji można byłoby ten wers zostawić :). Choć może przekombinowałem :). W każdym razie ty wiesz jak czuje się PLka i jak to sformułować :).
  13. @w kropki bordo Może dlatego, że ciągle jestem małym żuczkiem jeśli chodzi o pisanie, ale wydaje mi się, że oczytanie bardzo pomaga. Jak patrzę na swoje pisanie to nic nie bierze się z powietrza. Wszystko ma jakąś przyczynę, jakąś inspirację albo jest przekształceniem czegoś z czym miałem styczność. Chodzi mi bardziej o doświadczenie, niż o to co czytam. Ale generalnie nie umiem wymyśleć czegoś w próżni, bez żadnych powiązań. Dlatego wydaje mi się, że jakbym więcej czytał klasyków, znanych i docenianych i autorytetów, to miałbym dostęp do większej ilości sprawdzonych pomysłów, które mógłbym przekształcać na swój sposób. I wiedziałbym czego nie robić by nie wymyślać na nowo koła. No ale u mnie jest też to przeświadczenie że nie trzeba być artystą, fajnie być niezłym rzemieślnikiem. Więc może dlatego myśl o przyglądaniu się czyimś wzorcom nie jest dla mnie taka niemiła.
  14. @pomaranczowy.kot Myślę, że tu niekoniecznie mamy do czynienia z PLką, która się samookalecza (choć może tak być). Wydaje mi się, że to bardziej osoba tak bardzo poraniona przez innych, przez swoje doświadczenia w relacjach, że odcięła się emocjonalnie od ludzi. Stała się "gruboskórna", przybrała maskę pod którą mało co ją rusza a wszystko to by się bronić przed bólem. Dlatego nie kocha (strzała amora). Dlatego trzyma innych na dystans (przestrzeń). By ustrzec się od kolejnych ciosów.
  15. @w kropki bordo Dla mnie to wiersz o procesie twórczym. Niestety jestem na przerwie w pracy i nie mam możliwości za bardzo by napisać dłuższą interpretację. Ale jest to o tym, jak podziwiamy noblistów, jakie emocje w nas wywołują gdy ich czytamy, jak staramy się pisać jak oni a w ostateczności nic z tego nie wychodzi :).
  16. @iwonaroma Dzięki za wizytę :). I za twoją interpretację :).
  17. @Victoria Dzięki za czytanie! :)
  18. @dmnkgl Podoba mi się. Czytam sobie to jako opowieść o tym, że wyścig szczurów, pogoń za pieniądzem i przyjemnościami tego świata był w każdym, nawet najbardziej egzotycznym, miejscu i czasie.
  19. @Wiesława @Marek.zak1 Dziękuję za wizytę. W życiu wypaliłem z 3 papierosy. PL i autor to dwie różne rzeczy :).
  20. postanowione nie będę narażał bliskich rzucam palenie chodź z nami na przerwę trzeba na coś umrzeć moja babcia paliła całe życie może by uniknąć raka płuc będzie można się zaszczepić przeciw głosom
  21. @Sekret Cudowna pochwała transhumanizmu, wiary w człowieka, wiary w naukę, wiary że dzięki naszej inteligencji pokonamy nasze ludzkie ograniczenia łącznie z chorobami i śmiercią. Świetnie się czytało. Jak zwykle na początku "o czym to jest, o czym to jest, o czym to jest??" by w końcu dojść do wspaniałego momentu "acha" :). Tym razem obyło się bez google, ale pewnie dlatego, że trochę wiem o temacie. Dzięki za miło spędzony czas :).
  22. @w kropki bordo Ja to sobie czytam jako leniwe popołudnie. Falowanie kojarzy mi się z morzem na wakacjach. Tutaj zostało to przedstawione w obrazie kota, który wypoczywa sobie na brzuchu ukochanego :). Dzień najwyraźniej jest wolny, skoro można spać do 12. Skoro właściwie nie trzeba się ubierać i robi się to tylko tak, na wszelki wypadek, ale w sumie to chętnie by się chodziło w samej piżamie. Jest to czas bez bólu, pełen radości i relaksu - tak działa tlenek azotu czyli gaz rozweselający. Uspokaja, znieczula na ból rozbawia. A najlepsze, że ta chwila zapomnienia może trwać dłużej, bo jest jeszcze następna butla :). Falowanie można by odczytać jeszcze inaczej. Mówi się, że ktoś jest na fali w znaczeniu, że odnosi sukcesy. Dla PLki taka chwila szczęścia, po spędzonym radosnym dniu, pełna relaksu, chwila w której można zapomnieć o troskach to bycie na fali. Nie sława, nie pieniądze, nie władza a po prostu chwilka dla siebie, w której można odsapnąć.
  23. @Jan Paweł D. (Krakelura) Podoba mi się. Ma fajny melancholijny klimat. Bardzo przypadło mi do gustu to przypominanie w kilku miejscach, że dla świata nic nie znaczymy. Przypomina to motyw z obrazu Upadek Ikara gdy wielki dumny Ikar co z wysokości samego słońca wpadł do morza jest zaledwie maleńkim punkcikiem na obrazie, a cały świat podąża dalej, nie zwracając uwagi na to co się stało.
  24. @ais Przyjemnie się czytało. Zastanawiam się tylko czy tytuł zbyt dużo nie sugeruje. Ja bym pogłówkował nad "Jak dojść?" Ale generalnie przyjemna lektura :). Pozdrawiam :).
  25. @Henryk_Jakowiec Dzięki za twoje wiersze. Lubię je czytać dla relaksu. Ten tutaj w piątek wieczorem po całym tygodniu pracy jest idealny. Czytając o miejscu w którym można wypocząć, zapomnieć o zmartwieniach, cieszyć się spotkaniami z przyjaciółmi i po prostu smakować życie, poczułem się, jakbym przez chwilę tam był. Poprawiłeś mi humor :). Jeszcze raz dzięki!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...